Filipe Luís jest pełen pochwał po porażce

W inspirujący wieczór Flamengo pokonało Vitórię 8:0, odnosząc największe zwycięstwo w historii ery punktowej Brasileirão. Poniedziałkowy mecz (25) był częścią 21. kolejki mistrzostw i gwarantuje drużynie prowadzenie. Trzy bramki zdobyte w tym triumfie pobiły kolejny rekord: Pedro został królem strzelców na nowej Maracanie, strzelając trzy gole i osiągając 101 bramek na tym stadionie.
W niecałe cztery minuty wynik brzmiał już 2:0 dla Flamengo. Samuel Lino, największy transfer w historii klubu, otworzył wynik, a Pedro strzelił drugiego gola. Jeszcze w pierwszej połowie, w 34. minucie, Arrascaeta strzelił trzeciego gola po pięknej akcji. Na początku drugiej połowy Lino i Pedro powtórzyli wyczyn, strzelając dwa gole w ciągu pierwszych pięciu minut. Luiz Araújo, Pedro po raz trzeci i Bruno Henrique rozstrzygnęli mecz.
Na konferencji prasowej po meczu Filipe Luís nie szczędził pochwał dla swojej drużyny: „Fantastyczny mecz, kompletny pod każdym względem. Zawodnicy świetnie się bawili na boisku. Mecz się rozpoczął, a my byliśmy bardzo skuteczni, co znokautowało przeciwnika”. Trener podkreślił również nieustępliwość zespołu w dążeniu do zdobycia gola. „Najbardziej podobało mi się to, że nigdy nie przestali kontrolować gry, odbierać piłki przeciwnikowi i próbować strzelić gola. Moi zawodnicy ani razu nie okazali braku szacunku ani nie okazali się zbytnimi fanfaronadami, co sprawiło, że jestem jeszcze bardziej dumny. Jestem też bardzo dumny z tego, że odnieśliśmy największe zwycięstwo w lidze punktowej”.
Samuel Lino zaliczył swój najlepszy występ od czasu dołączenia do Flamengo. Filipe Luís podkreślił, jak ważne jest posiadanie takiego zawodnika w kadrze. „Myślę, że Lino jest wart dwa, a nawet trzy razy tyle, ile za niego zapłaciliśmy. To, że zawodnik takiego kalibru, który grał w Atlético Madryt i wystąpił w kilku meczach na Mistrzostwach Świata, zdecydował się dołączyć do Flamengo, to ogromny zaszczyt. Jego przybycie jest bardzo ważne”.
Filipe Luís skomentował również nowy duet defensywnych pomocników, który zyskał uznanie kibiców po tym, jak Saúl objął rolę podstawowego zawodnika: „Saúl może grać na kilku pozycjach, tak jak Gerson. Okoliczności, takie jak kontuzje i kartki, skłoniły mnie do rozważenia jego sprowadzenia, zwłaszcza biorąc pod uwagę formę Platy i Luiza Araújo. Wiem, że Saúl ma o wiele więcej do zaoferowania na tej bardziej wysuniętej pozycji, ale prawda jest taka, że ten duet defensywnych pomocników (Saúl i Jorginho) zrobił dobre wrażenie już w pierwszym meczu. Są coraz bardziej zgrani, rozumieją się i coraz bardziej o siebie dbają”.
Flamengo dokonało ważnych wzmocnień podczas okna transferowego, przeszło przez trudne chwile i teraz ma serię sześciu zwycięstw z rzędu. Filipe Luís tak mówił o tym nowym impecie:
„Kiedy przybywa wielu nowych zawodników, pojawiają się zmiany, grupa się zmienia. Atmosfera się odnawia i nadchodzi okres, w którym wydaje się, że grupa odnajduje nową duszę. Ten moment minął, a grupa buduje swoją tożsamość. Poznają się coraz lepiej. Wszystko to ma też swoją ciemną stronę – zawodnicy muszą odnaleźć siebie, zaadaptować się na boisku i odnaleźć w sobie to, co najlepsze. Był okres przejściowy i drużyna znalazła się w samym środku najważniejszego momentu sezonu”.
Wciąż w temacie transferów, trener stwierdził, że klub nie powinien szukać wzmocnień tego lata, ale wspomniał o możliwości odejścia kilku zawodników: „Nie sądzę, żeby doszło do kolejnych transferów, ale raczej do ewentualnych odejść”. Po poważnym kryzysie między Filipe Luísem a Pedro, napastnik cieszy się świetną formą, zdobywając siódmego hat-tricka dla Flamengo w tym meczu, a także zostając królem strzelców na nowej Maracanie. Trener skomentował obecną sytuację napastnika: „To nie ja go uratowałem, to on wyzdrowiał. Jest w świetnej formie, błyszczy, jest szczęśliwy. Widać jego uśmiech na boisku. To zupełnie inny zawodnik”.
Flamengo ma teraz kolejny tydzień treningów i wraca na boisko w najbliższą niedzielę (31), o godzinie 16:00 (czasu brazylijskiego), również na Maracanie, na 22. rundę Mistrzostw Brazylii. Obecnie Fla jest liderem mistrzostw z 46 punktami, a Grêmio zajmuje 14. miejsce z 24 zdobytymi punktami.
terra