Przekazanie piłki przez drybling: Oczekuje się, że USC i Virginia znajdą się wśród drużyn, które najbardziej się rozwinęły w koszykówce uniwersyteckiej w sezonie 2025-26

W ciągu nieco ponad roku kalendarzowego Floryda awansowała z siódmego miejsca, które odpadło w pierwszej rundzie turnieju NCAA, do pierwszego, wznoszącego trofeum mistrzostwa kraju. Rok do roku Gators poprawili swoją formę, odnosząc 36 zwycięstw, z 24 do 24, a także zdobywając tytuł mistrza turnieju SEC.
Jednakże, Gators nie byli najbardziej poprawioną drużyną w koszykówce uniwersyteckiej w zeszłym sezonie. Ten tytuł trafia do Louisville . Chociaż Cardinals ponieśli rozczarowującą 14-punktową porażkę z rozstawionym z numerem 9 Creighton w pierwszej rundzie Big Dance, był to mimo wszystko niesamowity sezon postępu. Rok po kulejącym zakończeniu sezonu do wyniku 8-24, Cardinals natychmiast poprawili się do 27-8 pod wodzą trenera pierwszego roku Pata Kelseya. Odrodzenie Cardinals zostało podkreślone przez rekord 18-2 ACC za sprawą ataku, który nie bał się brać i trafiać serii rzutów za 3 punkty. Duże postępy poczyniły również programy takie jak Missouri (8-24 do 22-12), Michigan (8-24 do 27-10) i Vanderbilt (9-23 do 20-13), żeby wymienić tylko kilka.
Ponieważ składy większości drużyn koszykówki uniwersyteckiej są już praktycznie ustalone, analizujemy sytuację w kraju, aby ocenić, która drużyna ma szansę na duży przełom w sezonie 2025-26. W tym wydaniu Dribble Handoff nasi autorzy wytypowali drużyny, które odnotowały największy postęp w nadchodzącym sezonie.

Nie trzeba dodawać, że jakiś program z silnej konferencji, który w zeszłym sezonie był słaby, będzie w tym sezonie godny szacunku i odnotuje znaczące skoki w rankingach z roku na rok, choćby dlatego, że to się zawsze zdarza. Często prowadzi to do nagród Trenera Roku konferencji. Ale zamiast próbować wskazać taką uczelnię, wolałbym skupić się na programie, który, jak oczekuję, przejdzie z dobrego do świetnego, z intrygującego do elitarnego, a z interesującego do pretendenta do tytułu.
Dla mnie takim programem jest BYU.
Cougars radzili sobie dobrze w zeszłym sezonie, osiągając bilans 26-10, w tym 14-6 w Big 12. Awansowali do Sweet 16 i zajęli 26. miejsce według KenPom.com. To wszystko jest dobre – ale też trochę mylące, biorąc pod uwagę, że BYU zajmowało 7. miejsce w rankingu BartTorvik.com w ostatnich ośmiu tygodniach sezonu, ustępując jedynie (w kolejności) Duke , Houston , Florida, Auburn , Gonzaga i Alabama .
Innymi słowy, BYU mogło otrzymać jedynie szóste miejsce w turnieju NCAA ze względu na całokształt pracy, ale w rzeczywistości Cougars spędzili ostatnie dwa miesiące sezonu, grając jak drużyna z czołowej dziesiątki. Teraz dwóch zawodników wyjściowych z tego składu – lider strzelców Richie Saunders i mierzący 203 cm Keba Keita – powróciło, a można zasadnie twierdzić, że BYU wzmocniło swoje trzy pozostałe pozycje wyjściowe, wybierając Roba Wrighta z Baylor , Kennarda Davisa Jr. z Southern Illinois i pięciogwiazdkowego skrzydłowego AJ Dybantsę, którego typowałem na pierwszego kandydata w drafcie NBA w 2026 roku .
Czy BYU zostanie wytypowane do wygrania Big 12? Prawdopodobnie nie, ponieważ Kelvin Sampson i Houston istnieją. Ale, przynajmniej na papierze, BYU wygląda na poważnego kandydata do mistrzostwa kraju, udowadniając, że kompetentny sztab trenerski, wyposażony w najwyższej klasy zasoby finansowe, może dziś zbudować coś wyjątkowego praktycznie wszędzie. Dla porządku dodam, że Cougars zajmują 3. miejsce w rankingu CBS Sports Top 25 i 1. St. John's i Houston to jedyne drużyny, które wyprzedzają ich. -- Gary Parrish
WirginiaPo spędzeniu ostatniego tygodnia na poszukiwaniach i rozmowach z wieloma trenerami , mogę powiedzieć, że wielu trenerów koszykówki uniwersyteckiej wierzy, że Virginia Cavaliers Ryana Odoma zrobią duży krok naprzód w jego pierwszym sezonie. Wahoos zanotowali w zeszłym sezonie bilans 15-17, skazani na ciężką pracę pod wodzą Rona Sancheza po zaskakującym przejściu Tony'ego Bennetta na emeryturę w połowie października. Odom został pozyskany z pobliskiego VCU , otrzymał budżet na skład ponad 10 milionów dolarów na nadchodzący sezon i mógł postawić na drużynę, która ma szansę znaleźć się w pierwszej piątce konferencji ACC.
Transfer BYU Dallin Hall i były napastnik Kansas State Ugonna Onyenso muszą znacznie poprawić swoją produkcję w porównaniu z poprzednim sezonem, a dodanie trzech wysokiej klasy strzelców ze średniej półki da Virginii sporo materiału do pracy w ataku. Malik Thomas (19,9 pkt. w San Francisco ), Jacari White (17,1 pkt. w North Dakota State ) i Sam Lewis (16,2 pkt. w Toledo ) prawdopodobnie wspólnie będą zdobywać ponad 30 punktów na mecz. Następnie jest jeden z najlepszych nabytków poza sezonem, napastnik Belgii Thijs De Ridder, który ma za sobą dwa lata zawodowego doświadczenia w Hiszpanii. Ten mierzący 203 cm napastnik zdobył średnio 9,3 punktu i zanotował 4,8 zbiórki, trafiając 39,1% rzutów za 3 punkty w jednej z najlepszych lig europejskich.
Odom – który przez ponad dekadę trenowania drużyn ze średniej półki osiągnął skuteczność 0,636 – jest na to gotowy. Virginia ma wszystko, czego potrzeba. Będę zaskoczony, jeśli Cavs nie będą rozstawieni z jednocyfrowym numerem w turnieju NCAA w przyszłym sezonie. – Matt Norlander
Stan Karolina PółnocnaTrener Will Wade, który rozpoczyna pracę w pierwszym sezonie, powinien natychmiast przywrócić NC State do turnieju NCAA i wyższej klasy ACC. Wśród mnóstwa transferów do Wolfpack znajduje się sześciu zawodników, którzy odegrali kluczowe role w zespołach turnieju NCAA w zeszłym sezonie, w tym Darrion Williams , transfer z numerem 6 w klasyfikacji generalnej, z Texas Tech . Niezależnie od tego, czy go kochasz, czy nienawidzisz, Wade udowodnił, że jest zwycięzcą na każdym etapie swojej trenerskiej kariery. McNeese zakończył sezon przed swoim przyjściem z bilansem 11-23, ale natychmiast przekształcił Cowboys w drużynę z 30 zwycięstwami, która awansowała do turnieju Big Dance w 2024 roku.
Czy NC State powtórzy to, co Louisville zrobiło w zeszłym sezonie pod wodzą Pata Kelseya, kiedy Cardinals zakończyli sezon z bilansem 18-2 w ACC? Wydaje się to nieco nieprawdopodobne. Ale liga jest na tyle atrakcyjna, że Wolfpack powinien poczynić duże postępy po sezonie z bilansem 12-19 (5-15 w ACC). -- David Cobb
USCUwielbiam to, co USC zrobiło w przerwie międzysezonowej. Byłoby zaskakujące, gdyby USC nie walczyło przynajmniej o awans do turnieju NCAA w drugim roku pracy Erica Musselmana. Gwiazdami tego transferu są Chad Baker-Mazara z Auburn i Rodney Rice z Maryland – obaj byli kluczowymi zawodnikami drużyn, które dotarły do turnieju NCAA w drugi weekend. Były skrzydłowy Virginii, Jacob Cofie, również może okazać się niedocenianym transferem. Dziką kartą jest debiutujący Alijah Arenas. Syn byłego gwiazdora NBA, Gilberta Arenasa, był dziesiątym zawodnikiem w rankingu 247Sports w cyklu rekrutacyjnym na rok 2025 i może być faworytem w przyszłym lecie.
USC osiągnęło w zeszłym sezonie bilans 17-18, ale odniosło kilka znaczących zwycięstw – zwłaszcza w rozgrywkach Big Ten – nad Illinois i Michigan State. Wyścig w Big Ten zapowiada się ciekawie, a Purdue wydaje się zdecydowanym faworytem do wygrania ligi. Nie zdziwcie się, jeśli USC znajdzie się w środku tabeli i usłyszy swoje nazwisko w Niedzielę Wyborów. -- Cameron Salerno