Historia zespołu Musical Saracura, który pomógł Rio Grande w rozwoju rocka Sul

Opublikowano 22 maja 2025 o 18:01
W odległych czasach, gdy świat przeżywał gorączkową erę disco dochodzącą do kresu swoich dni, a z drugiej strony wciąż przyswajał sobie rewolucję będącą wynikiem pojawienia się punku, miejska młodzież Porto Alegre z autentycznym zainteresowaniem i entuzjazmem była świadkiem narodzin swojego pierwszego (i gorączkowego) zjawiska muzyki pop o charakterze regionalnym. W 1978 roku Grupa Saracura, Musical Saracura lub po prostu Saracura, odbywała próby przed debiutem w stolicy Rio Grande do Sul. Jego krótki, ale precyzyjny lot zaprowadził go nisko w trendach dźwiękowych, przelatując nad domenami najbardziej odrębnych gatunków dźwięku. Łącząc natywizm, xote, tango i inne milongi, Saracura stworzył specyficzny i referencyjny język muzyki młodzieżowej z Rio Grande do Sul.
W odległych czasach, gdy świat przeżywał gorączkową erę disco dochodzącą do kresu swoich dni, a z drugiej strony wciąż przyswajał sobie rewolucję będącą wynikiem pojawienia się punku, miejska młodzież Porto Alegre z autentycznym zainteresowaniem i entuzjazmem była świadkiem narodzin swojego pierwszego (i gorączkowego) zjawiska muzyki pop o charakterze regionalnym. W 1978 roku Grupa Saracura, Musical Saracura lub po prostu Saracura , odbywała próby do swojego debiutu w stolicy Rio Grande do Sul. Jego krótki, ale precyzyjny lot zaprowadził go nisko w trendach dźwiękowych, przelatując nad domenami najbardziej odrębnych gatunków dźwięku. Łącząc natywizm, xote, tango i inne milongi, Saracura stworzył specyficzny i referencyjny język muzyki młodzieżowej z Rio Grande do Sul.
Załogą Saracury („ptak wszystkich mokradeł” w Tupi-Guarani) byli muzycy Nico Nicolaiewsky , Sílvio Marques, Flavio Coiro Dias „Chaminé” i Fernando Pezão (zajmujący miejsce na perkusji, która początkowo należała do Marii Cristiny Raimundo „Gata”). Kwartet pozyskał także sojuszników, takich jak Cláudio Levitan , Mário Barbará i Zé Flávio. Saracura podbił serca publiczności w Porto Alegre i nie zajęło mu długo podbicie reszty regionu Rio Grande do Sul.
Autor tekstów i gitarzysta Silvio Marques uważa Cláudio Levitana i jego anarchiczne przedstawienie teatralne Em Palpos de Aranha za zdecydowaną inspirację dla Saracury. „Dwoma innymi fundamentalnymi artystami w tej genezie byli Nelson Coelho de Castro (który podarował im dwie piosenki do repertuaru na koncertach) i Bebeto Alves ze swojego zespołu Utopia”, podkreśla Marques.
Dla Nelsona Coelho de Castro suma osobowości każdego z członków zespołu Saracura zaowocowała spotkaniem, które określa jako „zawsze piękne do oglądania i odczuwania”. W zespole było także – jak twierdzi kompozytor – magiczne olśnienie i nowatorski repertuar. „Saracura była amalgamatem: rejestry i barwy głosów Silvio i Nico, pulsujący rytm Gaty i Pezão oraz swing charakterystycznego basu Chaminé, który grając na instrumencie z czubkiem jednej stopy lekko wysuniętym przed ciało, zdawał się wskazywać nam, gdzie muzyka powinna iść. I jak przechodziła przez nasze serca!”, mówi Nelson.
Donośny lot Saracury dotarł jednak do uszu nie tylko mieszkańców Rio Grande do Sul. Wspominając ścieżkę dźwiękową, którą towarzyszył mu w latach nastoletnich, dziennikarz z Rio de Janeiro Pedro Só mówi, że od 1982 r. jest zadeklarowanym fanem zespołu Saracura (z którym zetknął się za pośrednictwem kasety nagranej przez jego starszą siostrę). „Piosenką, którą lubię najbardziej jest Nada mais . To piękna piosenka, której poziom mógłby z łatwością znaleźć się na przykład na albumie Angeli Ro Ro”.
Biograf duetu Kleiton i Kledir, dziennikarz Emilio Pacheco uważa, że wszechstronny charakter artystyczny Saracury jest przyczyną jego geniuszu. „Na pierwszej linii byli dwaj wokaliści, Nico na pianinie i Sílvio na altówkach, a także doświadczony basista Chaminé, który również śpiewał solo. Piosenki wahały się od gaucho do humoru, w tym romantyczne tematy i odważniejsze teksty, w bogatej kombinacji” – wyjaśnia. To był pop, gaudério, trochę wszystkiego, ogromna dawka talentu i kreatywności. Zdaniem Emilio album, który nam pozostawili, stanowił jedynie małą próbkę ich możliwości. „Ci, którzy widzieli ich na pokazach, nigdy nie zapomną. Będzie ich brakować. Ci, którzy nie widzieli ich w tamtym czasie, pozostaną ze złym wrażeniem”.
Regionalny pop, jaki Saracura stworzyła w ciągu zaledwie dwudziestu pięciu minut, na które składa się osiem utworów z ich jedynego albumu o tym samym tytule, wystarczyło, aby grupa stała się jednym z głównych architektów języka, którego muzyczne, poetyckie i dźwiękowe cechy w pełni dotarły do kompozytorów tzw. „rockowego gaúcho”, takich jak m.in. Thedy Corrêa, Frank Jorge i Humberto Gessinger, i głęboko ich zainspirowały.
Jednakże pomimo takiego wpływu Silvio Marques stwierdza, że Saracura nie miała absolutnie nic wspólnego z rockiem, a tym bardziej z Almôndegasem (w obu przypadkach wbrew temu, co powszechnie głosi prasa). „Nigdy nie widziałem ani jednej płyty rockowej w domu Nico i odwrotnie”.
Zbiór nagradzanych utworów w rytmach Saracury został wyprodukowany przez flecistę Ayresa Potthoffa. Wydana niezależnie i w nakładzie pięciu tysięcy egzemplarzy płyta LP trafiła do sklepów płytowych pod koniec 1982 roku. Jest to niewielki „fonograficzny testament” pozostawiony przez grupę. W śpiewniku znajduje się ponad 60 rozproszonych nagrań fonograficznych, które nigdy nie doczekały się oficjalnego wydania. Niektóre utwory uwiecznione na płycie zyskały popularność spontanicznie, bez konieczności grania ich w najbardziej komercyjnych stacjach radiowych. Inni stali się znani publiczności podczas popularnych koncertów kwartetu. Tak jest w przypadku dwóch piosenek napisanych przez Cláudio Levitana: ballady Nada mais i satyrycznej Tango da mãe (Każdy szanujący się chłopiec / Źle mówi o swojej matce / Mówi, że dobrze jej się wiedzie / A staruszka źle się czuje).
Z drugiej strony Flor doczekał się sporej liczby słuchowisk radiowych w rozgłośni Continental. Napisany przez piosenkarza i poetę Mário Barbarę przebój Xote da amizade stał się z czasem najbardziej zapamiętywaną piosenką w śpiewniku Saracury. Jeśli chodzi o solówki, które tworzą melodię utworu Bolero lero, gitarzysta Zé Flávio czerpał inspirację z riffów Meksykanina Carlosa Santany. Również Barbará, której wiersze wyznają coś fatalistycznego: „Nasz przypadek jest zupełnie zły / Nie ma już żadnego punktu zjednoczenia”.
Utwór Toda moça , o barokowo-psychodelicznym brzmieniu, został zaaranżowany na gitarę przez Bebeco Garcię, który rok po wydaniu płyty Saracura założył zespół Garotos da Rua. Z kolei w Xote de Jaguarão zespół wystąpi dwukrotnie z Kledirem Ramilem. Na płycie pojawił się także Cláudio Levitan z Marcou Bobeirą , którego interpretacja jego wersów to niczym „kopniak w tyłek”: „Marcou Bobeira, to był koniec / Podczas zabawy popełniasz błędy / A w miłości się boisz / I odchodzisz / Dla mnie to wystarczy / To już koniec”.
Podczas sesji nagraniowych Saracura grupa nagrała łącznie dziesięć utworów. Dwa z nich nie znalazły się na płycie: Outubro (wiersz Nei Duclósa z muzyką Silvio Marquesa) i zakazany Alfredo (napisany przez Chaminé). Zakaz publikacji w październiku wydał sam autor, a Alfredo został zawetowany przez cenzurę, ponieważ w jego tekstach pojawiała się postać transseksualna.
Płyta Saracura została ponownie wydana w 1983 roku przez wytwórnię Continental. Ponowne wydanie albumu pozwoliło zespołowi promować go w programach radiowych i telewizyjnych w centralnej części kraju. W dniach poprzedzających rozpoczęcie sesji nagraniowych do ich jedynej płyty w Porto Alegre, członkowie zespołu pokazali nawet kilka piosenek wytwórni PolyGram, która odrzuciła album, argumentując, że „nie spełniał standardów brazylijskiej muzyki w tamtym czasie”.
Czy należysz do tych, którzy rozumieją, że muzyka ma moc leczenia ran życiowych? Co leczy choroby, które ostatecznie osłabiają nasze zdrowie fizyczne, psychiczne i duchowe? Ja jestem! Był zespół, lub grupa, jak chcesz, która w swojej nazwie i w swojej propozycji muzycznej miała coś, co wiele dla mnie zrobiło w kontekście tego stanu, czy to przywracając, odzyskując, ożywiając, a także inspirując moją pracę muzyczną — a także kilka podatnych i wrażliwych umysłów nie tylko na fale dźwiękowe, ale także na manifestacje artystyczne, w których gołym okiem można dostrzec niewiarygodny talent w komponowaniu oryginalnych dzieł (oraz interpretowaniu, aranżowaniu i wiązaniu ze sobą jak największej liczby możliwych elementów, aby stać się artystyczną jednostką o ekstremalnej wielkości). Gdyby to porównać jedynie z ptakiem występującym w różnych rejonach Ameryki Południowej — o bardzo charakterystycznym „śpiewaniu”, które można usłyszeć w buszu i na terenach bagiennych — moglibyśmy już pomyśleć o jego niesamowitej chęci do życia poprzez wokalizowanie i dumę z dbania o swoje kolorowe pióra. Kolorowy, jak sama nazwa zespołu, która pojawia się na jedynym albumie o tym samym tytule wydanym przez Saracurę.
Zestaw nowatorskich pomysłów, wykonań oraz muzyczno-teatralnego źródła, które postrzegamy i czasami tłumaczymy jako „wyprzedzające swoje czasy”, mogące zainspirować wielu innych artystów i pozostawić po sobie kulturowe ślady, a nawet zyskać status legendy. Mistrzowsko zrealizowali poszukiwania współczesnego, miejskiego, spontanicznego, regionalnego, południowoamerykańskiego, ale brazylijskiego Południa, które ponad 40 lat później nadal stanowi cel poszukiwań wielu rzemieślników grupujących się na przykład w kolektywie zwanym Universal South (dowiedz się więcej). A na krótko przed nimi, w ich czasach i po nich, takie grupy/artyści jak Pentagrama, Almôndegas, Raul Ellwanger, Bebeto Alves, Kleiton & Kledir, Vitor Ramil, Tambo do Bando, również charakteryzowali się południowo-brazylijsko-globalnym połączeniem. Jednakże Saracura miała muzyczno-scenicznie-satyryczno-szyderczo-poetyckie zacięcie, które kontynuowali niektórzy jej członkowie i które zaowocowało na scenie rockowej Porto Alegre w latach 80. i 90.
Jeśli Brian Eno powiedział kiedyś, że ktokolwiek kupił pierwszy album Velvet Underground (który okazał się porażką sprzedażową), założył zespół, to ośmielę się stwierdzić, że mamy tu podobną sytuację. Tak, pomijając zbieg okoliczności, że w obu zespołach jest ktoś o imieniu Nico, wiele osób, które natknęły się na album Saracury i/lub były na którymś z ich niezapomnianych koncertów, często zaświadcza, że zostali muzykami dzięki Saracurze. Pojedynczy zapis fonograficzny, który może pozostawić niezatarte ślady od końca lat 70. XX wieku aż do początków dekady abolicjonizmu w latach 80. XX wieku. Treści muzyczno-estetyczne na poziomie lokalnym, które przyciągały uwagę ludności południa i przyciągały wzrok koneserów i poszukiwaczy artystów spoza głównego nurtu w całej Brazylii. Tak jak Velvet Underground w zasadzie śpiewał o Nowym Jorku i zyskał kultowy status globalnej współczesnej sztuki muzycznej, kto wie, może pewnego dnia, w odległych zakątkach świata, śpiew Saracury i jego awangardowy lot znajdą oddźwięk w uszach ludzi na całym świecie, uzdrawiając, lecząc i inspirując więcej osób do tworzenia oryginalnej muzyki, a także staną się tematem godnym uznania dla publiczności gotowej dać się porwać xotes de revesgueio, tango, bolero-lero-lero-lero-leeero i balladom skomponowanym i wykonanym przez utalentowanych i legendarnych muzyków z krańców Ameryki Południowej?
W twórczości muzycznej Saracury minimalna ilość elementów rockowych to zasługa wszechstronnego talentu muzycznego Flavio Coiro Diasa. Pieszczotliwie znany pod pseudonimem „Chaminé”, utalentowany basista, który zmarł w 2004 roku, również zapuścił się na rozdroże bluesa (jest znanym powiedzeniem: „Rock próbował mnie zabić i mu się nie udało. Ale blues prawie tam dotarł!”) z Fat Blues Chaminé Band. Dużo wcześniej, w 1964 roku, basista połączył Beatlesów i Jovema Guardę, dając życie krótkotrwałemu zespołowi Brasa 4. Niedługo potem, po połączeniu sił z gitarzystą Beto Roncaferro, grupa przyjęła nazwę Bestial Project. Przyjmując zaproszenie od Cláudio Vera Cruza, dołączył do grupy Succo.
Oprócz gry w zespołach Hermes Aquino i Solon Fishbone, był również członkiem takich grup jak Irmãos Brothers, JJ& Co i Mutuca e Os Animais. Chaminé jest utalentowanym kompozytorem, autorem takich piosenek jak Mogadon , Rock do Brinco i Plim Plim (The Pinta Are All Poop) . Muzyk zmarł, pozostawiając po sobie serię nieopublikowanych utworów, które miały być częścią jego niedokończonego solowego albumu. Bliski przyjaciel i partner Chaminé, muzyk i producent Egisto Dal Santo w 2019 roku dodał do repertuaru swojego albumu 4 Magníficos trzy utwory basisty: Mogadon , Alfredo i O medicina .
Na kartach książki Gaulses Irredutíveis muzyk Léo Henkin (który brał udział w zespole Saracura jako gościnny gitarzysta) opowiada historię, która obrazuje radosnego ducha Chaminé. Kontekstem jest ostatnia podróż Saracury po wnętrzu stanu i występ w Uruguaianie, zorganizowany przez zakonnice z tego miasta. „Spektakl odbywał się w sali gimnastycznej, a zakonnice były tymi, które reklamowały, rozwieszały plakaty, a nawet organizowały scenę. Jedna z zakonnic chodziła dookoła, wieszała banery na ścianach i dekorowała. W pewnym momencie mała zakonnica wspięła się po monstrualnej drabinie, a Chaminé, bardziej tam niż tutaj, na końcu stanęła pod drabiną, patrząc na swoje majtki i czyniąc znak krzyża. A wszyscy faceci z zespołu zaczęli się śmiać”.
W 1987 roku Flavio Coiro, na pokładzie swojego zespołu Fat Blues Chaminé Band, wydał płytę Top Fat. Na albumie wydanym na kasecie magnetofonowej basista pokusił się o wykonanie konkretnych wersji standardów bluesa, soulu i rock'n'rolla. Repertuar obejmuje takie utwory, jak: Don't let the sun catch you cryin' (Gerry & The Pacemakers), You've lost that loving feeling (Righteous Brothers), Whipping post (Allman Brothers Band) i I'm the slime (Frank Zappa).
Nico Nicolaiewsky zyskał rozpoznawalność w całej Brazylii jako akordeonista Maestro Pletskaya w komedii muzycznej Tangos & Tragédias . W przedstawieniu stworzonym w 1984 roku, po rozwiązaniu zespołu Saracura, do Nico dołączył Hique Gomez, który zagrał skrzypka Kraunusa Sanga. Bohaterami Tangos & Tragédias są dwaj obywatele wyimaginowanego państwa o nazwie Sbórnia („dziwna wyspa, która oderwała się od kontynentu po kolejnych eksplozjach nuklearnych, błąkając się po morzach świata”).
Hique Gomez ujawnił, że był na pierwszych koncertach Nico, a także na koncertach zespołu Bobo da Corte, którego członkiem był również Chaminé. Oboje, jak sam chwali, od początku byli wielkimi artystami. „Zjednoczenie pierwotnych sił transformacyjnych w alchemii dźwięku promowane przez Saracurę”. Można to porównać do niedawno wydanego filmu o karierze Boba Dylana, w którym jest scena, w której przedstawia on zespół z gitarami o rockowym charakterze. „Dokładnie to miało miejsce podczas udziału Saracury w Califórnia da Canção w Uruguaiana. Wprowadzili współczesną myśl do muzyki folkowej”, analizuje.
W 2013 roku Nico Nicolaiewsky wystawił spektakl Música de Camelô , w którym śpiewał sam na pianinie „superpopularne” piosenki, własnymi słowami. W repertuarze znalazły się utwory z Ai Se Eu Te Pego Michela Teló i Tô Nem Aí piosenkarza Luki, do muzyki z japońskiej kreskówki Pokémon i Tchê Tchê Rerê piosenkarza Gusttavo Limy, sugestie jego córki Niny. Odnośnie treści kulturowej programu Nico skomentował: „Uprzedzenia istnieją i przyjemnie jest widzieć kogoś zszokowanego w środku piosenki, kiedy zdaje sobie sprawę, że słucha piosenki, którą myślał, że nienawidzi”.
Wyprodukowany przez Johna Ulhoę z zespołu Pato Fu, Where Is Love? jest najbardziej popowym albumem w dyskografii Nico Nicolaiewsky'ego. Repertuar składa się z 12 piosenek, których teksty opowiadają o miłości w różnych formach. Na albumie wydanym w 2008 roku przez wytwórnię Belamusica Nico prezentuje utwory własnego autorstwa, takie jak Advertência , Te amei tanto i Ser feliz . Gdzie jest miłość? Zawiera także partnerstwa z Antônio Villeroyem, Cláudio Levitanem i Fernando Pezão. Romantyczne Bombas de beijo i Volta menina ujawniają wpływy od Roberto Carlosa po szwedzką grupę ABBA.
* Cristiano Bastos jest dziennikarzem i autorem książek Julio Reny – Stories of love and death (nagroda Azorianos za najlepszą książkę w 2015 r.), Júpiter Maçã: The effervescent life and work, Nelson Gonçalves: The king of bohemia, New meat to grind i Irreducible Galis – Stories & Attitudes of Rio Grande do Sul Rock. W 2023 roku opublikował także pracę dziennikarską i graficzną pt. 100 wspaniałych albumów rockowych z Rio Grande do Sul: wpływy i trendy (Nova Carne Livros).
jornaldocomercio