Jackson popycha kibica w odwecie za porażkę Ravens
Kibic uderza DeAndre Hopkinsa i Lamara Jacksona w kask, a Jackson odpycha kibica. (0:24)
ORCHARD PARK, NY — Podczas niedzielnego meczu z Buffalo Bills , przegranego 41-40 , rozgrywający Baltimore RavensLamar Jackson odepchnął kibica, który uderzył go w kask.
Po tym, jak Jackson rzucił 29-jardowe podanie doDeAndre Hopkinsa w trzeciej kwarcie, Hopkins i Jackson świętowali w pobliżu pierwszego rzędu stadionu Highmark. Kibic w czerwonej koszulce Bills najpierw uderzył Hopkinsa w kask, a następnie zrobił to samo Jacksonowi, który natychmiast pchnął go oburącz, posyłając kibica do tyłu.
Kibic został wyrzucony ze stadionu.
„Uderzył mnie i gadał – więc na chwilę zapomniałem, gdzie jestem” – powiedział Jackson. „W takich sytuacjach trzeba myśleć. Są tam ochroniarze; niech się tym zajmą, ale ja po prostu pozwoliłem, żeby emocje wzięły górę. Mam nadzieję, że to się więcej nie powtórzy. Wyciągnąłem z tego wnioski”.
Jackson, dwukrotny zdobywca nagrody NFL Most Valuable Player, stwierdził, że incydent nie spowoduje, że będzie unikał kontaktów z kibicami w trakcie meczów.
„Nigdy nie widziałem, żeby nasi kibice tak robili” – powiedział Jackson. „Więc prawdopodobnie zrobię to ponownie, kiedy zdobędziemy przyłożenie. Nie mam nic przeciwko kibicom. Po prostu świętuję, kiedy moi koledzy z drużyny zdobywają przyłożenie”.
Ravens prowadzili 34-19 po przyłożeniu Hopkinsa na 1:09 przed końcem trzeciej kwarty. W czwartej kwarcie Baltimore przegrywało 22-6.
W przygotowaniu tego reportażu pomogła dziennikarka ESPN Alaina Getzenberg.
espn
