Ferrari rozwiewa plotki i ogłasza przedłużenie kontraktu Freda Vasseura

Zarząd Ferrari ogłosił w czwartek przedłużenie kontraktu z szefem zespołu Formuły 1, Fredem Vasseurem. Francuski inżynier, wciąż bez zwycięstwa w sezonie 2025, był przedmiotem plotek o możliwym odejściu z zespołu.

W oświadczeniu włoski klub nie ujawnił długości nowego kontraktu. Stwierdził jedynie, że jest to „kontrakt wieloletni”. Twierdził, że decyzja ta była wyrazem „zaufania do przywództwa Freda”.

To już drugi ruch na korzyść szefa Ferrari w ostatnich tygodniach. Po tym, jak pojawiły się wzmianki we włoskiej prasie, wskazujące na potencjalne ryzyko zwolnienia, Francuza publicznie bronił angielski kierowca Lewis Hamilton.

Ferrari nie wygrało wyścigu od października ubiegłego roku. I chociaż zajmuje drugie miejsce w klasyfikacji konstruktorów, za McLarenem, ani Hamilton, ani Charles Leclerc nie zdołali w tym roku rzucić wyzwania rywalom, Oscarowi Piastriemu i Lando Norrisowi z brytyjskiego zespołu.

„Dziś chcemy docenić to, co zostało zbudowane i zobowiązać się do tego, co wciąż pozostaje do osiągnięcia” – powiedział w oświadczeniu prezes Ferrari, Benedetto Vigna. „To odzwierciedla nasze zaufanie do przywództwa Freda – zaufanie zakorzenione we wspólnych ambicjach, wzajemnych oczekiwaniach i jasno określonych obowiązkach. Idziemy naprzód z determinacją i skupieniem, zjednoczeni w dążeniu do poziomu wydajności, do którego Ferrari powinno dążyć”.

Vasseur dołączył do Ferrari jako szef zespołu na początku 2023 roku. W latach 2000. był szefem Hamiltona w serii juniorskiej i odegrał kluczową rolę w przekonaniu siedmiokrotnego mistrza do przejścia z Mercedesa do Ferrari na obecny sezon, co wstrząsnęło Formułą 1. Vasseur współpracował wcześniej również z Renault i Sauberem.

Hamilton, który od czasu dołączenia do włoskiego zespołu nie stanął na podium w żadnym ważnym wyścigu, spotykał się z kierownictwem Ferrari, aby wywrzeć nacisk na wprowadzenie ulepszeń i mieć wpływ na rozwój samochodu zespołu na sezon 2026. Przyszły rok przyniesie radykalne zmiany w regulaminie, w tym całkowitą przebudowę silników.

„Jestem wdzięczny za zaufanie, jakim Ferrari mnie nieustannie darzy. To przedłużenie kontraktu to nie tylko potwierdzenie. To wyzwanie, by stale się rozwijać, zachować koncentrację i osiągać wyniki” – powiedział Vasseur. „W ciągu ostatnich 30 miesięcy zbudowaliśmy solidne fundamenty, a teraz musimy na nich budować z konsekwencją i determinacją. Wiemy, czego się od nas oczekuje i wszyscy jesteśmy w pełni zaangażowani w ich spełnienie i wspólne podjęcie kolejnego kroku”.