Nowa sankcja dla Mostafy Mohameda, wciąż nieobecny na sobotnim dniu walki z homofobią
%3Aquality(70)%3Afocal(2931x1737%3A2941x1747)%2Fcloudfront-eu-central-1.images.arcpublishing.com%2Fliberation%2FZSKPKUXBSNA2NOJ6NQII2HZSJQ.jpg&w=1280&q=100)
Trzy lata z rzędu ta sama odmowa, ta sama nietolerancja. Mostafa Mohamed nie ustaje w rozkazywaniu, mimo próśb o jego wydanie. W tym roku FC Nantes po raz kolejny nałoży sankcje finansowe na swojego egipskiego napastnika, który odmówił gry w sobotę 17 maja, w dniu poświęconym przez Ligue 1 walce z homofobią. Jak dowiedziała się agencja AFP w czwartek 15 maja od bliskiego źródła. Stawka dla klubu jest jeszcze wyższa, ponieważ ten ostatni mecz sezonu, przeciwko Montpellier, jest decydujący: może zapewnić FC Nantes awans do Ligue 2.
Międzynarodowy napastnik jest do tego przyzwyczajony. W ciągu ostatnich dwóch sezonów odmawiał już gry w meczach zaplanowanych w ramach akcji przeciwko przemocy i dyskryminacji homoseksualistów. W 2023 roku jego otoczenie wspominało o „groźbach” pod jego adresem, gdyby zagrał tego dnia, ale klub nałożył na niego już grzywnę, która została przekazana na rzecz organizacji SOS Homophobie.
Inne źródło zbliżone do klubu powiedziało agencji AFP, że w tym roku pieniądze również zostaną przekazane stowarzyszeniu walczącemu z homofobią, co potwierdza informacje podane przez RMC i L'Equipe . Wysokość grzywny nie jest znana. W południe, na konferencji prasowej, trener Antoine Kombouaré, uzasadniając nieobecność zawodnika na porannym treningu, stwierdził, że przyczyną może być kontuzja. „Eee... mały problem z mięśniami” – powiedział Kanak, wyraźnie zawstydzony.
Zapytany konkretnie o możliwy związek z dniem przeciwko homofobii, po głębokim westchnieniu, Kombouaré kontynuował: „Potem możemy sobie wyobrazić wszystko. „To jest najmniejsze z moich dzisiejszych zmartwień”. „Przygotowuję się do kluczowego meczu dla klubu, kluczowego dla klubu, więc [to, co mnie interesuje] to: którzy piłkarze, dziś zaniepokojeni meczem, są gotowi na zwycięstwo z Montpellier. Reszta...” – argumentował. Mostafa Mohamed nie jest w składzie, który dwa dni przed decydującym meczem udał się na obóz treningowy.
Zajmujące piętnaste i pierwsze miejsce nieobjęte strefą spadkową miejsce z dorobkiem 33 punktów, Nantes potrzebuje punktu w 34. i ostatniej kolejce, aby zapewnić sobie grę w Ligue 1 w przyszłym roku, niezależnie od wyniku Le Havre, 16. i wirtualnego barażu o dwie długości za Kanarkami, które jadą do Strasburga.
Mostafa Mohamed nie jest jedynym piłkarzem, który odmówił gry w dniu walki z homofobią. Jak podkreślono w komunikacie prasowym kolektywu Rouge Direct – który potępia homofobiczne akty w świecie piłki nożnej – egipski zawodnik „otworzył piłkę tylko dla piłkarzy, którzy odmawiają i odmówią udziału w Dniu Walki z Homofobią w Piłce Nożnej w ten weekend”. „Musimy spodziewać się powtórki sytuacji z poprzednich lat, gdy dziesiątki graczy odmawiało udziału w kampanii antydyskryminacyjnej z powodu homofobicznych poglądów, nawet jeśli te homofobiczne poglądy nie zostały wyrażone wprost lub potwierdzone” – dodała grupa.
A sankcje finansowe i dyscyplinarne zdają się mieć niewielki wpływ. „Jakie jasne i ujednolicone ramy dyscyplinarne i prawne [Liga] zapewniła klubom w celu ukarania tego niedopuszczalnego zachowania?” pyta Rouge Direct, potępiając graczy, którzy „niszczą wizerunek piłki nożnej” . W zeszłym roku Profesjonalna Liga Piłkarska zawiesiła na cztery mecze malijskiego pomocnika AS Monaco, Mohameda Camarę, ponieważ zakrył logo organizacji na swojej koszulce taśmą klejącą. Zawodnik otrzymał wsparcie od osobistości malijskich i wielu rodaków, w imię poszanowania przekonań osobistych i religijnych.
Libération