Pilne spotkanie rządu ws. budżetu. Polityk potwierdza

W poniedziałek odbędzie się spotkanie ministrów z liderami koalicji rządzącej ws. przyszłorocznego budżetu - poinformował w Polsat News poseł Lewicy Tomasz Trela. Polityk odniósł się również do prac nad wprowadzeniem podatku cyfrowego oraz podwyższeniem akcyzy na alkohol.
Gościem Marcina Fijołka w poniedziałkowym wydaniu "Graffiti" był Tomasz Trela, który zapowiedział, że w poniedziałek dojdzie do spotkania liderów koalicji rządzącej, aby przedyskutować kwestię budżetu na przyszły rok. - Dzisiaj ma się odbyć robocza Rada Ministrów. Nieformalna, bo zawsze są to tak kształtowane te budżety i dyskusje - powiedział polityk.
Wiceprzewodniczący Nowej Lewicy mówił również o akcyzie na alkohol, która według niego powinna wzrosnąć. - Jako przedstawiciel Lewicy mogę z pełną odpowiedzialnością powiedzieć, że akcyza na alkohol powinna być wyższa, ponieważ alkohol jest zbyt łatwo dostępny, a jedną z metod na walkę z alkoholizmem jest ograniczanie dostępu do alkoholu - powiedział Trela.
ZOBACZ: Wraca pomysł zakazu sprzedaży alkoholu. Resort zdrowia rozważa zmiany
Takiemu krokowi sprzeciwia się jednak prezydent Karol Nawrocki. - Nie będzie zgody (...) na proponowane podniesienie akcyzy na alkohol - powiedział w rozmowie z mediami szef prezydenckiej kancelarii Zbigniew Bogucki. Trela wskazał jednak, że "niespecjalnie wierzy" w to, że Nawrocki nie zgodzi się na podwyżkę akcyzy na alkohol.
- Nie daję w to wiary. Wydaje mi się, że pan minister Bogucki wyszedł przed szereg - stwierdził Trela. - Jeżeli będziemy mieli podatek od nadmiarowych zysków banków, które mają w 2025 roku zarobić aż 50 miliardów złotych netto, czy będziemy mieli podatek cyfrowy, to Karol Nawrocki też będzie wszystko blokował? - kontynuował.
Mówiąc o podwyżkach akcyzy na alkohol Trela stwierdził, że jest to obszar, w przypadku którego podniesienie podatków nie wpłynie negatywnie na Polaków. - Tam, gdzie te oszczędności będą możliwe, to będą się znajdywały, ale na pewno nie będzie oszczędzania na ochronie zdrowia, na obronności. Na pewno też na to, za co odpowiada Lewica, czyli cały ten sektor społeczno-socjalny. Tutaj cięć żadnych nie będzie - zapowiedział polityk.
"Nie kupuję takiej argumentacji". Tomasz Trela o podatku cyfrowymTrela poinformował również, że zwiększenie dochodów państwa jest konieczne m.in. ze względu na wzrost wydatków na obronność. - Przyszłoroczny budżet na ten cel ma być historycznie wysoki ze względu na sytuację za naszą wschodnią granicą - przypomniał.
Polityk zapewnił również, że Ministerstwo Cyfryzacji pracuje nad podatkiem cyfrowym. Przeciwnicy tej opłaty argumentują, że odbije się ona na polskich przedsiębiorcach. Mariusz Błaszczak z PiS stwierdził nawet ostatnio, że będziemy mogli wprowadzić taki podatek "jeśli będziemy mieli broń atomowa".
WIDEO: Tomasz Trela w programie "Graffiti"

- Nie kupuję takiej argumentacji, bo to jest bojaźliwość PiS-u. Donald Trump może powiedzieć największą głupotę, a PIS zawsze będzie bić brawo. Nie na tym polega suwerenność piątego co do wielkości kraju Unii Europejskiej - powiedział Trela. - Mamy prawo kształtować swoją politykę socjalną i obciążać podatkami tych, którzy tych podatków nie płacą. Nie godzę się na to, żeby sektor bankowy łupił Polaków i zarabiał 50 miliardów rocznie i się w żaden sposób nie mógł z państwem dzielić - kontynuował.
"Wygrał lepszy". Trela o przyspieszonych wyborach w ZabrzuTrela skomentował również kwestię przyspieszonych wyborów na prezydenta Zabrza. Wygrał je Kamil Żbikowski, zwyciężając z Ewą Weber różnicą nieco ponad 100 głosów. Kandydatura polityka została zgłoszona przez Komitet Wyborczy Wyborców Lepsze Zabrze Kamila Żbikowskiego.
- Oni starli się ze sobą i wygrał ten lepszy - skomentował Trela. - Byłem jednym ze współinicjatorów dużego referendum, które odbyło się w Łodzi. Lewica odwołała prezydenta Kropiwnickiego. Jeżeli jest grupa, która chce się pozbyć swojego włodarza, bo ma inną koncepcję na miasto, to warto próbować - podsumował.
ZOBACZ: Zabrze ma nowego prezydenta. Kamil Żbikowski zwycięzcą przyspieszonych wyborów
Żbikowski od 2018 roku zasiadał on jako radny w Radzie Miasta Zabrze. W wyborach samorządowych w 2018 r. oraz w 2024 r. startował na prezydenta miasta, jednak bez powodzenia. Z wykształcenia jest prawnikiem, posiada również wyższe wykształcenie ekonomiczne. Wcześniej angażował się w inicjatywy lokalne, koordynując projekty takie jak Miastotwórcy Zabrze czy Ratujemy Zabrzańskie Zabytki.

polsatnews