Piorun uderzył w strzelnicę łuczniczą, 1 osoba zginęła, a 14 zostało rannych: policja

Według burmistrza, ośmioro rannych to dzieci.
Jedna osoba zginęła, a 14 zostało rannych, w tym ośmioro dzieci, po tym, jak w środę w stanie New Jersey ktoś został porażony piorunem – poinformowały władze.
Do zdarzenia doszło w pobliżu grupy ludzi zgromadzonych na strzelnicy łuczniczej Black Knight Bowbenders, znanym miejscu, w którym regularnie odbywają się wydarzenia, powiedział burmistrz Jackson Township Michael Reina nowojorskiej stacji ABC WABC.
Wydział Policji Jackson Township poinformował, że krótko po godzinie 19:00 otrzymał zgłoszenie o tym, że kilka osób zostało porażonych piorunem. Jednemu mężczyźnie udzielono resuscytacji krążeniowo-oddechowej, podczas gdy kilka innych poszkodowanych zostało poddanych triażowi.

Według informacji przekazanych przez wydział policji Jackson Township, 61-letni Robert Montgomery, którego burmistrz zidentyfikował jako instruktora, zmarł na skutek odniesionych obrażeń.
Obrażenia wahały się od „oparzeń po niespecyficzne dolegliwości związane z złym samopoczuciem” – poinformowała policja w oświadczeniu dla WABC. Jedna osoba straciła przytomność, ale później ją odzyskała – podała policja.
Wszyscy zostali przewiezieni do pobliskich szpitali, w tym do Jersey Shore University Medical Center. Jedna osoba z poważniejszymi obrażeniami została przewieziona do Livingston Burn Center.
Według Narodowej Służby Meteorologicznej , był to dwunasty śmiertelny wypadek w tym roku w kraju spowodowany piorunem. To drugi śmiertelny wypadek w New Jersey w ciągu kilku tygodni, po tym jak 28-letni golfista zginął po uderzeniu pioruna na polu golfowym w Hamburgu 8 lipca.
„To ogromna tragedia” – powiedziała Reina w rozmowie z WABC. „Myślami i modlitwami jestem z rodziną ofiary i wszystkimi rannymi. Trudno zrozumieć, co się stało”.

W środę wieczorem wydano ostrzeżenie przed silną burzą dla tego regionu.
W środę wieczorem w większej części północno-zachodniego i środkowego New Jersey również obowiązywały ostrzeżenia przed powodzią, a po katastrofalnej powodzi, która miała miejsce na początku tego tygodnia, spodziewano się ulewnych opadów.
Powszechnym błędem jest przekonanie, że burza musi być silna, aby zagrażać życiu, ale to nieprawda. Zwykła letnia burza z kilkoma grzmotami, nawet w oddali, może być śmiertelnie niebezpieczna.
Niezależnie od tego, czy pada deszcz, jest całkowite zachmurzenie, czy też częściowo świeci słońce, gdy nadciąga burza, jeśli słychać grzmoty, istnieje niebezpieczeństwo przebywania na zewnątrz i należy natychmiast szukać schronienia.
W przygotowaniu tego reportażu przyczynili się Darren Reynolds, Jason Volack i Daniel Manzo z ABC News.
ABC News