Superpuchar: Rui Borges obiecuje, że Sporting będzie konkurencyjny, ale liczy na najlepszą formę

„Nie ma większej motywacji niż rozpoczęcie sezonu od walki o trofeum. Początek sezonu jest inny; zawodnicy przychodzą później, niektórzy przychodzą, a inni odchodzą. Nie jesteśmy w najlepszej formie, staramy się, ale będziemy konkurencyjni wobec świetnego przeciwnika” – podkreślił Rui Borges na konferencji prasowej.
W Akademii Cristiano Ronaldo w Alcochete Rui Borges potwierdził, że występ Maxiego Araújo w derbach wciąż budzi wątpliwości. Niepewność budzi również pozycja napastnika, pomiędzy Conradem Harderem a nowo pozyskanym Luisem Suárezem.
„To dwaj zawodnicy szukający swojego miejsca. To, co pokazują na co dzień, zadecyduje o decyzji trenera. Muszą dostosować się do drużyny, a w tym procesie indywidualna jakość każdego zawodnika ma inny wpływ. Suárez dołączył później, Harder dołączył w zeszłym sezonie i jest już bardziej przekonany do tej idei, ale Suárez jest bardziej dojrzałym zawodnikiem. Taki był również nasz zamiar” – wyjaśnił.
Jako że jest to „gra 50/50”, Rui Borges chce zapomnieć o tym, co wydarzyło się w przeszłości i podkreśla wagę okresu przygotowawczego do nabywania umiejętności, wierząc, że rozpoczęcie przygotowań wcześniej niż w Benfice nie przynosi większych korzyści.
„Szczerze mówiąc, nawet nie myślę już o tym, co wygrałem. Jeśli nie wygram jutro [w czwartek], trener nie jest zbyt dobry. Taka jest piłka nożna. Benfica i ja zdobyliśmy dziewięć Superpucharów i możemy to wykorzystać jako motywację. Chcemy wygrać z wielką drużyną, co sprawi nam problemy, niezależnie od tego, kto będzie sędziował” – powiedział, nawiązując również do krytyki Benfiki pod adresem Fábio Veríssimo za zatrudnienie go w tym meczu .
Skład drużyny Lions jest „zrównoważony”, ale trener nadal zamierza wprowadzać zmiany w zespole, raz jeszcze życząc Viktorowi Gyökeresowi „powodzenia” i podkreślając, że kapitan Morten Hjulmand „jest spokojny i zmotywowany” do gry.
„Hjulmand jest zawodnikiem klubowym, ma klauzulę odstępnego i każdy, kto go chce, będzie musiał porozmawiać z prezesem. Jest skupiony, jest kapitanem, liderem i codziennie daje przykład. Przyszedł do klubu inaczej, bo się ożenił, ale poza tym jest taki sam. Uważam, że jest spokojny. To normalne, że mówi się o zainteresowaniu naszymi zawodnikami, bo jesteśmy dużą drużyną” – dodał Rui Borges.
Superpuchar Cândido de Oliveira pomiędzy Sportingiem , dwukrotnym mistrzem kraju i zdobywcą Pucharu Portugalii, a Benfiką , zostanie rozegrany w czwartek 31 lipca o godzinie 20:45 na stadionie Algarve pod przewodnictwem Fábio Veríssimo ze Związku Piłki Nożnej Leiria.
Zdjęcie: Sporting.
Barlavento