Turyści z Wielkiej Brytanii otrzymali ostrzeżenie w wysokości 300 funtów, jeśli podróżują do popularnych miejsc

Turyści podróżujący na Korfu zostali ostrzeżeni o ukrytej opłacie sieciowej, która może kosztować ich setki dolarów jeszcze przed opuszczeniem lotniska. Wczasowicze są zdezorientowani po otrzymaniu SMS-a z powitaniem w Albanii po przybyciu na grecką wyspę Korfu.
Pracownik MailOnline podzielił się swoimi wrażeniami z niedawnej podróży do popularnego punktu dostępowego na wyspie . Po wylądowaniu wiadomość wpadła do jego skrzynki odbiorczej i wyglądała na „poradę taryfową”. Treść wiadomości brzmiała: „Witamy w Albanii! Połączenia, SMS-y i dane w Albanii są płatne i nie obejmują standardowych limitów ani brytyjskich dodatków do danych. Dodatki do danych Roam Beyond dla tego miejsca są dostępne w aplikacji mobilnej iD Mobile już od 5,00 GBP. Jeśli nie zakupiłeś jeszcze dodatku do danych Roam Beyond, będzie on kosztował 1,50 GBP za MB. Minuty i SMS-y nie są wliczone w cenę i kosztują 0,60 GBP za SMS w roamingu. Aby chronić Cię przed nadmiernymi opłatami, obowiązuje limit danych roamingowych w wysokości 45,00 GBP”.
Korfu znajduje się w niewielkiej odległości od Ksamil, małej nadmorskiej miejscowości na riwierze południowej Albanii. Dzięki temu sygnały albańskiej telefonii komórkowej w pobliżu wybrzeża mogą automatycznie łączyć się z telefonami na Korfu.
Niektórzy turyści za pośrednictwem mediów społecznościowych ostrzegają innych przed nieoczekiwanymi opłatami i ryzykiem.
Steve Moore z Chesterfield podzielił się swoimi wrażeniami w grupie na Facebooku, We Love Sidari , i napisał: „Przyjechałem w niedzielę, standardowy SMS powitalny do Korfu, opłaty takie same jak w Wielkiej Brytanii. Dwa dni później otrzymałem wiadomość: witamy w Albanii, oto wasze opłaty.
„Wow, co za oszustwo! Zadzwoniłem do firmy i po 45 minutach rozmowy dowiedziałem się, że sieć musiała zmienić maszt. Musisz na to uważać, bo inaczej będzie cię to drogo kosztować”.
Inny użytkownik Facebooka dodał: „Tylko jeśli pojedziesz na wschód wyspy. Popełniłem ten błąd, jadąc quadem. Korzystając z Map Google. 128 funtów za przejazd drogą, lol”, a trzeci dodał: „Złapali nas na 298 funtów, kiedy wróciliśmy do domu”.
Wczasowiczów zachęca się do poinformowania swojego operatora sieci, aby uniknąć tych opłat. Można również uniknąć dodatkowych opłat, wyłączając roaming.
„Wystarczy, że pozwolisz swojemu telefonowi automatycznie ustawić sparowaną grecką sieć po przybyciu na wyspę na lotnisku” – zasugerował użytkownik Facebooka.
Dodali: „Po wybraniu właściwej greckiej sieci, przejdź do ustawień i WYŁĄCZ opcję „automatycznego wyboru sieci”. Oznacza to, że telefon nie będzie wyszukiwał ani łączył się z żadną inną siecią niż ta, z którą się łączy”.
Inny powiedział: „Po prostu kontynuuj, kiedy wrócisz, i powiedz swojemu operatorowi, żeby to zrobił. Nie będziesz płacić za innego operatora. Tak zrobiłem i wszystkie opłaty zostały wstrzymane”.
Trzeci użytkownik dodał: „Zawsze wyłączamy roaming i logujemy się do sieci Wi-Fi tylko w barach, hotelach itp.”
Przypomnieli osobom udającym się na grecką wyspę o konieczności ponownego włączenia roamingu po powrocie do Wielkiej Brytanii.
Daily Express