Prawdziwy luksus? 18 lat stabilnego przywództwa

W branży hotelarskiej rotacja jest regułą. Dyrektorzy generalni zmieniają się, właściciele się zmieniają, a nowe koncepcje pojawiają się wraz z sezonami. Ale w The Peninsula Beverly Hills, które właśnie zakończyło modernizację przed 35. rocznicą w przyszłym roku, najcenniejszy atut nie zmienił się od prawie dwóch dekad: osoba nim zarządzająca.
Nissenbaum zarządzał tą nieruchomością przez 18 lat, co jest rzadkością w luksusowych czasach współczesnej Ameryki. Warto zwrócić uwagę na to, co zapewnia: ciągłość.
Typowy luksusowy GM funkcjonuje dwa, trzy lata, a może nawet cztery, jeśli wszystko idzie wyjątkowo dobrze. Awans wymaga zmian, a zmiany właścicielskie często wiążą się z pojawieniem się nowego kierownictwa.
skift.




