Zakopane będzie nieprzejezdne. Urząd miasta apeluje do turystów

Jeśli już dziś wybieramy się na weekend do Zakopanego, po przyjeździe na miejsce możemy być zaskoczeni. 8 sierpnia przez stolicę polskich Tatr przejdzie piąty etap wyścigu Tour de Pologne. W związku z organizacją sportowej imprezy część ulic miasta będzie nieprzejezdna. Urząd miasta radzi, by w tym dniu unikać jazdy samochodem. Niestety, zmienią się również kursy komunikacji miejskiej. „Zawodnicy do Zakopanego wyruszą z Katowic i dotrą pod Tatry około godziny 16.00” – informuje Wyborcza.
Zakopane nie dla kierowcówW piątek kolarze ruszą spod Krakowa w kierunku Wielkiej Krokwi. Pod Tatrami sportowcy mają być już około godziny 16. Ich przejazd ulicami Zakopanego sprawi, że najważniejsze punkty miasta zostaną wyłączone z użytku. Wśród ulic mijanych na trasie znajduje się m.in. Krzeptówki, Skibówki, Kościeliska, Grunwaldzka, Makuszyńskiego i Piłsudskiego. Tam od godziny 15.30 do 18.00 ruch będzie całkowicie wstrzymany. „Utrudnienia na pewno będą, ale chcemy je ograniczyć do jednego popołudnia” – mówi burmistrz Zakopanego Łukasz Filipowicz cytowany przez Gazetę Wyborczą. Radzi również mieszkańcom i turystom, by pozostawili swoje samochody na zorganizowanych, dodatkowych parkingach.
Zmiany w komunikacji miejskiejNiestety alternatywa dla samochodów, jaką jest komunikacja miejska, również nie będzie działać prawidłowo. Niektóre linie zostaną skrócone, a część przystanków zostanie wyłączona z obsługi. Zmiany obejmą kursy o numerach 11 i 21 oraz przystanki w rejonie skoczni narciarskiej u ulicy Piłsudskiego. „Linie 14, 19 i 23 mają kursować bez zmian” – czytamy.
Dodatkowo w mieście (m.in. obok Krokwi) dostępne będą parkingi buforowe – aby otrzymać kartę wjazdową i z nich skorzystać należy jednak przesłać zgłoszenie z numerem rejestracyjnym pojazdu na adres zakopane@zakopane. „Władze miasta zachęcają także do korzystania z parkingu Park & Ride przy dworcu PKP – koszt 12 zł za dobę z bezpłatnym biletem na komunikację miejską” – informuje Wyborcza.
Czytaj też:Kłopoty na znanym lotnisku. Pasażerowie muszą uważać, by nie przegapić lotuCzytaj też:Nie tylko Madryt. Te strajki mogą uderzyć w pasażerów Ryanair
Wprost