Stoiska tymczasowe ułatwiają ubieganie się o karty statusu Indianina w południowo-zachodnim Ontario

Organizacja Pierwszych Narodów organizuje tymczasowe stoiska na wydarzeniach w południowo-zachodnim Ontario, aby ułatwić i uprzyjemnić rdzennym mieszkańcom ubieganie się o nowe i zaktualizowane karty statusu.
Sekretariat Pierwszych Narodów Południa (SFNS) z siedzibą w Bothwell w Ontario pomaga ludziom wypełnić wniosek o kartę statusu, zrobić zdjęcie do dowodu tożsamości i wysłać go do rozpatrzenia – czasami na terenie szkół, w parkach publicznych i podczas pow wow.
„Wiele osób uważa, że to bardzo skomplikowany proces, ale tak nie jest. Wypełnienie wniosku zajmuje mniej niż 10 minut” – powiedziała koordynatorka ds. zaufanych źródeł, Ravynne Noah-Rich.
SFNS pomaga przede wszystkim osobom ubiegającym się o Secured Certificate of Indian Status (SCIS), czasami nazywany „białą kartą”, który jest oficjalnym dokumentem potwierdzającym rejestrację osoby zgodnie z Ustawą o Indianach. Jest on wydawany przez Indigenous Services Canada.
Niedawno organizacja otrzymała także zgodę na pomaganie ludziom w rejestracji zgodnie z Ustawą o Indianach za pośrednictwem swoich stoisk, choć nie ma uprawnień do określania, kto jest uprawniony do rejestracji.

Noah-Rich jest jedyną zaufaną koordynatorką źródeł w południowo-zachodnim Ontario, co oznacza, że ona i SFNS zostały uznane przez Indigenous Services Canada za wiarygodne i zdolne do oceny danych osobowych osób.
„Myślę, że łatwiej jest spotkać kogoś, kto faktycznie tu mieszka, jest bliżej, zna program i nie jest urzędnikiem państwowym” – powiedziała. „To bardziej osobiste i możemy porozmawiać twarzą w twarz”.
Jak powiedział Noah-Rich, posiadanie karty SCIS nie tylko potwierdza status, ale może być również wykorzystane do przekroczenia granicy lub uzyskania pewnych korzyści i zwolnień podatkowych.
Rebecca Crane, studentka Western University, skorzystała z okazji i w piątek na terenie kampusu odebrała swoją pierwszą kartę SCIS.
„Myślę, że ważne jest, aby ktoś w jakiś sposób uznał mnie za osobę, którą jestem, a to była świetna okazja, aby to zrobić” – powiedział Crane.
Jak powiedział Noah-Rich, karta SCIS to udoskonalona wersja laminowanej karty Certificate of Indian Status, jest jednak grubsza jak prawo jazdy i ma więcej zabezpieczeń.

Jednak wiele osób waha się, czy się na to zdecydować – dodała.
„Wiele osób błędnie uważa, że to kolejna forma rządowego śledzenia i tak dalej, bo rezerwaty czasami tego nie oferują” – powiedziała Noah-Rich, dodając, że była sceptyczna, gdy karta pojawiła się po raz pierwszy. „To nieprawda. To dokładnie ta sama instytucja, co Indigenous Services Canada, tylko jej zaktualizowana wersja”.
Jak powiedziała Noah-Rich, wśród ludzi panują błędne przekonania, m.in. że stracą oni swoje prawa lub że ich laminowana karta zostanie im odebrana, ale stara się zapewnić, że ludzie wiedzą, że te plotki nie są prawdziwe.
SFNS otwiera kliniki w południowo-zachodnim Ontario, w tym w Windsor, Sarnia, Cambridge, a nawet w Toronto, zazwyczaj jeden lub dwa razy w tygodniu.

Jak powiedział Noah-Rich, do tej pory kliniki zgłaszały się zazwyczaj po 10–50 osób, od młodych, którzy nigdy nie mieli karty, po osoby starsze, które chciałyby ją odnowić.
„Zdecydowanie pomocne jest poznawanie ludzi tam, gdzie są, a jako osoba pochodzenia indiańskiego, zawsze łatwiej jest załatwiać sprawy osobiście, gdzie można nawiązać kontakt z kimś” – powiedziała Caroline Miller, która odnawiała kartę SCIS na Western University. „To ułatwia cały proces”.
W tym lecie odbędą się kolejne kliniki, m.in. w Nokee Kwe 23 lipca, w Fanshawe College 31 lipca, w Atlohsa 8 sierpnia oraz coroczne pow wow organizowane przez Chippewas of the Thames First Nation 16 i 17 sierpnia.
cbc.ca