18 pasażerów zostało rannych po tym, jak mobilny salonik rozbił się o nabrzeże na lotnisku Dulles

Jak poinformował Zarząd Portu Lotniczego Metropolitan Washington, co najmniej 18 osób zostało rannych, gdy w poniedziałek mobilny salonik uderzył w dok na międzynarodowym lotnisku Dulles. Pojazd, znany również jako „people mover”, przewoził pasażerów do hali D, gdy około godziny 16:30 zbliżył się do budynku i uderzył pod kątem w nabrzeże, podała agencja prasowa AP. Pasażerowie opuścili samolot schodami i zostali natychmiast przebadani przez straż pożarną i ratownictwa lotniczego pod kątem ewentualnych obrażeń. Początkowo urzędnicy twierdzili, że tylko osiem osób trafiło do szpitala z obrażeniami niezagrażającymi życiu, ale później liczbę tę skorygowano do 18. Nie jest jeszcze jasne, jak doszło do wypadku ani czy któryś z urządzeń lotniska uległ znacznemu uszkodzeniu. Nie podano żadnych dodatkowych informacji o ofiarach. Lotnisko pozostało otwarte i działało normalnie. „Lotnisko jest otwarte i funkcjonuje normalnie” – czytamy w oświadczeniu władz. Na lotnisku Dulles znajduje się 19 mobilnych saloników, które mogą pomieścić do 102 pasażerów, jak podaje strona internetowa lotniska. Mają one około 16,5 metra długości i 4,9 metra szerokości.