Puigdemont zwrócił się do Trybunału Konstytucyjnego z prośbą o ochronę w celu uzyskania amnestii.

Domaga się pilnego uchylenia krajowego nakazu aresztowania wydanego przez sędziego Sądu Najwyższego prowadzącego dochodzenie w jego sprawie.
Były prezydent Katalonii i lider Junts , Carles Puigdemont, w czwartek odwołał się do Trybunału Konstytucyjnego (TK) z podwójnym celem. Z jednej strony, domagał się ochrony przed odmową Sądu Najwyższego (TS) zastosowania ustawy o amnestii w sprawie prowadzonej przeciwko niemu w związku z jego rolą w procesie niepodległościowym Katalonii . Zażądał również pilnego uchylenia nakazu aresztowania wydanego wobec sędziego śledczego prowadzącego śledztwo w tej sprawie, Pabla Llareny.
W piśmie jego obrońca, Gonzalo Boye , wskazuje, że ustawa o amnestii jest „normą organiczną, której konstytucyjność została potwierdzona”, odnosząc się do niedawnego orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego ( TK) z czerwca. Zostało ono zatwierdzone wyłącznie głosami sędziów partii postępowej, którzy posiadają większość w sesji plenarnej.
Amnestia była głównym ustępstwem, jakie Junts i ERC wywalczyli na rzecz PSOE jesienią 2023 roku, w zamian za umożliwienie Pedro Sánchezowi dalszego kierowania rządem Moncloa po przegranych wyborach parlamentarnych. Zdaniem prawnika, ustawodawca wyraził w ten sposób „pragnienie umorzenia odpowiedzialności karnej”. Zauważył również, że Puigdemont „nie ma poparcia w prawomocnym wyroku skazującym”, dlatego uznał nakaz aresztowania za bezsensowny.
Wyjątkowe środki ostrożnościGonzalo Boye wnioskował zatem o zastosowanie środków zapobiegawczych, które są bardzo pilne i nie wymagają opinii Prokuratury. Jego wniosek mógłby zatem zostać rozpatrzony w przyszłym tygodniu, na ostatnim posiedzeniu plenarnym Trybunału Konstytucyjnego, które planowane jest przed wakacjami. Jeśli jego wniosek zostanie odrzucony, zostanie on rozpatrzony jako środek zapobiegawczy, co oznacza konieczność uzyskania opinii Prokuratury.
W oczekiwaniu na decyzję Sądu Najwyższego, najnowszym otwartym sporem o ustawę o amnestii jest Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE ), który musi rozpatrzyć cztery otrzymane apelacje. W ubiegły wtorek, podczas pierwszej rozprawy, Komisja Europejska ponownie wyraziła ostrą krytykę ustawy, którą nazwała „samoamnestią”.
Expansion