Złość z powodu nacisków Sáncheza na Sąd Najwyższy

Postępowanie karne przeciwko Prokuratorowi Generalnemu w Sądzie Najwyższym ponownie nadwyrężyło relacje między władzą wykonawczą a sądowniczą. Rzecznicy rządu i sam Pedro Sánchez, dalecy od zachowania wymaganej bezstronności, skrytykowali śledztwo i sam proces, bezprecedensowy w naszej demokracji, który ma potrwać do środy.

Tego dnia Álvaro García Ortiz zeznawał, oskarżony o ujawnienie tajemnic prywatnych, przestępstwo zagrożone karą od dwóch do czterech lat więzienia i zawieszeniem w pełnieniu funkcji publicznych na okres od roku do trzech lat na mocy Kodeksu karnego . Podczas wstępnych zeznań świadków ujawniono nieskrywaną chęć zarówno Prokuratury Generalnej, jak i Pałacu Moncloa (siedziby premiera), aby nagłośnić kontrolę podatkową anonimowego wówczas obywatela, w celu politycznego zaszkodzenia jego partnerce, Isabel Díaz Ayuso , przewodniczącej Wspólnoty Madrytu.

Mimo to Sánchez publicznie oświadczył, że zeznania złożone w sądzie potwierdzają niewinność Prokuratora Generalnego. Ta bezprecedensowa deklaracja, zdaniem największego stowarzyszenia prokuratorów w Hiszpanii, stanowi jawną próbę wywarcia presji na sędziów Sądu Najwyższego, aby uniewinnili Garcíę Ortiza. Prezydent nigdy nie posunął się tak daleko w swoich oświadczeniach dotyczących toczących się postępowań sądowych, co świadczy o jego obawie przed możliwością skazania, które ujawniłoby poważne pogorszenie się sytuacji instytucji publicznych spowodowane przez Sáncheza i jego sojuszników.