Po wielkim zwycięstwie Arch ignoruje wcześniejszą krytykę

Arch Manning opowiada o swoim powrocie do formy i zachwyca się gwiazdą swojego zespołu, rozgrywającym Quintrevionem Wisnerem, podczas gdy Wisner wspomina o wszechstronnym zaangażowaniu Longhorns. (1:03)
AUSTIN, Teksas -- Cały uśmiechnięty po największym zwycięstwie w swojej karierze, rozgrywający drużyny Texas Texas Arch Manning powiedział w poniedziałek, że nie przejmuje się ostrą krytyką, jaka padała pod jego adresem w pierwszej połowie sezonu.
Powiedział, że każdy ma prawo do swojej opinii na jego temat.
„Słuchajcie, nie grałem dobrze i zamierzam się dalej rozwijać. Ale wiecie, każdy ma swoje zdanie. To jest właśnie dobre w Ameryce – każdy ma wolność słowa. Nie przeszkadza mi to” – powiedział Manning w poniedziałek.
Manning miał problemy w pierwszych pięciu meczach jako zawodnik wyjściowy, podczas gdy drużyna Texas (4-2, 1-1 SEC) zajmująca 21. miejsce w rankingu spadła z pierwszego miejsca w przedsezonie na tydzień.
Jednak zdecydowana i skuteczna gra w wygranym 23-6 meczu z rywalem Oklahoma w niezwykle trudnym meczu Cotton Bowl w Dallas była takim występem zawodnika i zespołu, który mógł odmienić losy sezonu.
Manning ukończył 21 z 27 podań na 166 jardów i podał piłkę dającą prowadzenie DeAndre Moore'owi Jr. na 12-jardowym przyłożeniu w pierwszej akcji drugiej połowy dla Longhorns. Kontrolował grę i wykonał kluczowe zagrania, budując pewność siebie.
Jednak te momenty były raczej wyjątkiem niż regułą dla gracza, który w przedsezonowych rozgrywkach był faworytem do zdobycia Heisman Trophy.
Tego rodzaju oczekiwania naraziły go na ostrą krytykę, mimo trudnego początku dla zawodnika i drużyny. Krytyka sięgnęła zenitu po porażce na wyjeździe z Florydą 4 października, która sprawiła, że Longhorns nie znaleźli się w rankingu.
I wrócą, jeśli znów zagra słabo.
„Mam wrażenie, że staram się jak mogę, żeby wyciszyć ten hałas, a potem dostaję 100 SMS-ów: »Trzymaj ten hałas w sobie«” – powiedział Manning. „Hałasu musi być mnóstwo. Więc tak, staram się jak mogę”.
W sobotni wieczór drużyna Teksasu zagra z drużyną Kentucky (2-3, 0-3).
espn