80 kilometrów od Bordeaux, ferma dzików przeznaczona do spożycia

W związku z ciągłym wzrostem populacji dzików na francuskiej wsi, hodowca z Périgord oferuje tę zwierzynę do degustacji.
„Dzik jest mało znanym zwierzęciem. Znajdujemy w nim wszystkie wady, mimo że jest inteligentny, a jego mięso jest smaczne” – natychmiast stwierdza Richard Manseau. Sześćdziesięciolatek hoduje dziki na swojej farmie w Saint-Félix-de-Reilhac-et-Mortemart (Dordogne). Farma licząca 400 zwierząt , rozciągająca się na ponad 40 hektarach, gdzie mogą się żywić żołędziami i kasztanami. Dalekie od udomowienia , stado żyje w stanie quasi-dzikim na tym zamkniętym terenie.
„Dzik jest niebezpieczny tylko wtedy, gdy za bardzo go niepokoisz. Ale nawet oswojony, pozostaje dzikim zwierzęciem. Z moich 400 zwierząt muszę być w stanie zbliżyć się do czterech lub pięciu, które są na wycieczce po farmie” — wyjaśnia Richard Manseau. Hodowca, który pracuje ze swoim partnerem France Mouteaux, mógł obserwować ewolucję reputacji dzika we Francji. Rzadkie i cenione, gdy przyjaciele jego rodziców założyli tę farmę w 1959 roku, dziki teraz roją się na francuskiej wsi... Do tego stopnia, że są uważane za szkodniki . Według CNRS w 2021 roku zabito ponad 800 000 dzików, w porównaniu z zaledwie około 35 000 na początku lat 70.
W tym kontekście, jak możemy nadal sprzedawać nasze mięso? Richard Manseau, który generuje 100% swojego obrotu ze sprzedaży bezpośredniej na swojej farmie i w sklepie producenta, uważa, że jego produkty wyróżniają się smakiem i delikatnością. „Dziki leśne nie są dzikami czystej krwi. Najczęściej są też zestresowane podczas polowania. Odbija się to na ich smaku. Moim największym strachem jest to, że ktoś spróbuje upolowanego dzika, nie będzie mu smakował i pomyśli, że nasze mają taki sam smak” – chce się wyróżnić.
Na jego farmie dziki są strzelane na miejscu, z karabinu i 12-milimetrowych śrutów, gdy zbierają się, aby się pożywić. Według farmera nie mają czasu na panikę. „Dzik jest inteligentnym zwierzęciem, widzę różnicę w stosunku do moich owiec. Ale hałas karabinu wyzwala u niego odruchowy strach. Więc ucieka, gdy tylko usłyszy strzał, zanim zobaczy, że jeden z nich padł. To pozwala nam powtórzyć operację” – wyjaśnia.
Przeczytaj także : „Dostał kulę w gardło”: w Lacanau świnia domowa pomylona z dzikiem zabitym w pobliżu domów
Podobnie jak w przypadku jagnięciny lub wołowiny, cena mięsa z dzika różni się w zależności od wybranego kawałka. Średnio cena tego mięsa wynosi 7,8 euro za kilogram żywego (bez VAT) w gospodarstwie Sangliers de Mortemart. Najmłodsze mięso z dzika sprzedawane w tym gospodarstwie to mięso zwierząt domowych w wieku od 12 miesięcy do 2 lat.
lefigaro