Pracownik zakładu ubezpieczeń społecznych wyjaśnia, czy można zostać zwolnionym z pracy podczas urlopu chorobowego i kiedy można złożyć skargę na firmę.

Zwolnienie z pracy jest zawsze traumatycznym przeżyciem dla pracownika, który go doświadcza, ponieważ stosunek pracy zostaje nagle rozwiązany, a pracownik będzie zmuszony żyć z niższych dochodów do czasu znalezienia nowej pracy. Sytuacja staje się jednak jeszcze bardziej delikatna, gdy zwolnienie następuje w trakcie zwolnienia lekarskiego .
Alfonso Muñoz, urzędnik ds. ubezpieczeń społecznych, odniósł się do tych przypadków w filmie zamieszczonym na swoim profilu w serwisie YouTube i wyjaśnił, czy firma może zwolnić pracownika, który przebywa na tymczasowym zwolnieniu lekarskim.
Po pierwsze, Muñoz twierdzi, że „ zwolnienie lekarskie nigdy nie może być podstawą do zwolnienia ” i że firmy nie mogą zwalniać pracowników wyłącznie z powodu korzystania z zwolnienia lekarskiego, gdyż stanowiłoby to naruszenie ich praw pracowniczych.
Inną kwestią, jak wyjaśnia urzędnik, jest to, że zwolnienia osób przebywających na zwolnieniu lekarskim są zabronione. Muñoz wyjaśnia, że nie jest to zabronione , ale „ przyczyną zwolnienia nigdy nie może być przerwa spowodowana czasową niezdolnością do pracy ”.
„Nasza procedura dotycząca czasowej niezdolności do pracy to jedno, a powody i przyczyny, które doprowadziły do rozwiązania naszych umów, to zupełnie inna sprawa” – wyjaśnia urzędnik.
Muñoz zadaje jednak kluczowe pytanie: „Ale co się stanie, jeśli firma mimo wszystko nas zwolni?”. Urzędnik twierdzi, że „najbardziej prawdopodobne i logiczne jest, że firma w swoim liście o zwolnieniu podała jakikolwiek powód uzasadniający zwolnienie dyscyplinarne lub obiektywne”.
W takim przypadku, gdy nadejdzie odpowiedni moment, twierdzi urzędnik, pracownik powinien rozważyć swoje dalsze kroki. Jeśli pracownik uważa, że przyczyną zwolnienia jest jedynie sięgnięcie po biurko, Muñoz zaleca odwołanie: „ Jeśli uważasz, że powodem zwolnienia jest twoje zwolnienie lekarskie, powinieneś złożyć skargę na firmę ”.
Urzędnik obiecuje, że „jeśli firma nie będzie w stanie udowodnić, że istniały inne powody uzasadniające zwolnienie”, sąd najprawdopodobniej uzna je za nieważne, a firma będzie musiała przywrócić pracownika do pracy, a także pokryć koszty postępowania.
eleconomista