Jennifer Aniston „wściekła” na władze po tym, jak ujawniły jej adres

© Getty Images

Jak donoszą źródła, Jennifer Aniston jest „wściekła” na policję za rzekome udostępnienie jej domu w Los Angeles po tym, jak domniemany prześladowca włamał się do bramy jej rezydencji.
Gwiazda serialu „Przyjaciele” podobno rozważa przeprowadzkę, ponieważ w domu wartym 21 milionów dolarów czuje się teraz niepewnie.
„Jen jest wściekła na LAPD za ujawnienie jej adresu. Oczekiwała większej dyskrecji ze strony policji. To był jej wymarzony dom, ale teraz wszyscy wiedzą, gdzie mieszka” – powiedziało źródło Daily Mail.
Jak podało to samo źródło, po tym, jak władze rzekomo zidentyfikowały miejsce zamieszkania aktorki, fani pojawili się tam, aby spróbować spotkać się z artystką. „Zatrudniła więcej prywatnych ochroniarzy, ale myśli o przeprowadzce, bo nie czuje się już bezpiecznie” – dodała.
„Jen jest bardzo zdenerwowana. Była w domu, kiedy to się stało [mężczyzna rozbił bramę] i uważa, że policja mogła narazić ją na jeszcze większe ryzyko” – podzieliło się inne źródło.
Przeczytaj także: Mężczyzna wjechał samochodem w dom Jennifer Aniston. Aktorka była w domu
noticias ao minuto