Co robić w przypadku oparzenia słonecznego u dziecka lub osoby dorosłej?

Rak, zmarszczki, przebarwienia, starzenie się skóry... Ekspozycja na słońce nie jest pozbawiona ryzyka. Kiedy promienie słoneczne padają na naszą skórę, narażają nas na poważne problemy zdrowotne. Choć uważane za łagodne, niesławne oparzenia słoneczne nie są nieszkodliwe.
Marie-Estelle Roux, członkini Krajowego Związku Dermatologów i Wenerologów (SNDV), zaleca przede wszystkim unikanie stania się ofiarą w miarę możliwości. „Trzeba chronić się przed słońcem, przebywać w cieniu, nosząc ubrania i kapelusze, a na części ciała, których nie można zakryć, nakładać krem z filtrem przeciwsłonecznym o odpowiednim współczynniku SPF co dwie godziny” – wyjaśnia portalowi BFMTV.com.
Ale gdy jest już „za późno”, a oparzenie jest obecne, co należy zrobić? Po pierwsze, należy unikać dalszej ekspozycji na słońce, zachować chłód i nawodnić organizm. „Można pić colę lub inne napoje, które naprawdę nawadniają” – radzi dermatolog. Napoje te są popularne ze względu na zawartość cukru, która wspomaga nawodnienie organizmu poprzez poprawę zdolności do wychwytywania i zatrzymywania wody. Nie wspominając o ich atrakcyjnym charakterze, który pomaga, gdy nie czujemy się najlepiej.
„Jeśli odczuwasz silny ból, możesz zażyć Doliprane, ale pamiętaj, że oparzenie słoneczne może również wywołać gorączkę” – sugeruje.
A co zrobić w przypadku zaczerwienionej, bolesnej skóry? W zależności od stopnia oparzenia, należy dostosować swoją reakcję. W przypadku łagodniejszych oparzeń można zastosować kojącą maść lub wziąć chłodną kąpiel. Natomiast w przypadku poważniejszych oparzeń, na przykład z pęcherzami, należy zwrócić się o pomoc do specjalisty.
Procedura dla dorosłych i dzieci jest inna. W przypadku młodszych dzieci, ekspert podkreśla potrzebę odpowiedniego nawodnienia, ponieważ są one bardziej narażone na upały i ich skutki .
„Dziecko nie tylko łatwiej ulega poparzeniom słonecznym niż dorosły (...), ale także znacznie szybciej się odwadnia. Konieczne jest ich nawadnianie, a łatwiej jest rozważyć zabranie dziecka do lekarza lub szpitala w celu ewentualnego nawodnienia. Musimy jednak unikać oparzeń słonecznych u dzieci” – podkreśla Marie-Estelle Roux.
Ten punkt jest tym ważniejszy, że szkody poniesione w dzieciństwie są odpłacane w wieku dorosłym. „Oparzenia słoneczne u dzieci zwiększają ryzyko raka skóry, zwłaszcza czerniaka, w wieku dorosłym” – ostrzega. Zaleca się również, aby dzieci poniżej trzeciego roku życia w ogóle nie wystawiać na działanie słońca.
BFM TV