Czarnogóra kończy kampanię upamiętniającą Spinumvivę

Dziewięćdziesiąt dni po pojawieniu się pierwszych doniesień o Spinumvivie kampania Luísa Montenegro wróciła do punktu wyjścia. W swoim ostatnim przemówieniu wyborczym premier i lider socjaldemokratów wskazał wprost na opozycję i zapewnił: „Nigdy nie zrobię nikomu tego, co oni chcieliby zrobić mi”. Był to pierwszy i jedyny raz w trakcie kampanii wyborczej, kiedy socjaldemokrata wypowiadał się w takich kategoriach o procesie prowadzącym do wyborów parlamentarnych, których AD zawsze próbowała twierdzić, że nikt nie chciał i nie pragnął .
W dobrze skomponowanym Campo Pequeno — co prawda nie tak pełnym jak w zeszłym roku — Luís Montenegro po raz kolejny zasugerował, że był celem zorganizowanej kampanii mającej na celu jego obalenie. „Nigdy nie chciałem narzucać swojego sposobu myślenia ani atakować innych. Moje stanowisko jest inne: jestem tutaj, aby przedstawiać rozwiązania i wdrażać to, co proponuję. Poddaję się wszelkiej kontroli. Ale nikt nigdy nie był tak przejrzysty jak ja”.
Przywódca socjaldemokratów wykorzystał również ostatni dzień kampanii, aby obiecać kolejną nadzwyczajną podwyżkę emerytur w ostatnim dniu kampanii. „Wszystkie emerytury będą corocznie aktualizowane. Ale podniesiemy emerytury osób o niższych dochodach. Kiedy będziemy mogli, zapewnimy nadzwyczajny dodatek. Ale nie zagrozimy stabilności Social Security”.
Kolejnym mocnym punktem przemówienia Czarnogóry była kwestia imigracji, temat poruszany w kilku przemówieniach kandydata socjaldemokratów, chociaż nigdy w kategoriach, jakich użył w tym ostatnim wystąpieniu. „Ci, którzy przestrzegają zasad, przyjadą tutaj. Ci, którzy nie są legalni, będą musieli opuścić Portugalię” – powiedział lider socjaldemokratów, po raz kolejny ubolewając nad otrzymaniem „bałaganu” w kwestii imigracji i bezpieczeństwa.
Przed nim Nuno Melo, lider CDS i minister obrony, wygłosił swój ostatni apel o głosowanie: „AD zasługuje na to zwycięstwo. Pomóż tym, którzy pomagają tobie. Pomóż AD uzyskać większość, aby rządzić bez polegania na kimkolwiek innym. Chega był największym sojusznikiem PS, a PS było największym sojusznikiem Chegi. Każdy głos na Chegę, każdy głos na Liberalną Inicjatywę tylko przybliży PS do rządzenia”.
Bębny, rodzina w kampanii i kontrolowane ryzyko. Za kulisami kampanii AD i PS
observador