Canelo zmuszony do zwycięstwa w niespotykanych dotąd warunkach

WBC prezentuje pamiątkowy pas
Canelo zmuszony do zwycięstwa w niespotykanych dotąd warunkach
W Rijadzie powietrze jest bardzo ciężkie, różnica czasu i temperatury są ogromne; Ponadto rano odbędzie się walka ze Scullem: Sulaimán
▲ Meksykanin chce ponownie zostać niekwestionowanym mistrzem wagi superśredniej. Zdjęcie @Canelo
Juan Manuel Vázquez
Gazeta La Jornada, środa, 30 kwietnia 2025 r., s. 30-30. a12
Saúl Canelo Álvarez spróbuje ponownie zostać niekwestionowanym mistrzem wagi superśredniej — czyli posiadać wszystkie tytuły w danej kategorii — kiedy zmierzy się z Kubańczykiem Williamem Scullem. Będzie to walka, w której stawką będzie coś więcej niż tylko odzyskanie tytułu mistrza czterech pasów w tej kategorii. Będzie to debiut Meksykanina w Rijadzie w Arabii Saudyjskiej, nowej mekce najważniejszych wydarzeń sportowych, a także pierwsze z czterech zawodów, w których weźmie udział w tym regionie.
Urodzony w Guadalajarze zawodnik będzie zmuszony wygrać tam walkę, zanim we wrześniu stoczy jedną z najbardziej oczekiwanych walk tego roku z Terence'em Crawfordem. Ta superwalka, według brytyjskiego dziennika The Independent , będzie sztuczna
, ponieważ Amerykanin przytyje jak nigdy dotąd.
W tę sobotę w Rijadzie odbędzie się spór o zjednoczenie czterech głównych struktur. Scull jest mistrzem IBF, którego pas został pozbawiony Álvareza w 2024 r., ponieważ wolał zmierzyć się z Portorykańczykiem Édgarem Berlangą, a nie obowiązkowym przeciwnikiem, którym był Kubańczyk; Meksykanin broni posiadanych przez siebie pasów: WBC, WBO i WBA.
Żaden z przeciwników nie może zostać zdyskwalifikowany; To bardzo niebezpieczna walka dla obu stron
– powiedział Mauricio Sulaimán, prezes World Boxing Council, podczas wręczenia w Meksyku pasa Tlaxcala, ręcznie wykonanego przedmiotu, który kontynuuje tradycję organizacji przyznawania pamiątkowych pasów podczas specjalnych wydarzeń.
„To pierwsza wyprawa Canelo poza kontynent amerykański i będzie to bardzo ważna walka” – powiedział Sulaimán; To będzie bardzo trudne, dlatego wyjechał z dużym wyprzedzeniem, ponieważ warunki tam są skomplikowane, powietrze jest bardzo ciężkie, harmonogram jest ogromny, walka odbędzie się o szóstej rano czasu lokalnego, więc śpią w ciągu dnia i wstają o trzeciej w nocy, żeby trenować
.
Mimo to Sulaimán uważa Canelo za niekwestionowanego mistrza w oczach świata, gdyż od razu wywalczył pas, którego broni Kubańczyk, pomimo że pochodzący z Guadalajary zawodnik odmówił obrony pasa, gdy domagała się tego federacja IBF.
Chodzi o coś jeszcze. Arabia Saudyjska stała się dochodowym terytorium dla dużych organizacji sportowych, napędzanych przez Publiczny Fundusz Inwestycyjny, który na masową skalę promuje piłkę nożną, Formułę 1, golfa, tenisa, UFC i boks. W regionie pojawia się coraz więcej elitarnych widowisk, wspieranych finansowo przez władze królestwa, których majątek pochodzi z zasobów ropy naftowej.
Niezależna duńska organizacja Play the Game, promująca demokratyczne wartości w sporcie, opublikowała raport na temat wielomilionowej inwestycji Arabii Saudyjskiej w ramach projektu zmiany wizerunku tego kraju na świecie, krytykowanego przede wszystkim za łamanie praw człowieka.
Na przykład, publiczny fundusz królestwa jest właścicielem czterech klubów w Saudi Professional League, a cztery inne należą do podmiotów państwowych. Łącznie kluby te podpisały kontrakty z największymi nazwiskami w piłce nożnej, m.in. z Karimem Benzemą, Cristiano Ronaldo i Neymarem, na mocy których pensje 20 zagranicznych piłkarzy mogą przekroczyć 1 miliard dolarów –
informuje organizacja.
To właśnie na tym rynku zadebiutuje Canelo , którego znaczenie jest powszechnie znane i budzi zainteresowanie Arabii Saudyjskiej ze względu na szybki rozwój tego sportu na świecie.
Nuevo León: Rozprawa byłego trenera odroczona po raz trzeci
Vianney Carrera
Korespondent
Gazeta La Jornada, środa, 30 kwietnia 2025 r., s. 30-30. a12
Monterrey, NL., Już po raz trzeci odroczono przesłuchanie byłego trenera gimnastyki Damazo N., oskarżonego o molestowanie seksualne w Nuevo León.
Chociaż rozprawa miała się odbyć wczoraj o godzinie 9 rano w Pałacu Sprawiedliwości w Monterrey, po tym jak obie drużyny obrońców weszły do budynku, podobno przełożono ją na 6 maja.
Na miejscu zdarzenia obecni byli krewni i przyjaciele ofiar, przedstawiciele Państwowej Komisji Praw Człowieka w Nuevo León oraz grupy feministyczne.
Z naszego punktu widzenia, obrona Damazo stosuje w tym celu działania na zwłokę. Nie rozumiemy, dlaczego nie chcą stanąć przed sądem; sędzia oczywiście gwarantuje ich prawa. Nalegam na przeprowadzenie rozprawy
– wyjaśnił prawnik jednej ze stron poszkodowanych, Alejandro Romano.
Pierwszą rozprawę zaplanowano na 23 kwietnia. Miały zostać wtedy postawione mu zarzuty gwałtu i nieobyczajnego czynu. Została ona jednak odroczona, gdyż obrona argumentowała, że nie miała wystarczająco dużo czasu na zapoznanie się z aktami śledztwa.
Następnie przełożono je na piątek, 25 kwietnia; Jednak wydarzyło się to samo i wydarzenie zostało przełożone na wtorek.
Całkowite oburzenie
Jesteśmy oburzeni, że prawnicy Damazo teraz obwiniają rodziców. Wiem to na pewno, bo sama byłam świadkiem tego, co działo się z moją siostrzenicą, gdy chodziła na zajęcia gimnastyczne w Klass (nazwa siłowni). Nie wpuszczali nas, rodziców, bo wierzyli, że ich córki uprawiają zdrowy sport
– powiedziała Judith Briones, ciotka jednej z poszkodowanych, która zauważyła również, że Damazo zakradał się do pokojów swoich uczniów, gdy ci musieli jechać na zawody poza granice stanu
.
Inną osobą, która wyraziła swoje wsparcie dla ofiar, była Mayra Briones, krewna jednego ze skarżących.
Chcemy, aby każdemu z nich wymierzono sprawiedliwość. To niesprawiedliwe, że rozprawa została odroczona o kolejny tydzień, skoro wiemy, że istnieją dowody i zeznania, iż ta osoba popełniła te przestępstwa.
Były trener przebywa obecnie w państwowym ośrodku resocjalizacji, po tym jak został aresztowany 25 kwietnia przez Prokuraturę Generalną Nuevo León.
Celtics awansują do półfinału Konferencji Wschodniej
AFP
Gazeta La Jornada, środa, 30 kwietnia 2025 r., s. 30-30. a30
Wczoraj Celtics rozgromili Orlando Magic 120-89, zamykając serię wynikiem 4-1 i awansując do półfinału Konferencji Wschodniej, gdzie będą czekać na zwycięzcę meczu Knicks i Detroit Pistons.
Z 35 punktami, w tym 12 z rzutów za trzy punkty, z których trafił cztery z pięciu rzutów, Jayson Tatum poprowadził swoją drużynę w TD Garden w Bostonie, za nim był Jaylen Brown, który zdobył 23 punkty.
Tatum, który spędził na boisku 34 minuty, zaliczył także najwięcej zbiórek w swojej drużynie – osiem.
W innym spotkaniu Denver Nuggets zbliżyli się na jedno zwycięstwo do półfinału Konferencji Zachodniej, pokonując Los Angeles Clippers 131-115.
Dziś Golden State Warriors i Minnesota również mają szansę awansować do półfinałów, jeśli pokonają odpowiednio Houston Rockets i Los Angeles Lakers.
jornada