Czy najpopularniejszy brytyjski samochód wszech czasów powróci?

Zaktualizowano:
Nazwa ta została oficjalnie zniesiona zaledwie dwa lata temu, jednak już od jakiegoś czasu pojawiają się spekulacje, że najpopularniejsze w Wielkiej Brytanii imię samochodowe wszech czasów może powrócić.
W ciągu 47 lat dostępności tego modelu, od premiery w 1976 r. do zakończenia produkcji w lipcu 2023 r., brytyjscy kierowcy kupili niemal pięć milionów egzemplarzy.
Nic więc dziwnego, że w licznych doniesieniach mówi się o powrocie Forda Fiesty.
I pomimo stopniowego znikania z salonów sprzedaży na przestrzeni ostatnich 24 miesięcy, na naszych drogach nadal jeździ ich około 1,5 miliona – więcej niż jakiegokolwiek innego pojazdu.
Uwielbiane przez uczniów, kolekcjonowane przez pasjonatów i popularne wśród starszych kierowców; to nazwa, która głęboko zakorzeniła się w sercach kierowców w każdym wieku i o różnym stopniu pasji do samochodów.
Jeśli tabliczka znamionowa ma się pojawić ponownie w spektakularny sposób, z pewnością zostanie umieszczona na pojeździe zupełnie innym od tego, który znamy i kochamy od dziesięcioleci.
Oficjalnie wycofano go zaledwie dwa lata temu, ale spekulacje narastają, że najpopularniejszy brytyjski samochód wszech czasów może powrócić. Przyglądamy się możliwościom powrotu Forda Fiesty...
Nie ma wątpliwości, że jeśli Ford zdecyduje się na powrót nazwy Fiesta, nie będzie ona dotyczyła modelu z silnikiem spalinowym.
Obecna umowa marki z innym gigantem motoryzacyjnym może przyspieszyć jej powrót, tak jak to miało miejsce w przypadku kultowych nazw kojarzonych z marką i oznaczonych niebieskim owalnym emblematem.
Ford i Volkswagen zawarły obecnie umowę, na mocy której Volkswagen uzyska dostęp do platform pojazdów użytkowych rywala – takich jak Transit – w zamian za udostępnienie architektury pojazdów elektrycznych.
Współpraca ta doprowadziła już do powrotu nazwy Explorer , a także do budzącego duże kontrowersje powrotu oznaczenia Capri w 2024 r. po prawie 40-letniej przerwie.
Oba modele bazują na platformie VW i mają wspólne korzenie odpowiednio z modelami Volkswagen ID.4 i ID.5.
Ford ponownie wprowadził legendarną nazwę Explorer w 2024 roku. Elektryczny SUV dzieli platformę z modelem VW ID.4


Powrót Forda Capri (po lewej) po 40 latach. Nie wszyscy byli zachwyceni, widząc nazwę Capri używaną dla elektrycznego SUV-a w zeszłym roku, a decyzja Forda o przywróceniu tej kultowej nazwy wywołała ogromne poruszenie. Bazuje on na platformie MEB VW, a konkretnie na ID.5 (na zdjęciu po prawej).
Martin Sander, szef sprzedaży i marketingu Volkswagena, który opuścił Forda, aby dołączyć do niemieckiego giganta motoryzacyjnego, powiedział dla Auto Express, że współpraca z Fordem w zakresie pojazdów elektrycznych okazała się „bardzo, bardzo, bardzo udana” i zasugerował, że partnerstwo może być kontynuowane w przyszłości.
W niedawnym wywiadzie dla magazynu motoryzacyjnego powiedział, że „nie chce wykluczać” żadnych przyszłych możliwości „ponownego dzielenia się technologią”.
Plany VW dotyczące mniejszych modeli mogą potencjalnie doprowadzić do powrotu nazwy Fiesta.
Volkswagen planuje wprowadzić na rynek kompaktowy model ID.2 w 2026 roku, a rok później ma pojawić się jeszcze mniejszy model ID.1 .
Chociaż sam Ford nie zasugerował możliwości zbudowania nowego elektrycznego hatchbacka klasy podstawowej, mniejszego pod względem wymiarów od Pumy Gen-E , magazyn Auto Express zasugerował, że nazwa Fiesta byłaby logicznym wyborem, gdyby większy z tych dwóch pojazdów elektrycznych miał zostać częścią wspólnej platformy.
Ford oświadczył również, że jest „pewien swojej zdolności do konkurowania w odpowiednich segmentach” – a ponieważ obecnie nie ma w ogóle małych modeli, jest to możliwe.
ID.2 — oparty na koncepcie ID.2all zaprezentowanym w 2023 r. — jest zaledwie o 18 mm dłuższy od poprzedniej generacji Fiesty sprzedawanej w Wielkiej Brytanii i również ma praktyczny, pięciodrzwiowy układ.
Z tego względu wydaje się idealnym wyborem dla odrodzonego Fiesty zasilanego bateriami.
Koncept VW ID.2all został zaprezentowany w Niemczech w 2023 roku. Był zapowiedzią modelu ID.2, który według szefów nie będzie kosztował więcej niż 25 000 euro – czyli 22 000 funtów – gdy trafi do salonów w 2026 roku.
Jeśli współpraca Volkswagena i Forda będzie kontynuowana, ID.2 wydaje się idealnym wyborem dla przemianowanego Forda, noszącego nazwę Fiesta


ID.2 – oparty na wymiarach modelu ID.2all Concept zaprezentowanego w 2023 roku (po lewej) – jest zaledwie o 18 mm dłuższy od Fiesty ostatniej generacji sprzedawanej w Wielkiej Brytanii (po prawej) i ma również praktyczny układ pięciodrzwiowy
Pozostają jednak pytania, czy VW jest skłonny pozwolić, aby prawdziwi rywale przejęli sprzedaż jego własnych samochodów, a także wariantów wydzielonych z innych marek Grupy Volkswagen, takich jak Cupra Raval i Skoda Epiq, również wykorzystujących podzespoły z ID.2.
Zadaliśmy to pytanie Fordowi, który udzielił nam dość bezpośredniej, ale niejednoznacznej odpowiedzi.
„Nie komentujemy żadnych przyszłych programów produktowych” – powiedział nam rzecznik.
Czynnikiem, który może przyspieszyć plany Forda dotyczące wprowadzenia na rynek mniejszych pojazdów elektrycznych, jest niedawne ogłoszenie przez rząd Wielkiej Brytanii dotacji na samochody elektryczne .
Opcja ta będzie dostępna dla modeli w cenie poniżej 37 000 funtów. Jednak marki muszą również spełniać określone kryteria dotyczące emisji zanieczyszczeń podczas produkcji, aby kwalifikować się do pełnego dofinansowania w wysokości 3750 funtów – a nawet niższego limitu w wysokości 1500 funtów.
Oczekuje się, że chińskie marki zostaną wykluczone ze względu na duże uzależnienie ich produkcji od elektrowni węglowych, ale niektóre europejskie marki prawdopodobnie będą miały w ofercie pewną liczbę pojazdów kwalifikujących się do udziału w programie w tej cenie.
Chociaż nie Ford.
Tylko Puma Gen-E jest wymieniona poniżej progu 37 tys. funtów. Explorer, Capri i Mustang Mach-E są droższe.
Na razie nie wiadomo, które modele pojazdów elektrycznych zostaną dopuszczone do programu, choć Departament Transportu w wyłącznym ujawnieniu dla This is Money poinformował, że wstępna lista kwalifikujących się samochodów zasilanych bateriami zostanie opublikowana przed 11 sierpnia.
Żegnaj Fiesto: Ford wyprodukował swój ostatni model Fiesty latem 2023 roku, a amerykańska marka zasygnalizowała koniec drogi dla najchętniej kupowanego samochodu wszech czasów w Wielkiej Brytanii, produkowanego od 47 lat
Fabryka Forda w Kolonii (na zdjęciu po lewej) wyprodukowała swoją ostatnią Fiestę 7 lipca 2023 roku. Zdjęcia ostatniego wyprodukowanego samochodu krążyły w mediach społecznościowych. Każdy członek zespołu na linii montażowej i pracujący nad Fiestą w fabryce Forda złożył podpis na modelu.
Były dyrektor generalny Ford Europe, a obecnie szef sprzedaży i marketingu Volkswagena, Martin Sander (w środku) widziany tutaj z pracownikami na linii produkcyjnej Fiesty w Kolonii dzień przed zakończeniem montażu tego małego hatchbacka
Czy chcielibyście zobaczyć powrót nazwy Fiesta? Dajcie nam znać, co o tym myślicie, w komentarzach poniżej...
Ostatni egzemplarz Forda Fiesty opuścił fabrykę marki w Kolonii w Niemczech 7 lipca .
Samochód pojawił się po raz pierwszy w 1976 r. i był sprzedawany w siedmiu różnych generacjach. Ten odważny mały samochód 16 razy znalazł się na szczycie listy najchętniej kupowanych samochodów w Wielkiej Brytanii, wyprzedzając Cortinę i Escorta o miano najpopularniejszego modelu wszech czasów w Wielkiej Brytanii.
Nadal jest to najpopularniejszy samochód na naszych drogach i nadal stanowi podstawę brytyjskich ulic.
Latem 2023 roku Ford potwierdził w rozmowie z This is Money, że ostatnie dwa egzemplarze Fiesty, które zjechały z linii produkcyjnej, zostały zatrzymane przez firmę.
Jeden z nich, podpisany przez wszystkich pracowników fabryki po zjeździe z linii montażowej, nadal znajduje się we flocie międzynarodowej w Niemczech, natomiast ostatni model z kierownicą po prawej stronie stał się częścią kolekcji pojazdów zabytkowych Ford UK.
This İs Money