Przerażający ukryty szczegół popularnego nowego rozporządzenia wykonawczego Trumpa budzi obawy przed kolejną pandemią

Wybierz język

Polish

Down Icon

Wybierz kraj

England

Down Icon

Przerażający ukryty szczegół popularnego nowego rozporządzenia wykonawczego Trumpa budzi obawy przed kolejną pandemią

Przerażający ukryty szczegół popularnego nowego rozporządzenia wykonawczego Trumpa budzi obawy przed kolejną pandemią

Opublikowano: | Zaktualizowano:

Wiele osób świętowało, gdy prezydent Donald Trump podpisał w tym tygodniu nowe rozporządzenie wykonawcze ograniczające badania mogące wywołać kolejną pandemię.

Rozporządzenie zakazuje wykorzystywania funduszy amerykańskich do sponsorowania zagranicznych badań naukowych, tzw. badań nad „nabyciem funkcji”, w ramach których patogeny są celowo czynione bardziej zakaźnymi lub śmiertelnymi.

„To poważna sprawa” – powiedział prezydent podczas poniedziałkowego briefingu w Białym Domu – „gdybyśmy zrobili to wcześniej, moglibyśmy nie mieć tego problemu”.

Jednak dokładniejsza analiza drobnego druku w tym rozporządzeniu pokazuje, że nie idzie ono tak daleko, jak całkowity zakaz badań, na jaki wielu liczyło.

Decyzja Trumpa zabrania jedynie wykorzystywania funduszy federalnych w „krajach budzących obawy”, takich jak Chiny i Iran . W USA i innych krajach sojuszniczych zezwala na kontynuowanie prac z funduszy federalnych — ale proponuje większy monitoring ze strony rządu USA.

Thomas Renz, prawnik sceptyk szczepionek i zwolennik Trumpa, twierdzi, że nowa polityka nie kończy zysku funkcji. Mówi, że „kodyfikuje ją”.

Powiedział The Daily Pulse: „Zezwolą na to na mocy nowych przepisów. I robiąc to, w zasadzie mówią: „Jesteśmy w porządku z zyskiem funkcji, o ile jest zgodny z obowiązującymi przepisami”.

„W ten sposób faktycznie legitymizują pracę mającą na celu zyskanie funkcji w tym kraju, co jest dla mnie absolutnie niesamowite” – dodał.

Na zdjęciu powyżej Donald Trump przygotowuje się do podpisania rozporządzenia wykonawczego w sprawie badań nad zyskiem funkcji. Towarzyszą mu sekretarz ds. zdrowia Robert F. Kennedy Junior, szef NIH, dr Jay Bhattacharya i szef Centers for Medicare and Medicaid Services, dr Mehmet Oz. Sekretarz Białego Domu Will Scharf wręcza prezydentowi rozporządzenie

Trump podpisał rozporządzenie wykonawcze podczas 20-minutowej sesji w Białym Domu w poniedziałek w towarzystwie sekretarza HHS, szefa NIH, dr Jaya Bhattacharyi i szefa Centrów Medicare i Medicaid, dr Mehmeta Oza.

W kopii zarządzenia opublikowanej w Internecie można przeczytać: „Administracja Bidena zezwoliła na niebezpieczne badania nad zyskiem funkcji w Stanach Zjednoczonych bez wystarczającego poziomu nadzoru.

„Aktywnie zatwierdzała także, za pośrednictwem Narodowych Instytutów Zdrowia, federalne finansowanie badań naukowych w dziedzinie nauk biologicznych w Chinach i innych krajach, w których nadzór ze strony Stanów Zjednoczonych jest ograniczony lub istnieją uzasadnione oczekiwania co do egzekwowania przepisów dotyczących bezpieczeństwa biologicznego”.

W dalszej części tekstu napisano: „Jeśli ta lekkomyślność nie zostanie podjęta, może doprowadzić do rozprzestrzeniania się badań nad patogenami (i potencjalnymi patogenami) w środowiskach, w których nie obowiązują odpowiednie zabezpieczenia, nawet po tym, jak COVID-19 ujawnił ryzyko takich praktyk”.

Zwraca się również do szefa Biura Polityki Naukowej i Technologicznej Michaela Kratsiosa z prośbą o opracowanie nowych wytycznych dotyczących monitorowania badań w ciągu najbliższych 120 dni.

W 2014 roku, za rządów Obamy, wstrzymano wszelkie finansowanie federalne eksperymentów, które mogłyby sprawić, że niektóre wirusy staną się bardziej niebezpieczne.

Trump cofnął ten zakaz w 2017 r., co pozwoliło na kontynuację eksperymentów — choć na podstawie bardzo ścisłych ram.

Jednak po pandemii Covid-19, w zeszłym roku administracja Bidena wprowadziła obszerny zestaw federalnych przepisów mających na celu monitorowanie badań.

Nowe zarządzenie ma nawiązywać do ram ery Bidena i przedstawiać nową metodę monitorowania eksperymentów.

Decyzja Bidena spotkała się już z krytyką, ponieważ nie doszło do powołania niezależnej federalnej agencji, która monitorowałaby badania.

Daily Mail

Daily Mail

Podobne wiadomości

Wszystkie wiadomości
Animated ArrowAnimated ArrowAnimated Arrow