Axel Kicillof wezwie Peronizm i partie sojusznicze do ujednolicenia list przed wyborami parlamentarnymi.

Gubernator prowincji Buenos Aires, Axel Kicillof , ogłosił, że w najbliższych dniach zbierze wszystkich liderów Peronistów , aby omówić listy na nadchodzące wybory. Plan lidera polega na utrzymaniu tego, o czym rozmawiał z Cristiną Kirchner przed wyrokiem: jedności w partii w walce z Javierem Milei .
„Ta sytuacja wymaga od nas podjęcia wysiłku w celu znalezienia wspólnej strategii wyborczej , szanującej każdą z przestrzeni i sektorów, aby powstrzymać Javiera Milei” – oświadczył lider prowincji. W związku z tym urzędnik wyjaśnił, że wezwie wszystkie sektory Partii Justycjalistycznej (PJ), niezależnie od tego, czy są one skłócone, rozgniewane lub nie są z nim zgodne.
Ich propozycja, którą omawiano z liderem partii, polega na „ reprezentowaniu wszystkich sektorów ukaranych przez politykę Milei ”. W ten sposób lista Ruchu Prawa do Przyszłości może nie znaleźć się w wyborach, ale raczej front peronistyczny, wspólnie utworzony przez Kicillofa, Massismo, Kirchnerizm i inne powiązane sektory.
W odniesieniu do wyborów Axel Kicillof wyjaśnił, że nie cofnie decyzji o podziale wyborów i że głosowanie odbędzie się w prowincji Buenos Aires 7 września. „W prowincji Buenos Aires spowodowałoby to oczekiwanie i trudności. Jest to wygodne, aby wybory pozwoliły ludziom głosować ” – nalegał urzędnik, podkreślając również, że zwiększa to konkurencyjność.
W innej części wywiadu w C5N gubernator potępił wyrok skazujący Cristinę Kirchner w sprawie Vialidad. „ To historia zapowiedzianego wyroku. Przygotowywali się do niego od dawna” — powiedział lider prowincji, który zaatakował „Partię Sądową”, oskarżając ją o wpływy rządu krajowego i innych zewnętrznych agentów.
„To coś, co budowali za pomocą kilku pozwów i sądownictwa, które odgrywa rolę partii prześladowczej. To o wiele bardziej agresywna i nieskrępowana prawica . To, co się dzieje, jest niezwykle poważne. To dzieje się w Argentynie Javiera Milei w ramach, w których panuje nienawiść do dziennikarstwa, artystów i każdego, kto myśli inaczej” – pytał Kicillof.
W tym samym duchu gubernator prowincji Buenos Aires przypomniał, że „prezydent obraża i mówi, że musimy nienawidzić, wzywając do prześladowań politycznych, a przemoc dotyka wszystkich warstw społeczeństwa” – dodał.
Axel Kicillof: „To, co dzieje się w Argentynie z rządem Mileia, jest hańbą”.
?? Wyraź swoją opinię za pomocą #AxelEnM1
Transmisja na żywo do 21:30 na kanale #C5N i pod adresem https://t.co/9fxDe5JViU pic.twitter.com/c4zzosHCeG
elintransigente