150 lat od urodzin poety Antonia Machado

26 lipca przypadała rocznica urodzin autora „Campos de Castilla”. Jego wiersze zyskały szerokie uznanie dzięki głosom takich artystów, jak Joan Manuel Serrat i Alberto Cortez.
W minioną sobotę, 26 lipca, przypadała 150. rocznica urodzin Antonia Machada, jednej z najbardziej emblematycznych postaci literatury hiszpańskiej XX wieku. Urodzony w Sewilli w 1875 roku, poeta był fundamentalnym głosem Pokolenia '98 i istotną postacią w historii kultury i polityki Ameryki Łacińskiej. Jego twórczość, naznaczona introspekcją, miłością do ziemi, troską społeczną i upływającym czasem, pozostaje niezwykle aktualna.
Przez całe życie Machado napisał jedne z najbardziej pamiętnych wersów poezji hiszpańskojęzycznej. „Wędrowniku, nie ma drogi, drogę tworzy się chodząc” – to tylko jedno ze zdań, które zdołało wykroczyć poza księgę, w której się znajduje – „Przysłowia i pieśni ” z „Pól Kastylii ” – i stać się częścią codziennej mowy. Jednak jego głębia wykracza daleko poza znane powiedzenie: jego poezja zawiera perspektywę etyczną, zaangażowanie w świat i nieustanne poszukiwanie sensu w obliczu bólu i niesprawiedliwości.
Machado był również intelektualistą głęboko oddanym swoim czasom. Francuski profesor, dramaturg, eseista i kronikarz, intensywnie przeżywał napięcia w Hiszpanii początku XX wieku. Popierał II Republikę i poniósł konsekwencje wojny domowej, która zmusiła go do emigracji we Francji w styczniu 1939 roku. Zaledwie miesiąc później, 22 lutego, zmarł w Collioure, z małą walizką i zniszczonym krajem na plecach. W jednym ze swoich ostatnich dokumentów napisał: „Te błękitne dni i to słońce dzieciństwa”. To były jego ostatnie słowa.
Od tamtej pory Machado stał się symbolem republiki hiszpańskiej, godności wygnania i formy poezji łączącej formalną prostotę z duchową głębią. W przeciwieństwie do innych pisarzy swoich czasów, nigdy nie kultywował barokowego ani hermetycznego stylu: jego jasny i bezpośredni język pozwalał mu docierać do szerokiego grona czytelników. Być może właśnie dlatego pozostaje jednym z najchętniej czytanych poetów w szkołach i na uniwersytetach, nie tylko w Hiszpanii, ale w całym języku hiszpańskim.
Jego twórczość zyskała popularność dzięki takim piosenkarzom, jak Joan Manuel Serrat, Alberto Cortez i Paco Ibáñez, mimo że na początku rządów Franco podlegała ona cenzurze (szef Narodowej Służby Propagandy nazwał poetę „nikczemnym”).
Tę nową rocznicę upamiętniono różnymi wydarzeniami w jego rodzinnym mieście, a także w Collioure, gdzie na jego grób nadal trafiają listy, kwiaty i wiersze. Postać Machada wciąż towarzyszy tym, którzy, tak jak on, starają się zrozumieć życie słowami, które poruszają serca i budzą sumienia.
- Tematy
- Rocznica
- Poezja
- Literatura
losandes