Giełda Paryska zamyka się wyżej po ogłoszeniu chińsko-amerykańskich transakcji handlowych

Główny indeks giełdy paryskiej, CAC 40, zamknął się wzrostem o 1,37%, czyli o 106,35 punktów, osiągając poziom 7850,10 punktów. W piątek indeks zamknął się wzrostem o 0,64%, osiągając poziom 7743,75 punktów.
Stany Zjednoczone i Chiny ogłosiły w poniedziałek zawieszenie na 90 dni większości ceł, które nałożyły na siebie nawzajem. Oznacza to deeskalację wojny handlowej, która wstrząsnęła światową gospodarką.
„To prawdziwy powiew świeżości na rynku, który potrzebuje dobrych wiadomości” – powiedział Christopher Dembik, doradca ds. strategii inwestycyjnych w Pictet AM, w wywiadzie dla AFP.
Dokładniej rzecz ujmując, przez 90 dni, począwszy od środy, dopłaty celne nałożone przez Stany Zjednoczone na produkty chińskie spadną ze 145% do 30%. Z kolei Chiny, które odpowiedziały na działania Waszyngtonu podnosząc cła na produkty amerykańskie do 125%, obniżą je do 10%.
Ta przerwa w wojnie handlowej między Stanami Zjednoczonymi a Chinami, jak również umowa handlowa zawarta między Amerykanami a Brytyjczykami w zeszłym tygodniu, sugerują, w najbardziej optymistycznym scenariuszu, „mnóstwo innych porozumień, które mogłyby zostać sfinalizowane” – kontynuuje pan Dembik.
Jednak entuzjazm na rynkach pozostaje ostrożny.
„Inwestorzy są z pewnością zadowoleni, że wprowadzono przerwę, ale ostatnie doświadczenia pokazały, że nawet w trakcie takiego zawieszenia broni możliwe są odwrócenia protekcjonizmu handlowego USA” – zauważa Martin Wolburg, główny ekonomista Generali AM.
Tym bardziej że „wcześniejsze porozumienia nie są w praktyce przestrzegane, zwłaszcza między Stanami Zjednoczonymi a Chinami” – wspomina Christopher Dembik.
Luksus w umyśle
„Sektory, które najbardziej ucierpiały (w wyniku wojny handlowej), takie jak dobra luksusowe, reagują bardzo dobrze” na zapowiedź zawieszenia broni w wojnie handlowej – komentuje pan Dembik.
Zawieszenie broni poprawia perspektywy gospodarcze zarówno Stanów Zjednoczonych, jak i Chin, kraju, na którego sytuację gospodarczą najbardziej narażeni są giganci dóbr luksusowych, dominujący w indeksie CAC 40.
Akcje LVMH, światowego lidera w tym sektorze, gwałtownie wzrosły, zamykając dzień wzrostem o 7,01% do 530,50 euro, podczas gdy akcje Kering wzrosły o 5,86% do 188,34 euro. Hermès, który niedawno stał się największą firmą dóbr luksusowych na świecie, zamknął sesję wzrostem o 3,51% do 2539 euro za akcję.
Obrona na czerwono
Kijów i jego europejscy sojusznicy zażądali „całkowitego i bezwarunkowego” 30-dniowego zawieszenia broni, począwszy od poniedziałku, w weekend. Warunkiem wstępnym było rozpoczęcie bezpośrednich rozmów pokojowych między Rosjanami i Ukraińcami w Turcji, tak jak zaproponował prezydent Rosji Władimir Putin.
„Perspektywa zawieszenia broni oznacza, że potrzeby obronne zostaną ograniczone” – powiedział Andrea Tueni, dyrektor ds. relacji z klientami i rynków w Saxo Bank, który w poniedziałek doprowadził do spadków w sektorze.
Grupa Thales zamknęła sesję spadkiem o 2,96% do 239 euro za akcję, a Dassault Aviation stracił 4,70% do 299,80 euro za akcję.
Nice Matin