Ważny krok dla ubezpieczenia polskiego atomu. Zaangażowano 4 firmy

Wybrani w wyniku konkurencyjnego wyboru czterej brokerzy ubezpieczeniowi: Marsh, Aon, Greco oraz Smartt Re, zawarli z Polskimi Elektrowniami Jądrowymi umowy na świadczenie kompleksowych usług brokerskich. Chodzi o kilkaset różnych ryzyk związanych z planowaniem i budową pierwszej w Polsce elektrowni jądrowej.
To oni ubezpieczą budowę pierwszej elektrowni jądrowej w Polsce– Mamy do czynienia z pierwszym w Polsce projektem energetycznym tego typu, nie tylko pod względem rodzaju inwestycji, ale też wartości i terminu realizacji. Zapewnienie ubezpieczeń dla tak dużego projektu jest bardzo odpowiedzialnym wyzwaniem, dlatego zależało nam na podjęciu współpracy z firmami doświadczonymi w obsłudze ubezpieczeń największych ryzyk budowlanych i umów z najwyższymi sumami ubezpieczeń – powiedział dyrektor pionu finansowego PEJ Wojciech Rosiński.
Wybrani przez PEJ brokerzy będą odpowiedzialni za bieżącą obsługę ubezpieczeniową spółki oraz za zaaranżowanie umów ubezpieczenia związanych z projektem budowy elektrowni jądrowej w lokalizacji Lubiatowo-Kopalino. Z każdym z brokerów zawarto umowę ramową, na podstawie której Polskie Elektrownie Jądrowe będą wybierać brokera do poszczególnych ubezpieczeń.
Specjalny program do samodzielnego zawierania umów i wymagania wobec brokerówPEJ wdraża program polegający na samodzielnym zawieraniu umów ubezpieczenia – tzw. Owner Controlled Insurance Program.
"Takie działanie zapewni kontrolę nad kosztami ubezpieczenia i umożliwi wykorzystanie potencjału polskiego rynku ubezpieczeniowego" - napisano w komunikacie PEJ.

Dodano, że w trakcie postępowania zainteresowane firmy musiały wykazać się odpowiednią wiedzą i doświadczeniem w realizacji umów ubezpieczeń, zbliżonych do specyfiki i potrzeb projektu realizowanego w gminie Choczewo.
Ważnym kryterium wyboru był wymóg prowadzenia nieprzerwanej działalności na terenie Polski od co najmniej 10 lat i posiadanie ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej zawodowej z odpowiednio wysoką sumą gwarancyjną.
Polski rynek nie ma wystarczającej pojemności. Potrzebna asekuracjaUbezpieczenia i reasekuracji wymagają zarówno kwestie techniczne, środowiskowe, jak i odpowiedzialności cywilnej wobec osób trzecich.
- Według naszych szacunków, polski rynek ubezpieczeniowy dysponuje obecnie pojemnością na poziomie około 3 mld zł w zakresie ryzyk związanych z budową elektrowni jądrowych. Zapewnienie pełnego pokrycia wymagać będzie szerszej współpracy z zagranicznymi reasekuratorami - ocenia Tomasz Libront, prezes Smartt Re.
Smartt Re jest jednym z czterech brokerów, który będzie uczestniczył w tym projekcie. Angażuje się on również w dyskusję na temat utworzenia krajowego poolu ubezpieczeniowego dla sektora jądrowego, który będzie niezbędny przy ubezpieczeniu elektrowni od ryzyk związanych z promieniowaniem jonizującym. Tego ryzyka żadna zwykła polisa nie obejmuje.
- Równie istotna, co zabezpieczenie etapu budowy, jest kwestia odpowiedzialności cywilnej elektrowni jądrowej – zarówno wobec społeczności lokalnych, jak i otoczenia biznesowego - przyznaje Libront.
Dodaje, że Smartt Re organizuje transfer wiedzy z rynków zagranicznych, w szczególności z krajów posiadających rozwinięte systemy ubezpieczeń jądrowych i dzieli się tą wiedzą z polskim rynkiem.
Pierwsze umowy ubezpieczenia dotyczące projektu budowy elektrowni jądrowej na Pomorzu będą aranżowane na potrzeby zawarcia umowy EPC i będą dotyczyły ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej ogólnej oraz odpowiedzialności cywilnej zawodowej projektanta. Kolejne umowy będą zawierane w miarę postępu prac.
wnp.pl