„Spróbowałem pieczeni Gordona Ramsaya, ale od razu ją zwróciłem z jednego powodu”

Gwiazda YouTube'a wydała brutalnie szczerą opinię na temat niedzielnego obiadu Gordona Ramsaya po tym, jak zwróciła go w jednej ze swoich londyńskich restauracji.
Hannah Ricketts, twórczyni treści na YouTube, odwiedziła restaurację Heddon Street, ale posiłek, który jej podano, zupełnie ją rozczarował.
Gdy Hannah weszła do środka restauracji, była pod wrażeniem stylowego wystroju i panującej tam atmosfery.
Jej entuzjazm szybko jednak opadł, gdy spojrzała na menu i odkryła, że dwa dania będą ją kosztować 35 funtów – przyznała, że „nie była pewna, czy to dobra oferta”.
Hannah zdecydowała się na pieczoną kolację i była „podekscytowana” możliwością jej zjedzenia, szczególnie zauważając, że wołowina była idealnie „różowa”, dokładnie tak, jak sobie życzyła.
Jej radość nie trwała jednak długo, gdy odkryła, że Yorkshire pudding był „całkowicie zimny” w dotyku.
Sytuacja pogorszyła się jeszcze bardziej, gdy sprawdziła sos palcem i okazało się, że on również nie miał odpowiedniej temperatury podania.
Następnie podsumowała danie, dodając, że było „zimne jak lód”, co dodało kolejny poziom rozczarowania do jej doświadczenia kulinarnego.
Hannah wykazała się zrozumieniem dla personelu kuchni, przyznając, że „docenia” wyzwanie, jakim jest utrzymanie optymalnej temperatury wszystkich elementów tak złożonego dania. Vlogerka przyznała, że czuła się nieco „zirytowana” i „zażenowana” koniecznością zwrotu posiłku.
Sytuacja pogorszyła się jednak, gdy w daniu podano mieszankę rozgniecionych i korzeniowych warzyw, które były „tak rozgotowane, że przypominały papkę, prawdziwą papkę”.
Hannah skupiła następnie uwagę na deserze, na który czekała z niecierpliwością – puddingu toffi. Niestety, jej entuzjazm nie trwał długo, ponieważ deser został postawiony na stole, gdy jeszcze korzystała z toalety.
Heddon Street Restaurant jest jedną z 34 restauracji Gordona Ramsaya działających obecnie w Wielkiej Brytanii.
Portfolio restauracji Ramsaya obejmuje zarówno restauracje o luźnej atmosferze, takie jak Street Pizza i Street Burger, jak i bardziej wyrafinowane lokale, w tym prestiżową, wyróżnioną trzema gwiazdkami Michelin restaurację Gordon Ramsay w Chelsea w Londynie.
Zwrócono się do restauracji Heddon Street o komentarz w tej sprawie.
Do incydentu doszło po wyznaniu Gordona Ramsaya na temat dania, którego zawsze unikał w menu restauracji.
W wywiadzie dla „Town and Country” Ramsay ujawnił, że niesławna „zupa dnia” jest jego kulinarnym zakazem, sugerując, że jest to często stosowana przez szefów kuchni taktyka ponownego wykorzystania resztek lub niesprzedanych dań z poprzedniego dnia. Radził: „Zapytaj, jaka była wczorajsza zupa dnia, zanim zaprezentujesz dzisiejsze danie specjalne. Może się okazać, że to zupa miesiąca”.
Daily Express