GM: Utrzymanie Reese'a w powietrzu pomimo problemów pod koniec sezonu

Angel Reese twierdzi, że jej słowa zostały wyrwane z kontekstu w artykule, w którym dała upust swojej frustracji związanej z przegranym sezonem Sky. (0:38)
Po napiętej końcówce sezonu pomiędzy Chicago Sky a zawodniczką Angel Reese , dyrektor generalny Jeff Pagliocca powiedział w piątek, że „dopóki nie usłyszę inaczej, będziemy podążać w tym kierunku, czyli umieścić ją w składzie”.
Reese, siódmy wybór w drafcie z 2024 r., został zawieszony na pół dnia w niedzielę po tym, jak w wywiadzie dla Chicago Tribune stwierdził, że władze klubu uznały go za „szkodliwego dla drużyny”. Według trenera Tylera Marsha była to decyzja organizacyjna podjęta odgórnie.
Reese nie pojawiła się na parkiecie w barwach Sky po ogłoszeniu tej decyzji, a drużyna wpisała ją na listę zawodników z urazem pleców, który miała znosić w trzech ostatnich meczach. Wzbudziło to obawy, że relacje między drużyną a gwiazdą uległy rozpadowi – być może nieodwracalnemu zniszczeniu.
„Angel to wschodząca gwiazda w tej lidze, która miała dwa bardzo, bardzo dobre sezony tutaj, w Chicago” – powiedział Pagliocca w piątek. „Oczywiście, przeszliśmy przez to, co przeszliśmy. Czuję, że zamknęliśmy ten rozdział. Rozmawiała z koleżankami z drużyny, mówiła publicznie. Ruszyliśmy naprzód jako zespół. To wyjątkowa zawodniczka. Codziennie prowadzę wartościowe rozmowy z Angel, z jej zespołem. Są one regularne i produktywne”.
Dwukrotny uczestnik Meczu Gwiazd przeprosił drużynę publicznie i prywatnie, a organizacja od zeszłego tygodnia twierdzi, że zamierza zostawić incydent za sobą.
W tym sezonie Sky osiągnęło bilans 1-13 bez Reese'a, który prowadził w lidze pod względem zbiórek na mecz (12,6) i double-double (23), a także był liderem zespołu pod względem zdobytych punktów (14,7) i asyst (3,7).
Frustracja związana z sytuacją Reese'a i szerzej, z kierunkiem rozwoju drużyny osiągnęła punkt kulminacyjny w czwartkowym finale sezonu. Niektórzy fani trzymali transparenty z napisami „Uwolnić Anioła” i „Sprzedać Drużynę”, a w pewnym momencie niektórzy zaczęli skandować „Zwolnić Jeffa”.
Sky zmagało się z ogromnymi problemami przez ostatnie dwa lata, osiągając bilans 13-27 w 2024 roku i zwalniając ówczesną trenerkę Teresę Weatherspoon po zaledwie jednym sezonie. 2025 rok nie okazał się jednak lepszy, a Chicago zakończyło sezon z najgorszym bilansem w lidze z bilansem 10-34.
Część niezadowolenia ma korzenie jeszcze wcześniejsze, ponieważ drużyna Sky, mistrzynie WNBA z 2021 roku, na przestrzeni lat straciła wielu gwiazdorskich zawodników, a pod względem zasobów i inwestycji zespół ten był generalnie postrzegany jako gorszy od innych.
Reese wyraziła podobne odczucia w wyżej wymienionym artykule w Tribune, mówiąc, że „nie zamierza zadowolić się tym samym gó..., co w tym roku” i dodając, że drużyna „[musi] pozyskać świetnych zawodników” w okresie poza sezonem, w przeciwnym razie może rozważyć odejście.
Pagliocca stwierdził, że okrzyki były „trudne do usłyszenia”, ale powtórzył, że jest zdeterminowany, aby wszystko poszło dobrze i że włożono w to więcej środków niż w latach ubiegłych.
„Doceniam, że mamy oddanych kibiców, którzy chcą zwycięstw” – powiedział Pagliocca. „Czujemy to samo. I wiem, że mam pełne wsparcie ze strony właścicieli. Prowadzimy świetne rozmowy. Jest między nami ogromny wzajemny szacunek. Mam ogromny szacunek dla Tylera. Myślę, że to odpowiedni człowiek na to stanowisko”.
W tym roku drużyna Sky zmagała się z wieloma kontuzjami, które obniżyły jej potencjał, ale żadna z nich nie przyniosła tak poważnych konsekwencji jak ta, która przytrafiła się rozgrywającemu Courtneyowi Vanderslootowi po siedmiu meczach sezonu z powodu zerwania więzadła krzyżowego przedniego.
Pagliocca spodziewa się, że Vandersloot, jego najważniejszy wolny agent pozyskany w przerwie międzysezonowej, wróci w 2026 roku: „Jeśli będzie zdrowa, będzie tu grać w koszykówkę” – powiedział.
W artykule w „Tribune” Reese wyraził zaniepokojenie sytuacją rozgrywającego Sky, mówiąc: „Nie możemy polegać na tym, że Courtney [Vandersloot] wróci [po zerwaniu więzadła krzyżowego przedniego] w wieku [36 lat]. Wiem, że będzie dla nas wielkim atutem, ale nie możemy na tym polegać. Potrzebujemy kogoś, prawdopodobnie trochę młodszego, z pewnym doświadczeniem, kogoś, kto gra w piłkę nożną i jest gotowy walczyć o mistrzostwo, i robił to już wcześniej”.
Pagliocca powiedział, że zespół wie, że nie może liczyć na to, że Vandersloot zagra 38 minut w każdym meczu, ale organizacja nadal „bardzo w nią wierzy”.
„Nikt nie traktuje jej powrotu do zdrowia poważniej niż ona sama” – powiedział Pagliocca. „Myślę, że jest bardziej zmotywowana niż kiedykolwiek, by udowodnić światu, że myli się co do tego, kim jest i do czego jest zdolna. ... Uosabia tak wiele cech tego miasta swoją twardością, stylem rywalizacji i zachowaniem, więc jest kimś bardzo ważnym dla organizacji”.
Pagliocca powiedział, że chociaż rok 2025 był krokiem naprzód w budowaniu lepszej kultury, „absolutnie muszą poprawić skład”, ponieważ Chicago dąży do powrotu do walki o mistrzostwo. Sky ma tylko czterech zawodników z kontraktami – dwóch debiutantów, Reese i Kamillę Cardoso – na rok 2026, ponieważ większość weteranów ligi ma wygasające umowy w oczekiwaniu na nowe porozumienie zbiorowe.
espn