Sędzia odrzucił wniosek, otwierając drogę do wydalenia 8 migrantów zatrzymanych w Dżibuti

Adwokaci mężczyzn wystąpili o wydanie nakazu zakazującego ich deportacji.
Sędzia federalny odrzucił w piątek złożony w ostatniej chwili wniosek o wydanie tymczasowego nakazu wstrzymania deportacji ośmiu migrantów przetrzymywanych w afrykańskim Dżibuti, torując drogę administracji Trumpa do dokończenia ich deportacji do Sudanu Południowego.
Migranci, skazani w Stanach Zjednoczonych za przestępstwa z użyciem przemocy, otrzymali nakazy deportacji i w maju zostali umieszczeni na pokładzie samolotu z USA do Sudanu Południowego, państwa wschodnioafrykańskiego. Jednak po tym, jak sędzia okręgowy Brian Murphy zablokował próbę deportacji grupy przez administrację, nie dając im wystarczająco dużo szansy na zakwestionowanie decyzji o deportacji, grupa opuściła statek w Dżibuti, gdzie była przetrzymywana w amerykańskim ośrodku wojskowym w stanie zawieszenia prawnego.
W niepodpisanej opinii wydanej w czwartek Sąd Najwyższy wyjaśnił, że skoro w zeszłym miesiącu zniesiono wymogi sędziego Murphy'ego dotyczące należytego procesu w przypadku deportacji do państw trzecich, rządu nie można już pociągać do odpowiedzialności za rzekome naruszenie wymogów, co otwiera administracji drogę do deportacji do Sudanu Południowego – kraju, z którym mężczyźni ci nie mają żadnych związków.
W piątek, zaledwie kilka godzin przed planowanym wejściem mężczyzn na pokład samolotu do Sudanu Południowego, sędzia okręgowy USA Randolph Moss wydał decyzję o zawieszeniu postępowania administracyjnego w nowej sprawie wniesionej w imieniu ośmiu mężczyzn.
„Nie zamierzamy kwestionować nakazu wydalenia” – powiedział prawnik reprezentujący mężczyzn na rozprawie w piątkowe popołudnie w Waszyngtonie. „Zamierzamy kwestionować akt wysyłania petentów w miejsce, w którym mogą być torturowani, skrzywdzeni lub ostatecznie uwięzieni”.
Sędzia Moss zarządził wstrzymanie postępowania, aby umożliwić stronom zwrócenie się o pomoc do Okręgu Massachusetts, gdzie sędzia Murphy wydał swoje pierwotne orzeczenie.
Sędzia Murphy w postanowieniu wydanym w piątek wieczorem odrzucił wniosek powoda o wydanie nakazu tymczasowego.

„Sąd niniejszy interpretuje te zarządzenia Sądu Najwyższego jako wiążące w kontekście tej nowej petycji, ponieważ wnioskodawcy podnoszą obecnie zasadniczo podobne roszczenia, w związku z czym wniosek wnioskodawcy zostaje odrzucony” – napisał sędzia Murphy.
Prawnicy Departamentu Sprawiedliwości poinformowali, że lot mężczyzn do Sudanu Południowego zaplanowano na godzinę 19:00 czasu wschodniego.
Adwokaci DOJ twierdzili podczas piątkowej rozprawy, że rozmawiali z urzędnikami Departamentu Stanu podczas przerwy i że otrzymali zapewnienie od Sudanu Południowego, że po deportacji mężczyźni otrzymają status imigracyjny „zgodnie z krajowymi prawami i procedurami imigracyjnymi Sudanu Południowego”, który pozwoli im pozostać w kraju „tymczasowo”. Ale prawnicy nie mieli żadnych informacji o tym, czy zostaną zatrzymani.
„Z całą pewnością nie prosiliśmy o ich zatrzymanie i według naszej wiedzy nie ma powodu sądzić, że tak się stanie, ale ta ostatnia część jest oczywistą spekulacją” – powiedział prawnik Departamentu Sprawiedliwości.
Sędzia Moss przytaknął obawom prawników powodów, że mężczyznom groziłyby tortury i krzywda w przypadku deportacji do Sudanu Południowego.
„Myślę, podobnie jak wszyscy, że nie chcę, aby cokolwiek stało się któremukolwiek z tych powódek w tej sprawie, ani nikomu, kto dopuścił się aktów przemocy, obrażeń ciała lub czegokolwiek w tym rodzaju” – powiedział sędzia. „Oczywiście nie trzeba dodawać, że nawet jeśli ktoś został skazany za popełnienie strasznego przestępstwa, po odbyciu kary za to przestępstwo, nasz rząd ani nikt inny nie powinien zajmować się zadawaniem bólu i cierpienia innym ludziom, po prostu dla samego robienia tego”.
„Myślę, że jest dla mnie oczywiste, że rząd Stanów Zjednoczonych nie może przyjmować ludzi i wysyłać ich w miejsca, w których ich zdrowie fizyczne jest zagrożone, po prostu po to, aby ich ukarać lub dać innym sygnał, że jeśli przyjadą do kraju i popełnią przestępstwo, nie tylko zostaną za to oskarżeni w Stanach Zjednoczonych, ale także zostaną wysłani w jakieś straszne miejsce” – powiedział.
ABC News