Muzea obawiają się, że presja Trumpa je sparaliżuje

Wybierz język

Polish

Down Icon

Wybierz kraj

Mexico

Down Icon

Muzea obawiają się, że presja Trumpa je sparaliżuje

Muzea obawiają się, że presja Trumpa je sparaliżuje

Dokonana w tym miesiącu przez prezydenta Donalda Trumpa ocena materiałów, które miały zostać wystawione w muzeach Smithsonian, „pod kątem tonu, kontekstu historycznego i zgodności z amerykańskimi ideałami”, stanowiła kulminację serii ataków na wolność słowa na amerykańskich uniwersytetach i w bibliotekach.

Nie wzięło się to znikąd: koncentruje się na obchodach 250. rocznicy założenia kraju, które odbędą się w przyszłym roku, a więc na czasie, w którym wszystko musi być wielką opowieścią o bohaterach, wszyscy biali, choć istnieją muzea Smithsonian, które celebrują innowacje i osiągnięcia innych obywateli amerykańskich.

„Te naciski mogą mieć paraliżujący wpływ na cały sektor muzealny” – czytamy w oświadczeniu.

W marcu ubiegłego roku Trump podpisał rozporządzenie wykonawcze o tytule, który wszystko wyjaśnia: „Przywracanie prawdy i zdrowego rozsądku amerykańskiej historii”. W dokumencie tym skrytykował „narracje”, które podsycają „poczucie wstydu narodowego”. Od tego czasu muzea i pomniki muszą celebrować „niezwykłe dziedzictwo narodowe kraju i budzić dumę narodową” – podkreślił.

Znaczenie tego zarządzenia stało się jasne w lipcu tego roku. Narodowe Muzeum Historii Ameryki, będące częścią Smithsonian Institution, usunęło z wystawy poświęconej prezydentowi USA odniesienia do dwóch impeachmentów Trumpa. Po opublikowaniu informacji przez „The Washington Post” , odniesienia te zostały przywrócone w sierpniu tego roku, ale ze zmianami. Wystawa nie donosi już o tym, że Trump składał „fałszywe twierdzenia” na temat swojej porażki w wyborach w 2020 roku ani o tym, że podżegał do zamachu stanu 6 stycznia 2021 roku, aby utrzymać się u władzy.

Odkąd Trump kilka dni temu ogłosił swoją politykę przeciwko programom Smithsonian, jego inicjatywa wywołała silny sprzeciw ze strony sektora muzealnego. W oświadczeniu wydanym przez Stowarzyszenie Dyrektorów Muzeów Sztuki, wyrażającym poparcie dla instytucji, podkreślono, że Smithsonian „doskonałuje, gdy jego naukowcy, historycy i kuratorzy są w stanie określić kierunek badań i wystaw, które stanowią o jego wielkiej sile”.

Przyjmując bardziej krytyczny ton, Amerykański Sojusz Muzeów wydał ostrzeżenie. „Kiedy dyrektywa dyktuje, co powinno, a co nie powinno być eksponowane, grozi to ograniczeniem publicznego dostępu do dowodów, idei i pełnego spektrum perspektyw” – podkreśliła organizacja. „A te naciski mogą mieć mrożący wpływ na cały narodowy sektor muzealny” – podsumowali.

lavanguardia

lavanguardia

Podobne wiadomości

Wszystkie wiadomości
Animated ArrowAnimated ArrowAnimated Arrow