Ita Stockinger rozważa podmiotowość człowieka na wystawie w Galerii Stockinger

Opublikowano 14 maja 2025 o 19:44

JC
Wystawa „Metafora wielu tożsamości i uczuć” Ity Stockinger zostanie otwarta w najbliższy czwartek (15) w Galerii Stockinger (Rua Luciana de Abreu, 450). Wystawa, która opiera się na ośmiu dziełach, ma na celu eksplorację i podkreślenie uczuć, które są częścią ludzkiej wrażliwości. Otwarcie rozpoczyna się o godzinie 18:30, a bezpłatne zwiedzanie jest możliwe od wtorku do piątku w godzinach od 14:00 do 18:00 oraz w soboty w godzinach od 9:30 do 13:30. Wystawa, której kuratorem był artysta André Venzon, powstała bardzo spontanicznie. Podczas oglądania filmu dokumentalnego w telewizji artystka dostrzegła twarz kobiety, która wywarła na nią głęboki wpływ i ze względu na intensywną ekspresję stała się centrum jej artystycznych poszukiwań, co znalazło odzwierciedlenie we wszystkich płótnach tworzących wystawę. W swoich dziełach artystka porusza się poprzez szereg dualizmów, zbliżając się do progu między sprzecznościami, takimi jak piękno i dziwność, zabawa i tragizm. „Maluję dramat bytu i rzeczywistość istnienia, oscylując między zachwytem a otchłanią” – mówi Ita.
Wystawa „Metafora wielu tożsamości i uczuć” Ity Stockinger zostanie otwarta w najbliższy czwartek (15) w Galerii Stockinger (Rua Luciana de Abreu, 450). Wystawa, która opiera się na ośmiu dziełach, ma na celu eksplorację i podkreślenie uczuć, które są częścią ludzkiej wrażliwości . Otwarcie rozpoczyna się o godzinie 18:30, a bezpłatne zwiedzanie jest możliwe od wtorku do piątku w godzinach od 14:00 do 18:00 oraz w soboty w godzinach od 9:30 do 13:30.
Wystawa, której kuratorem był artysta André Venzon , powstała bardzo spontanicznie. Podczas oglądania filmu dokumentalnego w telewizji artystka dostrzegła twarz kobiety, która wywarła na nią głęboki wpływ i ze względu na swoją intensywną ekspresję stała się centrum jej artystycznych poszukiwań, co znalazło odzwierciedlenie we wszystkich płótnach tworzących wystawę.
W swoich dziełach artystka porusza się poprzez szereg dualizmów, zbliżając się do progu między sprzecznościami, takimi jak piękno i dziwność, zabawa i tragizm. „ Maluję dramat bytu i rzeczywistość istnienia , oscylując pomiędzy zachwytem a otchłanią” – mówi Ita.
jornaldocomercio