Biuro Prokuratora Generalnego oskarża Eduardo i Paulo Figueiredo o stosowanie przymusu na korzyść Jaira Bolsonaro

Miesiąc po tym, jak Policja Federalna złożyła raport końcowy , Prokuratura Generalna oskarżyła zastępcę federalnego Eduardo Bolsonaro (PL-SP) i blogera Paulo Figueiredo Filho o próbę wywarcia nacisku na brazylijskie władze, aby uniemożliwiły ściganie zamachu stanu. Dokument, podpisany przez prokuratora generalnego Paulo Goneta, dotarł do Sądu Najwyższego w poniedziałek, 22 października.
Zgodnie z Kodeksem karnym , przestępstwo przymusu w toku postępowania sądowego polega na użyciu przemocy lub poważnych gróźb w celu realizacji własnych lub cudzych interesów w postępowaniu sądowym, administracyjnym, policyjnym lub arbitrażowym. Kara za to przestępstwo wynosi od jednego do czterech lat pozbawienia wolności, oprócz kary odpowiadającej zastosowanej przemocy. Decyzja o przyjęciu lub odrzuceniu skargi przeciwko parze należy do Sądu Najwyższego.
Jair Bolsonaro (PL), który również był celem śledztwa, nie został oskarżony. Oznacza to, że Prokuratura Generalna nie znalazła dowodów na to, że wywierał on również presję na organy sądowe odpowiedzialne za zamach stanu.
W dokumencie Gonet twierdzi, że strategia oskarżonych opierała się na grożeniu sędziom Sądu Najwyższego nałożeniem sankcji USA. Prokuratura Generalna wymienia trzy epizody składające się na krucjatę duetu: zawieszenie wiz dla sędziów 18 lipca, nałożenie ceł ekonomicznych na produkty brazylijskie 9 lipca oraz wykorzystanie Ustawy Magnitskiego do ukarania Alexandre'a de Moraesa , sprawozdawcy w sprawie karnej, która doprowadziła do skazania Bolsonaro za spisek puczowy.
Dowody przytoczone w skardze obejmują również publiczne oświadczenia obu stron na ich kontach w mediach społecznościowych, w których wskazano, że działania te miały na celu „postawienie interesów rodziny Bolsonaro ponad normami należytego procesu i właściwego wymierzania sprawiedliwości”.
„Rozmowy ujawniają, że plan Eduardo Bolsonaro i Paulo Figueiredo, mający na celu podporządkowanie Federalnego Sądu Najwyższego, służył wyłącznie uchronieniu Jaira Bolsonaro – a przez to, z prawnego punktu widzenia, Paulo Figueiredo – przed karą kryminalną. To był jedyny i prawdziwy motyw wszystkich ich działań za granicą. Nie zależało im na zniszczeniu brazylijskiej sytuacji gospodarczej, aby osiągnąć swój cel”.
Wiele dowodów przytoczonych w dokumencie dotyczy rozmów uzyskanych przez policję federalną po skonfiskowaniu telefonu komórkowego byłego prezydenta. W jednej z tych wiadomości Bolsonaro informuje syna, że „wszyscy lub prawie wszyscy” sędziowie Sądu Najwyższego są zaniepokojeni sankcjami. Dokument wskazuje również, że zastępca federalny podjął działania w celu zapewnienia, że tylko on i Paulo Figueiredo mieli dostęp do władz USA.
„Wprowadzanie coraz surowszych sankcji przekonało oskarżonych, że groźby i wyrządzone krzywdy przynoszą skutki w postaci nastawienia sędziów. To zachęciło ich do nasilenia działań przymusu. Starali się jasno dać do zrozumienia opinii publicznej i pozostałym sędziom Sądu Najwyższego, że środki stosowane w celu zastraszania sędziów były skuteczne” – donosił Gonet w petycji.
CartaCapital