Opodatkowanie bogatych – pomysł, który zyskuje popularność w centrum i na prawicy

Opublikowano Czas czytania: 2 min.
Ustępujący minister gospodarki Éric Lombard podczas sesji pytań publicznych do rządu w sprawie „podatku Zucmana”, 17 czerwca 2025 r. XOSE BOUZAS / Hans Lucas/AFP
Symbolizowany przez podatek opracowany przez ekonomistę Gabriela Zucmana i przyjęty w parlamencie przez lewicę, pomysł zwiększania obowiązkowych danin pobieranych od najwyższych dochodów lub majątku postępuje, także w obrębie bazy rządowej, dzieląc centrum i prawicę, ale także skrajną prawicę.
La Croix daje Ci możliwość podarowania tego przedmiotu Twoim bliskim za darmo.
Zaprenumeruj La Croix i podaruj ten artykuł swoim bliskim za darmo.
SubskrybujęPodatek opracowany przez ekonomistę Gabriela Zucmana znajduje się w centrum debaty, w czasie gdy nowy premier, Sébastien Lecornu (Renesans), prowadzi ciche konsultacje przed utworzeniem rządu i ujawnieniem swoich planów budżetowych. Stanowi to już zerwanie z jego poprzednikiem, François Bayrou (Modem), który uprzedził dyskusje wokół swoich szokujących propozycji, zaczynając od zniesienia dwóch dni wolnych od pracy. Sébastien Lecornu natychmiast porzucił ten pomysł. Z drugiej strony, idea zwiększenia obowiązkowych odliczeń od najwyższych dochodów lub aktywów zyskuje na popularności. Czy to poprzez „podatek Zucmana”, czy też inny mechanizm.
Ten artykuł jest zarezerwowany dla subskrybentów
La Croıx