Izrael wysyła bataliony do obozu dla uchodźców na Zachodnim Brzegu: 14 rodzin przesiedlonych i 7 zatrzymanych

Zgodnie z oświadczeniem wojskowym wydanym w środę, armia izraelska wysłała we wtorek pięć batalionów do obozu dla uchodźców Balata na północy Zachodniego Brzegu w ramach operacji, która do tej pory doprowadziła do aresztowania siedmiu osób.

Pojazdy pancerne armii izraelskiej przechodzą przez wykopaną sekcję Zachodniego Brzegu. Zdjęcie: AFP
„W ramach rozszerzonej działalności antyterrorystycznej, która rozpoczęła się w poniedziałek, wczoraj po południu pięć nowych batalionów rozpoczęło działania w rejonie Balata w Nablusie” – poinformowało wojsko.
Oficjalna palestyńska agencja informacyjna Wafa potępiła we wtorek nowy nalot, stwierdzając, że w ciągu ostatnich 48 godzin izraelska armia zmusiła 14 rodzin do opuszczenia swoich domów, aby przekształcić je w koszary wojskowe i ośrodki przesłuchań.
Armia poinformowała, że przeprowadziła inspekcję setek obiektów, zatrzymała siedmiu podejrzanych (których domniemanych powiązań ze zbrojnymi grupami nie sprecyzowano) oraz zlokalizowała i skonfiskowała „dodatkową broń i sprzęt wojskowy ”, na temat których nie podano dalszych szczegółów.
Jak podaje Wafa, w wyniku swoich działań siły zbrojne uniemożliwiły ewakuację pomocy humanitarnej z Balaty, co skłoniło lokalne władze do podjęcia próby skoordynowania ewakuacji karetką pogotowia 25 pacjentów z problemami z nerkami i rakiem.

Izraelscy żołnierze zajmują pozycje podczas operacji wojskowej w Tulkarm, na północnym Zachodnim Brzegu. Zdjęcie: AFP
Zauważył, że okupacja nadal uniemożliwia opuszczenie obozu osobom potrzebującym pomocy humanitarnej i podkreślił, że współpracuje z Palestyńskim Biurem Łącznikowym, aby umożliwić 25 pacjentom z problemami z nerkami i nowotworami przewiezienie ich karetką na leczenie.
Jednak palestyńskie zespoły pogotowia ratunkowego i pierwszej pomocy napotykają „poważne trudności” w leczeniu pacjentów na Zachodnim Brzegu z powodu zwiększonej obecności wojsk izraelskich i uznania niektórych obszarów za „zamknięte obszary wojskowe” po wybuchu eskalacji napięć między Izraelem a Iranem w zeszły piątek.
Działania Izraela w Balata są częścią masakry pod Żelaznym Murem, która rozpoczęła się 21 stycznia w obozie dla uchodźców w Dżaninie (również na północy) i jest najdłuższą nieprzerwaną operacją prowadzoną przez armię na okupowanym Zachodnim Brzegu od czasów Drugiej Intifady (2000–2005).
W ramach tej operacji siły zbrojne od blisko sześciu miesięcy działają na całym Zachodnim Brzegu, realizując operacje „antyterrorystyczne” (które były powszechne już przed powstaniem Żelaznego Muru), które od początku doprowadziły do przesiedlenia aż 44 000 osób.
W tym kontekście Izrael podjął w ostatnich dniach również działania w Kalkilji, Salfit i Chajusie.

Palestyńczyk spacerujący ulicami Zachodniego Brzegu. Zdjęcie: EFE
Według danych Biura Narodów Zjednoczonych ds. Koordynacji Pomocy Humanitarnej (OCHA) od początku operacji Żelazny Mur w izraelskich atakach na Zachodnim Brzegu zginęło co najmniej 121 Palestyńczyków, z czego 21 to dzieci.
Choć wśród zabitych byli członkowie lokalnych milicji, wśród ofiar są również cywile i dzieci w wieku zaledwie dwóch lat.
W prowincji Nablus zginęło 25 osób (5 z nich w obozie Balata).
Od 7 października 2023 r., kiedy Izrael zintensyfikował działania na Zachodnim Brzegu po ataku bojowników z Gazy dowodzonych przez Hamas, wojsko zabiło na tym terytorium 958 Palestyńczyków.
eltiempo