25 wciągających historii, drużyn, trenerów i zawodników, którzy będą dominować w sezonie futbolu akademickiego 2025

Wybierz język

Polish

Down Icon

Wybierz kraj

England

Down Icon

25 wciągających historii, drużyn, trenerów i zawodników, którzy będą dominować w sezonie futbolu akademickiego 2025

25 wciągających historii, drużyn, trenerów i zawodników, którzy będą dominować w sezonie futbolu akademickiego 2025
Getty Images

Skutki całego dramatu poza boiskiem zdawały się kumulować w futbolu akademickim przed sezonem 2024 i, szczerze mówiąc, wydawały się nieco przytłaczające. Konferencje były nie do poznania; rozgrywki College Football Playoff potroiły swoją liczebność; a nieokiełznany charakter portalu transferowego i NIL sprawił, że sport ten stał się nieustanną wolną agencją. Jeśli śledzisz i kochasz ten sport od dawna, to nic dziwnego, że czułeś się nieco nieswojo z powodu obecnego stanu gry.

Ale potem obudziłeś się w tę pierwszą sobotę pierwszego tygodnia i rozłożyłeś harmonogram meczów, które chciałeś obejrzeć, przekąsek, którymi chciałeś się delektować, i wybrałeś drużyny, które twoim zdaniem mogłyby wygrać. Może miałeś bilety na mecz u siebie i byłeś już w mieście z rodziną lub przyjaciółmi, żeby wrócić do świętej katedry sportu, jaką jest stadion futbolu uniwersyteckiego. Mecze się rozpoczęły, przesadnie zareagowaliśmy na wyniki, krzyczeliśmy o rankingach i od razu wróciliśmy do gry w następną sobotę, uradowani, że mamy kolejny spadek w futbolu uniwersyteckim.

Ranking futbolu akademickiego: Teksas prowadzi, Penn State wyprzedza Ohio State w przedsezonie CBS Sports 136
Ranking futbolu akademickiego: Teksas prowadzi, Penn State wyprzedza Ohio State w przedsezonie CBS Sports 136

Futbol akademicki to najbardziej ludzki sport w Ameryce, a jego popularność i przetrwanie – pozornie wbrew wszelkim przeciwnościom – wynika z naszego pragnienia pielęgnowania tradycji jesiennych sobót. Nie ma wątpliwości, że nasze tradycje ucierpiały na skutek reorganizacji konferencji, transferów i kolejnych „modernizacji”, które nastąpiły w ostatnich latach. Ale kiedy dziesiątki tysięcy kibiców gromadzą się w miejscach, w których wielu spędziło dzieciństwo lub młodość, wciąż istniejącą amatorszczyzną jest nasza chęć uprawiania tego sportu, nie tylko bez wynagrodzenia, ale często za cenę. Kibice wciąż robią to z miłości do gry, a to wspólne doświadczenie nie ma sobie równych w sporcie.

Skoro mowa o tradycjach, to wielki zaszczyt móc rozpocząć w tym sezonie pisanie 25 historii na sezon 2025, ponieważ wcześniej była to tradycja Dennisa Dodda. Współpraca z Dennisem przez ostatnie 15 lat była dla mnie ogromnym zaszczytem, a obserwowanie, jak jego pasja do sportu pozostaje niezmienna, mimo że obserwował jej ewolucję przez dekady pracy, pozostaje dla mnie inspiracją. Nie skopiowaliśmy całego formatu Doddfathera w tegorocznej wersji historii, ale zachowaliśmy jej ducha najlepiej, jak potrafiliśmy.

1. Najlepszy w historii harmonogram 1. tygodnia

Nie ma gwarancji, że każdy mecz w 1. tygodniu będzie świetny, ale teoretycznie mamy już jeden z najlepszych zestawów prestiżowych pojedynków w historii futbolu akademickiego. Oficjalnych historycznych porównań nie poznamy do czasu opublikowania w poniedziałek rankingu AP Top 25, ale jeśli weźmiemy pod uwagę sondaż trenerów , możemy się spodziewać dość rzadkiego towarzystwa w przypadku wysoko notowanych pojedynków poza konferencją w jeden weekend.

Po pierwsze, jeśli Texas i Ohio State są drużynami nr 1 i nr 2 w kraju, tak jak jest w rankingu trenerów, będzie to pierwsze spotkanie poza konferencją pomiędzy drużynami nr 1 i nr 2 w sezonie zasadniczym od 2006 r. i pierwszy raz od 1988 r., kiedy obrońca tytułu zmierzy się z przeciwnikiem z czołowej piątki w meczu otwierającym sezon.

Dodajmy teraz resztę listy z pierwszego tygodnia, w którym Notre Dame (nr 5) gra z Miami (nr 10) i Clemson (nr 6) z LSU (nr 9). Ponownie, wszystkie te rankingi musiałyby się utrzymać w pierwszej dziesiątce rankingu AP Top 25, ale jeśli tak się stanie, mamy do czynienia z najbardziej napiętym weekendem od lat 40. XX wieku.

Według CBS Sports Research, ostatni raz trzy mecze sezonu zasadniczego między drużynami z pierwszej dziesiątki rankingu AP rozegrano w listopadzie 1945 roku. To jak dotąd jedyny weekend w historii futbolu akademickiego, w którym rozegrano trzy mecze sezonu zasadniczego między drużynami z pierwszej dziesiątki rankingu AP. Ostatni weekend sezonu zasadniczego z trzema meczami w pierwszej dziesiątce rankingu AP odbył się w listopadzie 2017 roku, a ostatni weekend sezonu zasadniczego z wieloma meczami w pierwszej dziesiątce miał miejsce w październiku 1990 roku.

2. Teksas powraca, a wraz z nim era Archa Manninga

Steve Sarkisian zbudował Teksas w odpowiedni sposób. Przybywając po okresie spędzonym w Tuscaloosa z Nickiem Sabanem, Sarkisian miał pełną wiedzę na temat tego, co jest potrzebne, aby konkurować w SEC i niestrudzenie pracował nad stworzeniem odpowiedniego personelu oraz stworzeniem bazy rekrutacyjnej dla elitarnych talentów, stanowiącej fundament najlepszych programów SEC. Po ustanowieniu nowych rekordów uczelni w liczbie wyborów w drafcie NFL w 2024 (11) i 2025 roku (12), stało się jasne, że Teksas połączył rozwój na wysokim poziomie z elitarną rekrutacją, aby prawdziwie odegrać rolę mocnego gracza SEC. Przyszły również zwycięstwa, w tym dwa kolejne występy w półfinałach College Football Playoff i 25 zwycięstw w ciągu ostatnich dwóch sezonów z bilansem 15-2 w rozgrywkach konferencyjnych. To piąty rok Sarkisiana w Teksasie i nie zastanawiamy się już, kiedy Teksas wróci, ponieważ Teksas już przybył i zajął czyjeś miejsce w kolejce w marszu na szczyt.

A oto Arch Manning, jeden z najjaśniejszych perspektyw na pozycji rozgrywającego ostatniej dekady i jedna z najjaśniejszych gwiazd, jakie ten sport widział od dłuższego czasu. Łatwo zapomnieć, że Manning jest na kampusie w Austin od 30 miesięcy, a ostatnie dwa lata spędził jako rezerwowy Quinna Ewersa, z kilkoma startami w jego nieobecności i kilkoma akcjami sytuacyjnymi jako opcja na zmianę tempa gry. Talent i umiejętności Manninga słusznie zasługują na ekscytację, ale waga jego nazwiska i pełen presji sezon Longhorns sprawiają, że jest on poddawany zupełnie innej analizie. Nie chodzi tylko o bycie rozgrywającym Teksasu w normalnym sezonie, ponieważ niewiele sezonów wiązało się z tak wysokimi oczekiwaniami jak rok 2025, w którym Longhorns po raz pierwszy w historii programu zajęli pierwsze miejsce w przedsezonowym rankingu trenerów. Co jeszcze lepsze, Teksas może od razu postawić na szali ten status jako gwiazda pierwszego weekendu wszech czasów.

3. Bis Ohio State i ostatni test Ryana Daya

Trener Ohio State, Ryan Day, wyglądał na znacznie bardziej zrelaksowanego podczas tegorocznych Big Ten Media Days. Choć nie miał na sobie pierścienia mistrza kraju, prezentował pewność siebie, typową dla jednego z zaledwie trzech aktywnych trenerów z tytułem. Poprowadzenie Buckeyes po porażce z Michigan do zwycięstwa będzie jedną z największych historii ery College Football Playoff, zwłaszcza w pierwszym roku rozgrywek z 12 drużynami. Ohio State pokonało drużyny z miejsc 2., 3., 4. i 9. w finale rankingu AP Top 25 w play-offach, co czyni ten miesiąc jednym z najbardziej imponujących w historii futbolu amerykańskiego.

Buckeyes rozpoczynają rok 2025 w dobrze im znanej pozycji pretendenta do tytułu mistrza kraju, ale z przebudowanym składem i dwoma nowymi koordynatorami. Przy takiej rotacji, brak mistrzostwa kraju można by wybaczyć, bo przecież w futbolu akademickim rzadko widuje się drużyny, które odniosły dwa zwycięstwa z rzędu. Jednak kolejna porażka z Michigan może być nie do wybaczenia. Day ma bilans 1-4 przeciwko Wolverines i 69-6 przeciwko wszystkim innym, co stanowi ostatnią próbę dla trenera Ohio State, aby odciążyć go od presji, z jaką mierzy się w Columbus. To tak, jakby Day i Buckeyes mieli przed sobą cztery sezony: mecz otwarcia z Teksasem, kolejne 10 meczów, mecz z Michigan, a potem wszystko, co czeka ich w fazie play-off.

4. Georgia i Alabama reagują na rozczarowanie poprzednim sezonem

W każdym sezonie od 2014 roku Alabama lub Georgia grały o mistrzostwo SEC. W tym okresie grały ze sobą w Atlancie trzy razy i tylko raz tytułu SEC nie zdobyły Crimson Tide ani Bulldogs. I chociaż Georgia kontynuowała tę passę, pokonując Teksas w dogrywce w zeszłym sezonie, żaden z dwóch czołowych zespołów SEC nie był zadowolony z zakończenia sezonu.

Georgia może i wygrała SEC po raz trzeci pod wodzą Kirby'ego Smarta, ale fakt, że Bulldogs zaoferowali tylko jeden mecz w College Football Playoff, ograniczył czas, w którym mogli świętować ten tytuł. Jeśli trudno wzbudzić współczucie dla drużyny Bulldogs, która przez trzy sezony (2021-23) miała bilans 42-0 przeciwko wszystkim innym niż Nick Saban, to jest to zrozumiałe. Ale chociaż w zeszłym roku zdobyto tytuł SEC, było więcej porażek (3) niż w jakimkolwiek sezonie od 2018 roku i kwaśne zakończenie playoffów. Czy w 2025 roku nastąpi odbicie i powrót do formy po lekkiej przebudowie składu? A może dominacja nie jest już normą dla SEC, która sugerowała realną równowagę z wynikami z zeszłego sezonu?

Sytuacja Alabamy jest z pewnością inna, ponieważ rozczarowania z zeszłego sezonu były obarczone koniecznością przyzwyczajenia się do braku Sabana na boisku. Dlatego wszelkie rozmowy o oczekiwaniach po sezonie z bilansem 9-4 są prawdopodobnie powiązane z pewnym egzystencjalnym lękiem przed końcem serii, nawet jeśli Kalen DeBoer pokazał momenty, w których Crimson Tide wciąż prezentowali swoją siłę jako jeden z najlepszych programów w sporcie. Problemem Alabamy była regularność, a niezdolność do kumulowania sukcesów bez porażek uniemożliwiła Crimson Tide grę o tytuł SEC i udział w College Football Playoff. Alabama, podobnie jak Georgia, musi znosić sposób, w jaki zakończył się zeszły sezon i będzie niecierpliwie czekać, aby wyjść na boisko z nowym składem i świeżym podejściem. Jeśli się odbiją, zostanie to uczczone, ale w dużej mierze zaakceptowane. Jeśli Tide nie zdołają obronić swojej pozycji na szczycie, będzie to większa historia, która będzie wymagała cotygodniowych spotkań przez cały rok.

Georgia i Alabama, które w ostatnich latach dominowały w tym sporcie, w 2024 roku nie spełniły oczekiwań. Getty Images
5. Bill Belichick prowadzi „33. drużynę” do pierwszego roku

Karolina Północna wstrząsnęła światem futbolu akademickiego, zatrudniając Billa Belichicka. Teraz, po szalonym okresie poza sezonem, który obfitował w dyskusje poza boiskiem, zbliżamy się do pierwszego w historii meczu, w którym sześciokrotny zdobywca Super Bowl poprowadzi drużynę uniwersytecką. Belichick, wraz z generalnym menedżerem Michaelem Lombardi i sztabem, w którego skład wchodzą dwaj synowie oraz wielu wpływowych graczy NFL , obrali sobie za cel uczynienie Karoliny Północnej „33. drużyną” NFL, wykorzystując profesjonalny model oceny, przygotowania i treningu. Tar Heels mają w drużynie ponad 70 zawodników, którzy nie grali w Chapel Hill w 2024 roku, więc jeśli zastosujemy podejście NFL, będzie to największa liczba wolnych agentów, jaką Belichick kiedykolwiek musiał zasymilować w swoim programie, który, jak już wspomniałem, ledwo się zakorzenił po ośmiu miesiącach pracy.

Czego więc powinniśmy się spodziewać? Belichick zastosował modele oceny NFL, jeśli chodzi o poszukiwanie rozmiaru w kontekście gry w sparingu, a Tar Heels są rzeczywiście więksi w okopach. North Carolina kontynuowała aktywność w portalu transferowym nawet po wiosennych treningach, na które przybywa Gio Lopez z Południowej Alabamy z szansą na zostanie podstawowym zawodnikiem drużyny, gdy zainaugurują sezon w Labor Day przeciwko TCU . Harmonogram, szczególnie w rozgrywkach ACC, jest korzystny, ale jest wiele znaków zapytania, jeśli chodzi o to, czy i jak szybko szatnia graczy uniwersyteckich w pełni zaakceptuje to podejście do treningu. Belichick i Lombardi pozyskali wielu wysokich facetów, ale czy są to słuszni faceci? W obozie jesiennym głoszą fizyczność i wytrzymałość, ale czy drużyna ma dynamikę, aby nadążyć za nowoczesną grą uniwersytecką, która może wymagać umiejętności na obwodzie? Dobra praca klasy rekrutacyjnej 2026 sugeruje, że jest to dopiero punkt wyjścia dla sztabu, który myśli o czymś więcej niż tylko o pierwszym roku, ale pierścienie Super Bowl stracą nieco na znaczeniu w tej rozmowie, gdy poznamy rzeczywiste wyniki z uczelni, zaczynające się 1 września.

6. Teraz albo nigdy dla Penn State ?

Penn State wygląda jak Michigan w 2023 lub Ohio State w 2024, pełen weteranów, którzy gonili za wielkim przełomem i postanowili zostać na jeszcze jeden sezon zamiast przechodzić do NFL. Drew Allar wchodzi w swój trzeci rok jako rozgrywający, a teraz dzięki sprytnej pracy w portalu transferowym ma prawdopodobnie najlepszą grupę szerokich odbiorców, jaką miał od czasu awansu na QB1. Obrona ma kolejnego następcę następcy, ponieważ strata Abdula Cartera sprawiła, że uwaga przesunęła się wzdłuż linii na Daniego Dennis-Suttona . O tak, i chociaż Penn State straciło kolejnego koordynatora defensywy (w zasadzie coroczna tradycja w tym momencie), drużynie udało się zwabić Jima Knowlesa, który właśnie skończył pracę z rywalem Ohio State w biegu tytułu Buckeyes.

Ohio State przebudowuje skład po zdobyciu tytułu mistrza kraju, Oregon przebudowuje skład po zdobyciu tytułu Big Ten, a Michigan kontynuuje odbudowę, teraz wokół pierwszoroczniaka na pozycji rozgrywającego, Bryce'a Underwooda .

Wygląda na to, że wszystko idzie po myśli Penn State. Jeśli więc James Franklin i Nittany Lions nie zdołają dokonać wielkiego przełomu w tym roku, czy kiedykolwiek do tego dojdzie?

Zdrowy rozsądek podpowiada: „nigdy nie mów nigdy”, ale futbol akademicki nigdy nie opierał się na zdrowym rozsądku. Penn State nie zajął pierwszego miejsca w kraju od 1986 roku i nie wygrał Big Ten od 2016 roku. To program z pięcioma miejscami w pierwszej dziesiątce w ciągu ostatnich dziewięciu lat i jednym z najbardziej konsekwentnie udanych programów w erze College Football Playoff, ale do zeszłego sezonu Penn State nie zanotowało jeszcze występu w CFP. Teraz powraca trzon zespołu, który nie tylko awansował do playoffów, ale wygrał je dwukrotnie i był o kilka zagrań od meczu o tytuł. Tego rodzaju wyjątkowa motywacja i zaangażowanie są trudne do powtórzenia i mogą być czynnikiem decydującym w tej erze transakcji w sporcie akademickim. Penn State zdecydowanie powinien być drużyną playoff w 2025 roku, ale ocena tegorocznej drużyny na zawsze zależeć będzie od tego, czy zagrają w ostatni poniedziałek sezonu.

7. Clemson jest programem rozwojowym z największą liczbą zwycięstw w tym sporcie

Kiedy trenerzy mówią o „programie rozwoju”, często mówią z pozycji, że nie rekrutują na wysokim poziomie, lecz wykorzystują swój wewnętrzny rozwój, aby się zestarzeć, pozostać starym i maksymalnie wykorzystać to doświadczenie, aby zniwelować różnicę w stosunku do bardziej „utalentowanych” zespołów. Ale co, gdyby istniał program rozwoju, który pozyskiwałby zawodników, których rekrutacja jest duża, rozwijał ich w najlepsze wersje samych siebie i wykorzystywał współczesne zasady NIL nie do rekrutacji następców, ale do zatrzymania ich talentów? Wydawałoby się, że to najlepsze z obu światów, prawda?

Dabo Swinney przez lata twierdził, że jego brak aktywności na portalu transferowym wynikał z wiary w zawodników, których zwerbował do Clemson. Teraz, po krótkiej wpadce w historycznej serii, Tigers mają skład pełen talentów NFL, którzy zasmakowali futbolu play-off i wracają głodni powrotu na szczyt.

Ten zespół Clemson spełnia wszystkie kryteria, jakie miały drużyny walczące o tytuł w 2016, 2018 i 2019 roku, z talentem z pierwszej rundy draftu w linii defensywnej, jednym z najlepszych rozgrywających w kraju i dobrą mieszanką starszych zawodników i młodszych gwiazd, które podnoszą poziom rywalizacji w programie. Rozgrywający Cade Klubnik poprawił się od swojego pierwszego startu w karierze, ale poprawił się także od pierwszego do ostatniego meczu sezonu w 2024 roku. Jeśli jego postęp będzie kontynuowany, będzie on brany pod uwagę jako jeden z najwybitniejszych graczy w kraju, częściowo dzięki pełnemu pomieszczeniu wide receiver, które może być różnicą, jeśli chodzi o wywieranie presji na najlepsze defensywy w kraju. Mówiąc o obronie, ta obrona przywraca wielu starterów z grupy, która była zbyt często popychana w 2024 roku, dlatego Dabo sprowadził Toma Allena z Penn State na nowego koordynatora defensywy. Opisany przez Swinneya na boisku treningowym jako „kula do kręgli pełna noży rzeźniczych”, Allen ma za zadanie poprawić podstawowe umiejętności, takie jak szarżowanie na otwartym polu, aby defensywa Tigers przynosiła wyniki zgodne z poziomem ich talentu.

Ponieważ Clemson brał udział w rozgrywkach College Football Playoff co roku w latach 2015-2020 i czterokrotnie grał o mistrzostwo kraju (wygrywając dwa razy), ostatnie kilka lat wydawało się „latami słabszymi”. Jednak nadal jest to program, który od 2011 roku wygrywał dwucyfrową liczbę meczów w każdym sezonie, z wyjątkiem jednego, i teraz jest na dobrej drodze do zrobienia kroku naprzód, który jak na swój standard oznacza powrót do walki o tytuł mistrza kraju.

8. Rozpad Nico-Tennessee

Kiedy Josh Heupel powiedział, że nikt nie jest większy od „Power T”, wygłosił oświadczenie, które źle świadczyło o Nico Iamaleavie i podwoiło pozycję Tennessee , która pod koniec wiosennych treningów była powszechnie postrzegana jako nieobecna. Iamaleava trafił do portalu transferowego, stając się natychmiast najwyżej ocenianym zawodnikiem zimowego i wiosennego okna transferowego, i ostatecznie trafił do UCLA . Tennessee zrekompensowało stratę na pozycji rozgrywającego, pozyskując byłego rozgrywającego Appalachian State i rozgrywającego UCLA na wiosnę, Joeya Aguilara , który, wypchnięty przez przybycie Nico, staje się teraz dla wielu kibiców Vols postacią „najpierw drużynowo” w historii sezonu Tennessee.

Podobnie jak w przypadku każdego głośnego rozstania, będziemy oceniać, jak Tennessee radzi sobie bez Nico i czy rozgrywający odnosi sukcesy bez Vols na niemal każdym kroku. Jeśli Nico znajdzie produktywność odpowiadającą jego potencjałowi w UCLA, to będzie w stanie otrząsnąć się po dramatycznych wydarzeniach i utrzymać status certyfikowanego prospekta. Ale jeśli Tennessee ponownie będzie pretendentem do tytułu SEC i CFP, nawet bez dobrze opłacanego rozgrywającego, to Vols odniosą zwycięstwo w rozstaniu.

9. Po Travisie Hunterze, era Shedeura Sandersa w Kolorado

Deion Sanders przyniósł dobre wieści, gdy na początku obozu przygotowawczego, wraz ze swoim zespołem medycznym, zwrócił się do mediów, ogłaszając, że przeszedł operację usunięcia guza nowotworowego pęcherza moczowego i jest całkowicie wyleczony. Program futbolu amerykańskiego w Kolorado wspierał go w okresie poza sezonowym, co uniemożliwiło mu grę w Boulder. Teraz Sanders, dzięki rozgłosowi, jaki zyskał, będąc młodym gwiazdorem dwóch dyscyplin sportowych, stał się jednym z wielu swoich obowiązków, zajmując się między innymi badaniami profilaktycznymi.

Słysząc o zaangażowaniu Sandersa w program, w tym o jego decyzji o operacji zamiast leczenia, które mogłoby wykluczyć go z gry w drużynie w 2025 roku, można być pewnym tego, do czego on i sztab szkoleniowy dążyli od czasu odejścia jego dwóch synów, Shedeura i Shilo, a także zdobywcy Trofeum Heismana, Travisa Huntera. Sanders przyprowadził na Big 12 Media Days dwóch rozgrywających: transfer z Liberty , Kaidona Saltera , oraz rozgrywającego z najwyższej półki, Juju Lewisa , aby nagłośnić walkę o następcę Shedeura. Utrata nie tylko Huntera, ale także wielu skrzydłowych NFL sprawia, że Colorado dąży do stania się drużyną, która może bardziej skupić się na obronie i grze biegowej, aby zapewnić sobie zwycięstwa w 2025 roku.

Po raz pierwszy w swojej kadencji w Kolorado Deion Sanders nie będzie miał do dyspozycji ani Shedeura Sandersa, ani Travisa Huntera. Getty Images
10. Czy konferencja Big 12 uspokoiła się po burzliwym roku 2024?

Pierwszy rok rozszerzonej, 16-zespołowej ligi Big 12 spełnił obietnicę komisarza Bretta Yormarka, że będzie to jedna z najbardziej konkurencyjnych lig w kraju. Nic tak nie podkreśla niskich różnic i zaciętej rywalizacji w Big 12, jak remis czterech drużyn na pierwszym miejscu w tabeli Big 12 i prawie dwukrotnie większa liczba drużyn, które miały szansę na awans do meczu o mistrzostwo konferencji w ostatnich tygodniach sezonu. Porównanie wyników końcowych z wynikami przedsezonowymi przypominało krzywe zwierciadło, ponieważ faworyci przedsezonowi, tacy jak Utah i Oklahoma State, nie zakwalifikowali się nawet do meczu pucharowego, podczas gdy Arizona State spadła z 16. miejsca w przewidywanej kolejności na zwycięstwo w lidze i awans do play-offów futbolu akademickiego.

Ale czy sytuacja się już uspokoiła? Czy Big 12 naprawdę będzie kolejną konferencją chaosu, w której do rozstrzygnięcia tie-breaków potrzebny jest krypteks? Ponieważ narasta poczucie, że istnieje najwyższa liga, w której Sun Devils bronią tytułu przed takimi drużynami jak Kansas State , Texas Tech , Utah, a nawet Baylor . Nadal wygląda to na ligę, w której każdy może zostać pokonany w daną sobotę, ale patrząc na szerszy obraz, to liga, która prawdopodobnie ustabilizowała się w podziale na ligi (wiem, że to słynne ostatnie słowa).

11. Bis dla Kopciuszków CFP

A propos Arizona State, zespół Kenny'ego Dillinghama znajdzie się w centrum uwagi jako jeden z tych, które wyszły z cienia i wdarły się do pierwszej edycji 12-zespołowych College Football Playoff. Zarówno Sun Devils, jak i Indiana miały bilans 3-9 w 2024 roku, miały trenerów, którzy byli w pierwszym lub drugim roku pracy i zanotowały sezony z 11 zwycięstwami, co stanowi jedne z najbardziej niezwykłych zwrotów akcji w historii. Sun Devils udało się przetrwać wzloty i upadki Big 12, ale Indiana awansowała dzięki staraniom o miejsce w turnieju, mając bilans 11-1 w sezonie zasadniczym, a jedyną porażkę poniosła z Ohio State w Columbus.

Wyzwaniem, jak szczegółowo opisali zarówno Dillingham, jak i trener Indiany, Curt Cignetti, jest walka z samozadowoleniem. Hoosiers przechodzą od bycia myśliwym do bycia zwierzyną, ale nawet mając na plecach cel, Cignetti zauważa, że być może nadal chcą polować. To programy, które muszą pozostać głodne sukcesu, aby rok 2024 nie był jednorocznym błyskiem, a zamiast tego uczynić go kamieniem węgielnym pod coroczne zmagania. W tym sensie być może to rok po przełomie może być najbardziej znaczący, a zarówno Arizona State, jak i Indiana liczą na to, że uda im się to wykorzystać kolejnym dobrym występem, a nie powrotem do poprzedniego świata trzech zwycięstw.

12. Grupa Pięciu Wyścigów CFP

Po tym, jak w drugim tygodniu sezonu zepchnęli Oregon na skraj przepaści, a następnie odnieśli zwycięstwo za zwycięstwem w Mountain West, Boise State nieco ostudziło emocje w wyścigu o piąty automatyczny awans do College Football Playoff. W rzeczywistości Broncos odnieśli tak wielki sukces, że zakończyli sezon zasadniczy nie jako piąty mistrz konferencji, ale jako trzeci w rankingu, wyprzedzając mistrzów z Big 12 (Arizona State) i ACC (Clemson).

Być może Boise State powtórzy swój imponujący występ, tym razem czekając najtrudniejszy test przeciwko Notre Dame na początku października, ale jeśli się nie uda, możemy być świadkami znacznie bardziej otwartej rywalizacji między mistrzami Mountain West, American, Sun Belt, MAC i Conference USA. Zespoły takie jak Army , Navy , Tulane , Memphis , Liberty, James Madison , Louisiana i Toledo liczą, że ich dążenie do tytułu konferencji w 2025 roku będzie połączone z tą samą szansą, jaką Boise State otrzymało w zeszłym roku: miejscem przy stole w walce o mistrzostwo kraju, którego losy rozstrzygną się na boisku.

13. Trasa rewanżowa Oregonu po oszałamiającym zwycięstwie w Rose Bowl

Jeśli sezon Oregonu w 2024 roku analizować wyłącznie przez pryzmat Big Ten, to prawdopodobnie jest to najbardziej imponujący debiut jakiejkolwiek drużyny w głównej konferencji w XXI wieku. Ducks spędzili osiem tygodni na pierwszym miejscu w kraju i pokonali Ohio State, Michigan i Penn State w drodze do zdobycia tytułu Big Ten. Gdyby sezon zakończył się 31 grudnia, Oregon zaliczyłby prawdopodobnie najlepszy sezon w 130-letniej historii futbolu Ducks.

Ale sezon nie zakończył się w Sylwestra, a w Nowy Rok wymarzony sezon Ducks szybko przerodził się w koszmar. Cztery przyłożenia z ponad 40 jardów pomogły wygenerować prowadzenie 34-0 dla Ohio State w pierwszej połowie, a tym samym sezon Oregonu dobiegł końca. Podczas gdy świat futbolu akademickiego podążał za Buckeyes do końca ich biegu po tytuł, Ducks wrócili do Eugene, aby rozpocząć przeładowywanie na kolejny bieg po sukces w play-offach, który tak szybko został im odebrany. Będzie to nowy zespół, teraz z Dante Moore'em w roli rozgrywającego, którą zajmowali Dillon Gabriel i Bo Nix, ale nadal program, który doświadczył transformacyjnego sezonu na szczycie sportu. Oregon pukał do drzwi wielkiego sukcesu pod wodzą Dana Lanninga w jego pierwszych dwóch sezonach u steru, a teraz, po byciu najlepszą drużyną w sezonie zasadniczym, drużyna z 2025 roku będzie dążyć do zrobienia kolejnego kroku w play-offach.

14. Czy USC może być uczelnią uśpioną?

W ciągu pięciu dekad drużyna futbolowa USC zdobyła łącznie 11 tytułów mistrzowskich, jednak wydaje się, że Trojanie są nieco mniej popularni przed czwartym sezonem Lincolna Rileya u steru. Niespójność wyników w latach 2010-2019 może być przyczyną tego, że kibice nie myślą o USC tak często, jak w latach 2000-nych, kiedy Pete Carroll siedem razy z rzędu plasował się w pierwszej czwórce, zdobywając dwa tytuły mistrzowskie. Mimo to, to wciąż solidny zespół, który dzięki kilku poprawkom może zabłysnąć.

Riley poświęcił mnóstwo czasu i energii na zatrudnienie osób, które poprowadzą te zmiany, w tym nowych pracowników w dziale kadr i programie siłowym w okresie poza sezonowym. Te osoby pomagają zmodernizować program, który musiał nadrobić zaległości w stosunku do najlepszych drużyn w kraju, i pozwoliły Riley'owi wrócić do sedna sprawy, czyli przygotowania zespołu do walki o tytuł Big Ten. USC miało bilans 6-6 w zeszłym sezonie zasadniczym, co wyjaśnia, dlaczego tegoroczna drużyna jest pomijana, ale zespół rzadko był deklasowany i stawił czoła wyzwaniom drużyn z play-offów: Penn State i Notre Dame. Liczba zwycięstw USC spadała z roku na rok od pierwszego zwycięstwa Riley'a, więc albo czeka nas duże odbicie, albo rozpoczniemy trudne rozmowy o przyszłości w Los Angeles.

15. Rozgrywający gra w SEC

W żadnym z dwóch ostatnich sezonów SEC nie miała drużyny, która grałaby o mistrzostwo kraju, i chociaż poziom talentu w lidze jako całości nie spadł, w zeszłym roku brakowało nagradzanych rozgrywających. W 2024 roku w konferencji nie było rozgrywających All-American i nie otrzymali ani jednego punktu w głosowaniu na Trofeum Heismana na tej pozycji, co stanowi wyraźny kontrast z SEC, która w ciągu pięciu lat zdobyła cztery trofea Heismana, z czego trzy dla rozgrywających (Joe Burrow w 2019 roku, Bryce Young w 2021 roku i Jayden Daniels w 2023 roku).

Ale historia jest jeszcze ciekawsza niż tylko powrót na pozycję rozgrywającego, ponieważ podczas gdy większość graczy szuka szybkich i gotowych rozwiązań na pozycji rozgrywającego poprzez portal transferowy, każda z siedmiu czołowych drużyn z szansami na tytuł SEC ma rozgrywającego, którego zrekrutowała i podpisała jeszcze w liceum. Tego typu „domowe gotowanie” zapowiada emocjonujący wyścig o mistrzostwo SEC z rozgrywającymi, którzy są albo powracającymi zawodnikami wyjściowymi ( Garrett Nussmeier , DJ Lagway , Marcel Reed ), albo rezerwowymi wkraczającymi do roli rozgrywającego (Arch Manning, Gunner Stockton , Ty Simpson , Austin Simmons ). Dodajmy do tego LaNorrisa Sellersa z Karoliny Południowej , który może być jednym z najlepszych kandydatów do draftu NFL na tej pozycji, a wydaje się wysoce nieprawdopodobne, abyśmy nie zobaczyli przynajmniej jednego z tych rozgrywających SEC w Nowym Jorku jako finalisty Trofeum Heismana pod koniec sezonu. A skoro już o Trofeum Heismana mowa…

LaNorris Sellers z Karoliny Południowej jest jednym z najbardziej doświadczonych rozgrywających w SEC. Getty Images
16. Zegarek Heismana

Szybki rzut oka na najlepszą dziesiątkę kursów na Heisman Trophy wedługFanDuel Sportsbook :

  • Arch Manning, Texas QB (+700): Trudno być faworytem w walce o Heismana od początku do końca, ale jeśli Manning poprowadzi Longhorns do zwycięstwa w meczu otwarcia przeciwko Ohio State, kursy te będą tylko maleć.
  • Cade Klubnik, Clemson QB (+900): Można śmiało powiedzieć, że jest to jeden z najbardziej doświadczonych i produktywnych rozgrywających w kraju. Klubnik jest teraz w trzecim roku z koordynatorem ofensywy Garrettem Rileyem i chce kontynuować rozwój, jaki zaprezentował w sezonie 2024.
  • Garrett Nussemeier, rozgrywający LSU (+900): Jeśli Nussmeierowi uda się poprawić liczbę przechwytów, nie ma ograniczeń co do tego, co on i LSU mogą osiągnąć w 2025 roku.
  • Jeremiah Smith , Ohio State WR (+1100): Nie ma wątpliwości, że Smith jest jednym z najlepszych zawodników w kraju bez względu na pozycję, bez względu na cenę, ale nakłonienie wyborców Heismana, aby przez dwa lata z rzędu unikali rozgrywającego, może być wyzwaniem.
  • Ty Simpson, rozgrywający z Alabamy (+1600): Powrót koordynatora ofensywy Ryana Grubba, wzmocniona linia ofensywna i kolejny rok rozwoju gwiazdy drugiego roku Ryana Williamsa sprawiają, że Simpson, wieloletni rezerwowy Jalena Milroe, ma szansę na przełom w sezonie 2025.
  • LaNorris Sellers, rozgrywający z Karoliny Południowej (+1700): Gra w ataku, gra w polu i siła fizyczna, które Sellers pokazał w swoim pierwszym roku jako zawodnik wyjściowy, przyciągnęły uwagę skautów NFL Draft. Jeśli teraz potwierdzi to kolejnym sezonem walki o play-offy, będzie miał duże szanse na walkę o Heismana.
  • Carson Beck , rozgrywający Miami (+1800): Cam Ward był finalistą Heismana, grając w ofensywnym systemie Shannona Dawsona w zeszłym sezonie, a ta skuteczność musiała być argumentem przemawiającym za zatrudnieniem Becka, który wrócił do gry po operacji łokcia poza sezonem. Beck był jednym z trzech najlepszych rozgrywających w konferencji SEC w każdym z dwóch lat swojej gry jako rozgrywający, więc ma predyspozycje, by rozwijać się w nowym zespole.
  • Drew Allar, rozgrywający Penn State (+1800): Przez dwa lata Allar był jednym z najskuteczniejszych rozgrywających w kraju, ale teraz kolejnym krokiem jest przejęcie kontroli nad najważniejszymi meczami sezonu Penn State. W ciągu ostatnich dwóch sezonów Allar zaliczył 35 przyłożeń i pięć przechwytów przeciwko przeciwnikom spoza rankingu oraz 14 przyłożeń i pięć przechwytów przeciwko rywalom z rankingu.
  • Julian Sayin , rozgrywający Ohio State (+2000): Jedyny prawdziwy debiutant w tej grupie, sukces Sayina jest niezaprzeczalnie związany z sukcesem Ohio State. Jeśli Buckeyes wystawią dynamiczną i dominującą ofensywę z Sayinem jako kluczowym graczem, będzie on powodem szumu wokół Trofeum Heismana. Pytanie, przynajmniej z perspektywy obstawiania Heismana, brzmi, czy jego gwiazda zabłyśnie wystarczająco jasno, by uniknąć roli Robina w porównaniu z Batmanem Jeremiaha Smitha.
  • Sam Leavitt , rozgrywający Arizona State (+2000): Twarz legendarnej kariery Arizona State w Big 12, Leavitt, będzie musiał powtórzyć zeszłoroczny sukces, aby mieć szansę na zwrócenie uwagi wyborców Heismana.
17. Przyszłość Kirka Ferentza i atak Iowy

Trener drużyny z Iowa był w zeszłym miesiącu niezwykle bezpośredni i szczery, mówiąc, jak dawno drużyna nie mogła być zadowolona z pozycji rozgrywającego przed rozpoczęciem sezonu, ale transfer z South Dakota State, Mark Gronowski, przyniósł pewną ulgę w tym obszarze. Nawet operacja poza sezonem nie ostudziła entuzjazmu związanego z tym, co Gronowski, dwukrotny mistrz kraju FCS, wniesie do ofensywy Hawkeyes, uwypuklając perspektywę (o zgrozo!) dwóch kolejnych lat ze średnią ponad 25 punktów na mecz.

Jednak w okresie poprzedzającym sezon przyjrzeliśmy się również poglądom Ferentza na temat jego kariery trenerskiej. 69-latek ma nadal ważny kontrakt do sezonu 2029 i powiedział wcześniej w przerwie międzysezonowej, że spodziewa się podpisać kolejne przedłużenie umowy, ponieważ ciągłe przedłużanie umów to „świat, w którym żyjemy”. Jeśli chodzi o prognozowanie wolnych miejsc pracy, osoby z branży zazwyczaj zaczynają od gorących stanowisk, ale monitorują również potencjalne przejścia na emeryturę. Jeśli mamy wierzyć Ferentzowi, posada w Iowa nie pojawi się w najbliższym czasie.

18. Raport z gorącego krzesła

Okej, teraz nadszedł czas na prawdziwą rozmowę na gorąco. Są to trenerzy, którzy są na najgorętszych miejscach, zgodnie z naszą super naukową ankietą ekspertów sportowych CBS w tym sezonie. Oceny wzrosną od 0 (nietykalne) do 5 (wygrywają lub zostaną wystrzelone).

19. Rich Rod wraca do Morgantown

Po niedawnej tradycji trenerów powracających do swojej macierzystej i/lub dawnych przystanków, West Virginia skontaktowała się z Richem Rodriguezem, aby zorganizować powrót po udanym przejęciu stanu Jacksonville z FCS na konferencję USA aż do tytułu konferencji. Powrót Richa Rod został dostarczany z niektórymi podziałami pokoleniowymi (prawie wypełniliśmy kartę uderzenia odniesieniami do Tiktok na konferencjach prasowych), ale także wyzwania związane z ponownym uruchomieniem listy w erze portalu transferowego. Według 247Sports, alpiniści powitali ponad 50 graczy z portalu transferowego, a teraz zadaniem Rodrigueza jest zakupienie tej grupy najemników do swojej marki piłki nożnej. Nostalgia będzie elektryczna, szczególnie z kolejną edycją Bójki Budownika przeciwko Pittowi na początku sezonu, ale to, czy wiadomość tłumaczy się, będzie kluczowym pytaniem, na które nadejdzie konkurencyjność zespołu w Big 12.

20. Semantyka komitetu selekcyjnego

Kampania i polityka podczas wiosennych spotkań i dni medialnych były dość wyczerpujące, jeśli chodzi o play -off College Football. I chociaż format przeszedł już jedną zmianę w 2025 r., Idąc z prostym sadzeniem zamiast automatycznych wiary dla mistrzów konferencji, istnieje dążenie do większej zmiany pod względem sposobu, w jaki komitet selekcyjny rozważa siłę harmonogramu podczas rankingu zespołów. Wszelkie dążenie do „większej liczby danych” lub „różnych wskaźników” można przetłumaczyć po prostu jako proszenie o przebaczenie straty, ponieważ konferencje twierdzą, że życie w ich lidze jest warte innego leczenia opartego samego na członkostwie. To, czy dążenie do tego polityki opłaca się, będzie oczywiste, gdy Komitet zacznie uwolnić swoje rankingi w późniejszym sezonie, ponieważ prawda jest, że członkowie są zalani tak wieloma liczbami, że nie można skoncentrować się na jednej kategorii.

21. Przyszły format CFP

Pchnęliśmy tę historię pod koniec naszej listy, ponieważ ma ona najmniejszy wpływ na sezon 2025, ale zbliżający się termin sprawi, że debata na temat przyszłego formatu playoff stała się stałą obecnością, dopóki nie zostanie podjęta decyzja. Według dyrektora wykonawczego Richa Clarka decydenci CFP mają do 1 grudnia, aby wybrać format następnego kontraktu playoff, który rozpoczyna się w sezonie 2026. I choć w ciągu ostatnich ośmiu miesięcy, kiedy pęd najwyraźniej zbliżył nas do modelu 14-drużynowego lub nawet 16-drużynowego, powiedziano nam, że każda opcja jest na stole.

Konferencje walczą o to, czy powinny istnieć automatyczne oferty na konferencje, czy więcej miejsc na duże, a na stole znajdują się zarówno propozycje 14-drużynowe, jak i 16-drużynowe, które można było wypchnąć na bok, jeśli grupa zdecyduje się pozostać w 12 drużynach z bieżącym formatem 5+7 z pięcioma mistrzami konferencyjnymi, siedmioma licytowanymi ofertami. Po licznych spotkaniach w lokalizacjach, które większość z nas zazdrości, istnieje chęć zobaczenia jakiejś akcji. Ale jeśli playoff zapewni produkt, który wszyscy kochają w 2025 roku i nie zmieniają go, możemy nie usłyszeć zbyt wiele kłótni.

22. utrzymujące się skutki skandalu z kradzieżą Michigan

University of Michigan nadal przechodzi proces egzekwowania NCAA, broniąc się i przyszłość programu przed zarzutami wynikającymi ze skandalu kradnącej podpisy. Szkoła już tego lata przesłuchała z Komitetem ds. Przekroczeń, a wśród działań podjętych mających na celu rozwiązanie problemów jest to, że zobaczymy trenera Sherrone Moore, który odbywa zawieszenie dwóch meczów w 3 tygodniu ( Central Michigan ) i 4 (w Nebrasce ). Zawieszenie to zwiększa długą listę narzuconych sobie kary, które powstały w wyniku naruszeń kradnącej i rekrutacji z ostatnich pięciu lat, ale rywalizujący fani nadal szukają, że dług wobec społeczeństwa nie został jeszcze spłacony. Gdyby NCAA próbuje upuścić młotek, który wpływa na uznanie mistrzostw krajowych Michigan, byłoby to najbardziej wpływowe działanie podjęte przez dział egzekwowania od dłuższego czasu.

23. Kary za urazy fantomowe

W kwietniu NCAA uchwaliło nowe zmiany reguły, mając nadzieję, że ograniczy się do udawania obrażeń. Począwszy od tego sezonu, jeśli personel medyczny wejdzie na boisko, aby ocenić zdrowie rannego gracza po tym, jak piłka zostanie zauważona do następnej gry, zespół ten zostanie obciążony limitą czasu. Jeśli zespół nie ma czasu, zamiast tego zostaną wezwani do opóźnienia w karę z gry.

W praktyce reguła powinna działać, ponieważ piłka prawdopodobnie nie zostanie zauważona przez urzędników, jeśli gracz, jeśli oczywiście zostanie ranny w grze. Sytuacje te obejmowałyby oficjalny limit czasu, a personel medyczny został wezwany na pole. Zasada ta ma na celu ukaranie sytuacji, w których przestępstwa w górę tempa spływają na linię, a obrońcy spadają na ziemię, aby zapobiec złamaniu piłki i umożliwieniu substytucji. Teraz, czy reguła jest manipulowana, czy egzekwowana skutecznie, nie zostanie jeszcze widoczne, ale zostanie ona zbadana, jeśli odgrywa rolę w głośnej grze lub wyniku.

24. Wytrzymaj zegarek

Złóż ten jeden w grudniu w folderze „Storylines, które mamy nadzieję, nie jest niczym”. Ale biorąc pod uwagę transakcyjny charakter współczesnego futbolu uniwersyteckiego i czas okien portalu transferowego, możliwe jest, że gracz grożący „powstrzyma” wielką grę w celu uzyskania większej ilości pieniędzy lub innych przerw w transakcjach zawiera i staje się historią narodową. Sytuacje te zostały już pogłoski i odnoszące się do raportowania, ale do tego momentu problemy są w większości rozwiązane do tego stopnia, że gwiazdor nie przegapił gry konsekwencji w sprawie sporu kontraktowego.

25. Suma wygrana, którą możesz zabrać do banku
  • Alabama powyżej 9,5 wygranych
  • SMU powyżej 8,5 wygranych
  • Ole Miss ponad 8,5 wygrane
  • Nebraska poniżej 7,5 wygranych
  • USC ponad 7,5 wygranych
  • Boston College poniżej 5,5 wygranych
  • Arizona poniżej 5,5 wygranych
  • Stan Utah ponad 4,5 wygranych
cbssports

cbssports

Podobne wiadomości

Wszystkie wiadomości
Animated ArrowAnimated ArrowAnimated Arrow