Bez obrażeń i bez pytania: Czy Gündogan nadal będzie się ruszał?

Nawet po drugiej kolejce Ilkay Gündogan wciąż czeka na swój pierwszy występ w tym sezonie Premier League w barwach Manchesteru City. Nie można wykluczyć późniejszego transferu.
Ilkay Gündogan nie znalazł się w kadrze Manchesteru City na mecz z Tottenhamem. IMAGO/ABACAPRESS
W pierwszym meczu wygranym 4:0 z Wolves , Ilkay Gündogan spędził pełne 90 minut na ławce rezerwowych, ale ten los nie powtórzył się w niedawnej porażce 0:2 z Tottenhamem. Nie wynikało to jednak z tego, że Niemcowi pozwolono rozegrać pierwsze minuty w lidze, ale z tego, że Pep Guardiola całkowicie pominął weterana.
Według informacji serwisu Kicker, powodem jego nieobecności w kadrze meczowej nie była kontuzja. Wydaje się, że rywalizacja o pozycje w środku pomocy między Nico a nowym nabytkiem Tijjanim Reijndersem po prostu zyskuje na sile.
358 meczów ligowych dla ManCity do tej poryZanim okno transferowe zamknie się 1 września, były kapitan reprezentacji Niemiec może być zmuszony przemyśleć, czy rzeczywiście widzi swoją przyszłość w błękitnej części Manchesteru. Nie można wykluczyć późnego transferu, na rok przed końcem kontraktu.
Mistrzowie z 2022 roku powrócili do Cityzens z FC Barcelona dopiero zeszłego lata, grając dla nich wcześniej w latach 2016-2023. Urodzony w Gelsenkirchen zawodnik ma na swoim koncie 358 występów w barwach City (65 goli, 47 asyst).
Czy pojawią się kolejne występy, prawdopodobnie wkrótce się okaże. Kolejna okazja nadarzy się jednak w przyszłą niedzielę, kiedy Manchester City będzie próbował odpowiedzieć na porażkę ze Spurs (godz. 15:00, NA ŻYWO! na Kikerze).
kicker