Wskazówka dla biegaczy: zacznij biegać… ale proszę nie bądź trzeźwy

Wybierz język

Polish

Down Icon

Wybierz kraj

Germany

Down Icon

Wskazówka dla biegaczy: zacznij biegać… ale proszę nie bądź trzeźwy

Wskazówka dla biegaczy: zacznij biegać… ale proszę nie bądź trzeźwy

Sonja z Opla
Sonja z Opla
Kolumna autorstwa Sonja z Opla
Osoby, które biegają rano przed śniadaniem, często są zmuszane do klęczenia pod ciężarem własnego ciała. Istnieje wiele powodów, dla których warto przed rozpoczęciem ćwiczeń pozwolić sobie na szybką dawkę węglowodanów. Cukier przyspiesza post!
Punkt pomocy przed maratonem: Dobrym pomysłem przed biegiem treningowym jest także zjedzenie kilku szybkich węglowodanów

Punkt pomocy przed maratonem: Dobrym pomysłem przed biegiem treningowym jest także zjedzenie kilku szybkich węglowodanów

Zdjęcie: Hannibal Hanschke/dpa

Nie jest przypadkiem, że nowa książka Petera Taubera nosi ten sam tytuł, co obecna książka Iriny Strohecker i moja: Run! Wszyscy mamy to samo pragnienie. Chcę, aby jak najwięcej osób przekonało się na własnej skórze, jak zdrowe i korzystne dla ciała i umysłu jest bieganie. Ale ludzie robią to tylko wtedy, gdy naprawdę chcą: zaczynają biec.

Bez względu na to, ile czytamy o korzyściach zdrowotnych biegania lub ile widzimy w mediach społecznościowych, prędzej czy później sami musimy zacząć biegać. Zarówno na bieżni, jak i, co jeszcze lepsze, na zewnątrz. Jedna noga przed drugą, ramiona wzdłuż, odepchnięcie, faza lotu, łapanie, następny krok, poczuj oddech, biegnij dalej, poczuj całe ciało, biegnij dalej, przygotuj strategie mentalne, poczuj zmęczenie, biegnij dalej, poczuj wyczerpanie, przebiegnij jeszcze trochę, pozwól sobie na regenerację, poczuj relaks, poczuj szczęście i dumę, osiągnij postępy w zdrowiu i kondycji fizycznej.

Na początek wystarczy jedno okrążenie wokół bloku. Ale musisz to zrobić. To taki mały krok, ale objawienie, które następuje zaraz potem, jest wielkie. No cóż, to jest wyczerpujące. Wow, wszystko w porządku. Wow, chcę więcej. Ojej, jestem głodny. Wow, dzięki temu mogę błyskawicznie zmienić budowę swojego ciała. Tak, bieganie przyspiesza metabolizm, nawet po pierwszym wyjściu. I to jest dobre uczucie.

Być może jest to jeden z powodów trzeciego boomu biegowego, który obecnie ma miejsce. Pierwszy rozkwit biegania rozpoczął się w latach 70. XX wieku, wraz z pojawieniem się maratonów w dużych miastach. Pierwszy był Nowy Jork, a w latach 80. XX wieku duże maratony uliczne zorganizowano w niemieckich miastach, takich jak Frankfurt i Berlin, ciesząc się coraz większą popularnością. Ale początkowo te dziedziny były elitarne i… męskie.

Kobiety napędzają drugi boom biegowy

To właśnie kobiety przyczyniły się do drugiego boomu biegowego. Między innymi zadbali o to, aby liczba zgłoszeń na Maraton we Frankfurcie zmieniła się z 3169 w 1981 r. na ponad 27 500 biegaczy w 2016 r. Nie tylko na dystansie maratońskim, ale także w sztafecie czy biegach dla dzieci. Ponieważ nadeszła pora na biegaczy rekreacyjnych i tych dbających o kondycję.

Wyznacz sobie cel, dąż do niego, odhacz go i ciesz się sukcesem. Nigdzie indziej sukces nie jest tak przewidywalny jak w bieganiu. Cała moja „kariera biegowa” również przypadła na drugą falę boomu biegowego. W 2003 roku przebiegłem swój pierwszy maraton w Monachium w czasie 3,58 godziny, a dziewięć lat później przebiegłem swój najszybszy maraton we Frankfurcie w czasie 2,52 godziny. A to było jeszcze przed erą butów z włókna węglowego.

Ale nie o tym dzisiaj mowa. Chcę znów poruszyć kwestię odżywiania. W latach najintensywniejszych treningów robiłem głównie jedną rzecz. Prawie zawsze byłem trzeźwy. Czy to mi zaszkodziło? Nie. To mnie zestresowało. Tak.

Oczywiście, że możemy biegać na trzeźwo. Zatem krótko wyjaśniając definicję „postu”: tak naprawdę działamy na pusty żołądek, gdy od ostatniego posiłku minęło co najmniej 16 godzin. Więc jeśli ostatni raz jadłeś coś o godzinie 16:00. a potem idź na trening o 8:00 rano następnego dnia, pościsz. Bardzo mało osób to robi, więc bardzo mało jest takich, którzy faktycznie żyją trzeźwo.

Jeśli ostatni raz jadłeś 16 godzin temu i przed następnym posiłkiem pójdziesz pobiegać, twoje ciało szybko sprawi, że padniesz na kolana. Możesz spróbować, ale proszę nie narzekaj na nieudany trening, dłuższy czas regeneracji lub nagłą podatność na kontuzje lub infekcje.

Jednak ludzie potrafią biegać w czasie postu, w przeciwnym razie najprawdopodobniej byśmy wyginęli. Nawet mając głodny żołądek i puste zapasy, nasz gatunek musi być w stanie wydać energię na zdobycie pożywienia lub polowanie. Ale to, że możemy to zrobić, nie oznacza, że ​​jest to dla nas dobre. Przynajmniej nie na stałe.

Cóż, nie byłem całkowicie trzeźwy w naukowym tego słowa znaczeniu przez cały okres mojego treningu, ale generalnie trenowałem zgodnie z dewizą: „Najpierw praca, potem zabawa!” Najpierw wyścig, potem śniadanie. Ponieważ mój trening zazwyczaj poprzedzała obfita kolacja przed śniadaniem, a następnie przekąska na kanapie, mój trening zwykle przynosił efekty. Na początku było tak dobrze, że po treningu w ogóle nie czułem głodu i byłem dumny z tego, jak dobrze działał mój system energetyczny.

Ale w pewnym momencie wielkiemu głodowi towarzyszył ogromny apetyt. Najpóźniej po osiągnięciu danego celu sezonu, ale zazwyczaj już w środku cyklu treningowego, co prowadziło do regularnego niekontrolowanego przyjmowania pokarmu i związanego z tym poczucia winy. To było stresujące. Dla głowy i dla ciała. Zwłaszcza dla mnie jako młodej kobiety, która potrzebuje stałego, zdrowego i złożonego spożycia węglowodanów, gdy wymaga od swojego organizmu szczytowych osiągów sportowych. Zamiast tego wielokrotnie torturowałem go długimi biegami na pustych rezerwach lub fazami treningowymi bez spożywania węglowodanów. Dziękuję Ci, drogie ciało, że tak dobrze sobie z tym wszystkim radzisz.

Dziękuję Ci, drogi trzeci biegaczu, że ludzie, którzy płyną na Twojej fali, w końcu zaczynają się prawidłowo odżywiać. Ponieważ coraz więcej ekspertów zgadza się, że jedzenie śniadania przed treningiem ma sens. Sekret ujawniony: cukier powoduje post! Czyli właściwy cukier we właściwym czasie. Chłopcy i dziewczęta, którzy niedawno przebiegli przez Londyn, Düsseldorf, Hamburg lub uciekli przed tzw. samochodem wyścigowym na „Wings for Life”, spożywają po drodze mnóstwo węglowodanów, znacznie więcej niż 20 lat temu.

Celowo piszę tutaj o chłopcach i dziewczętach, ponieważ mam na myśli przede wszystkim młodsze pokolenie. Zrozumieli, że organizm funkcjonuje znacznie lepiej, gdy otrzymuje paliwo, którego potrzebuje do intensywnego wysiłku. Nie mam nic przeciwko postowi trwającemu kilka godzin, a nawet dni. Jeśli jednak chodzi o sport, cząsteczki cukru muszą przedostać się do krwi.

Jedz przed bieganiem, jedz w trakcie biegania i jedz zaraz po bieganiu. Pozostałą część czasu możesz zachować trzeźwość. Wypróbuj ją i uwierz mi: ta strategia energetyczna sprawi, że Twój metabolizm będzie pracował na pełnych obrotach przez wiele kolejnych lat, dzięki czemu będziesz mógł pozostać w zgodzie z duchem trzeciej fali biegania: zdrowy i zmotywowany!

manager-magazin

manager-magazin

Podobne wiadomości

Wszystkie wiadomości
Animated ArrowAnimated ArrowAnimated Arrow