Banki chcą dzielić się odpowiedzialnością z operatorami telekomunikacyjnymi za kradzieże pieniędzy dokonywane przez oszustów

Jeżeli instytucja kredytowa została ostrzeżona o podejrzanym numerze i wykonała przelew, to zwraca środki, a jeżeli nie otrzymała tej informacji, to operator telekomunikacyjny

Bankierzy proponują, aby odpowiedzialność za kradzieże pieniędzy dokonywane przez oszustów telefonicznych przypisać operatorom telekomunikacyjnym, pisze Kommiersant.

Jeżeli bank został ostrzeżony o podejrzanym numerze i wykonał przelew, zwraca środki, a jeśli nie otrzymał tej informacji, to operator telekomunikacyjny. Eksperci uważają, że testowanie tego systemu powinno się rozpocząć od największych graczy na rynku komunikacyjnym i organizacji kredytowych. W przeciwnym razie dla małych banków może się to okazać problemem zarówno technologicznym, jak i finansowym.

W publikacji wskazano, że środowisko bankowe wspólnie z Krajową Radą Rynku Finansowego wysłało list do Ministerstwa Rozwoju Cyfrowego z propozycjami dotyczącymi usprawnienia współpracy instytucji kredytowych z operatorami telekomunikacyjnymi w celu zwalczania oszustw.

Bankierzy uważają, że operatorzy powinni identyfikować połączenia telefoniczne i wiadomości pochodzące od oszustów i przekazywać te informacje bankom. Kryteria ich identyfikacji zostaną opracowane przez rząd.