Béziers (34): gang liczący około pięćdziesięciu osób zaatakował policję wezwaną do pożaru śmietnika. Jeden policjant został ranny, a mieszkanie, w którym przebywali mieszkańcy, zostało podpalone.

W dzielnicy La Devèze w Béziers (Hérault) około 50 osób zaatakowało policję około godziny 1:00 w niedzielę, odpalając fajerwerki i podpalając kosze na śmieci, samochód i mieszkanie. Jeden funkcjonariusz został ranny, a prawie 300 osób musiało opuścić swoje budynki, podczas gdy strażacy gasili pożar. Nikogo nie aresztowano.
Policjanci zostali wezwani do pożaru, w którym uczestniczyły kosze na śmieci i samochód na ulicy Rue Jean Franco, ale spotkali grupę około pięćdziesięciu osób uzbrojonych w fajerwerki. Osoby te otworzyły ogień do funkcjonariuszy, którzy odpowiedzieli miotaczami piłek do samoobrony, a następnie granatem hukowym. Jeden z funkcjonariuszy został ranny w łydkę i doznał oparzeń drugiego stopnia.
W tym samym czasie sprawcy podpalili mieszkanie w okolicy, w którym przebywali mieszkańcy. Strażacy interweniowali, aby ugasić pożar. Podczas interwencji 300 mieszkańców okolicy zostało zmuszonych do wyjścia na ulice w poszukiwaniu schronienia. Nikt nie odniósł poważnych obrażeń. Sześć osób zostało jednak ewakuowanych, ponieważ ich domy spłonęły doszczętnie.
Dzięki turlututu2
Fdesouche