Wiadomości podróżnicze z Europy: Ryanair w tym tygodniu rezygnuje z papierowych kart pokładowych

Od 12 listopada Ryanair nie będzie już akceptował drukowanych kart pokładowych, ponieważ ten tani przewoźnik dąży do stania się „pierwszą na świecie linią lotniczą bez papieru”. Jakie są opcje dla pasażerów?
Tanie linie lotnicze Ryanair rezygnują z drukowanych kart pokładowych.
Od środy (12 listopada) największa europejska linia lotnicza oferująca bezpośrednie połączenia lotnicze wymaga od pasażerów okazania cyfrowych kart pokładowych podczas odprawy na lotnisku i wejścia na pokład samolotu.
Szef Ryanaira, Michael O'Leary, spodziewa się początkowo niewielkich problemów z przejściem na nową wersję. Tymczasem wstępne ogłoszenie irlandzkiej linii lotniczej o braku papierowej dokumentacji spotkało się z protestami w Wielkiej Brytanii, a niemieccy rzecznicy praw konsumentów zasugerowali, że istnieje możliwość odwołania się do sądu.
Ryanair pierwotnie planował wprowadzenie polityki biletów wyłącznie cyfrowych w maju, ale następnie przełożył ją na listopad, który jest spokojniejszym miesiącem dla podróży lotniczych. Oczekuje się, że w tym miesiącu liniami lotniczymi poleci około 13 milionów osób, w porównaniu z około 20 milionami w maju.
Ryanair zadeklarował, że chce zostać pierwszą na świecie linią lotniczą bez papieru. Twierdzi, że dzięki elektronicznym kartom pokładowym może zaoszczędzić ponad 300 ton odpadów rocznie.
Konkurenci, tacy jak Easyjet, British Airways, czy Lufthansa i Condor, na razie nadal dają swoim klientom wybór między cyfrowymi i analogowymi kartami pokładowymi.
Wszystko w aplikacji
Strategia cyfrowa tej taniej linii lotniczej koncentruje się wokół aplikacji „myRyanair”. W przyszłości aplikacja będzie jedynym sposobem, w jaki klienci będą mogli utworzyć kartę pokładową do elektronicznej odprawy.
Pomysł jest taki, żeby nawet klienci, którzy rezerwują bilety za pośrednictwem innych portali, pobrali aplikację i zapisali swoją kartę pokładową.
Według linii lotniczych, ponad 80 procent pasażerów korzysta już z aplikacji do rezerwacji lotów, zakupu usług dodatkowych i okazywania kart pokładowych.
Aplikacja nie jest jednak obowiązkowa dla wszystkich podróżnych. Na przykład w przypadku rezerwacji grupowych jeden pasażer może zachować karty pokładowe dla swojej grupy lub przekazać je indywidualnie innym podróżnym.
Opłaty przy ladzie
Co więc się stanie, jeżeli zignorujesz wszystkie ostrzeżenia i przyjedziesz na lotnisko bez aplikacji lub elektronicznej karty pokładowej?
Na razie plan jest taki, że pasażerowie, którzy przybędą na lotnisko bez elektronicznej karty pokładowej, będą mogli wydrukować ją przy stanowisku odprawy za opłatą.
„W takim przypadku będziesz musiał zapłacić opłatę za odprawę na lotnisku” – czytamy na stronie internetowej Ryanair.
Cena za wydrukowanie biletu różni się w zależności od kraju wylotu. Opłata za pasażera wynosi obecnie 30 euro w Hiszpanii, 40 euro w Austrii lub 55 euro w pozostałych krajach UE i Wielkiej Brytanii za pasażera i trasę.
Wcześniej drukowanie kart pokładowych Ryanair na lotnisku wiązało się z opłatą w wysokości 20 euro.
Na podstawie doniesień DPA.
Zarejestruj się lub zaloguj, aby kontynuować czytanie
thelocal




