Wojna na Ukrainie: W wyniku nocnych ataków rosyjskich zginęło co najmniej 20 osób, a ponad 40 zostało rannych
W Rosji w nocy z poniedziałku na wtorek w obwodzie rostowskim w wyniku ataku ukraińskiego drona zginęła jedna osoba.
Ukraińscy żołnierze monitorują niebo podczas rosyjskiego nalotu w pobliżu Pawłogradu w obwodzie dniepropietrowskim, 19 lipca. Zdjęcie: AFP/Roman Pilipey
Ataki trwają. Co najmniej 20 osób zginęło, a 43 zostało rannych w rosyjskich atakach na obwody zaporoski i dniepropietrowski na Ukrainie w nocy z poniedziałku na wtorek, podały władze.
W obwodzie zaporoskim w serii bombardowań kolonii karnej zginęło 16 osób, a 35 zostało rannych – napisał na Telegramie szef ukraińskiej administracji prezydenckiej Andrij Jermak, potępiając „kolejną zbrodnię wojenną popełnioną przez Rosjan”.
W trzech innych atakach w obwodzie dniepropietrowskim zginęły co najmniej cztery osoby, a osiem zostało rannych – poinformował szef administracji obwodowej Serhij Łysak, również za pośrednictwem Telegramu. Ataki te, z użyciem dronów i bomb kierowanych, wymierzone były w miejscowości Meżywska, Dubowykiwska i Słowiańsk – dodał.
Jedna osoba zginęła w RosjiW Rosji jedna osoba zginęła w ataku ukraińskiego drona w obwodzie rostowskim w nocy z poniedziałku na wtorek, poinformował gubernator obwodu Jurij Slusar. Atak wymierzony był w obwody salski, kamienińsko-szachtyński, wołgodoński, bokowski i tarasowski, poinformował Slusar na Telegramie.
W Salsku „na ulicy Ostrowskiego uszkodzony został samochód. Niestety, kierowca w środku zginął” – napisał. Szczątki drona spadły również na stację Salsk, uszkadzając pociąg pasażerski i towarowy, ale nikt nie został ranny, poinformowały Koleje Rosyjskie.
L'Est Républicain
