Dlaczego NIGDY nie powinieneś ufać zegarkowi fitness w kwestii liczenia spalanych kalorii; HARRY WALLOP poddaje wiodące marki testowi, z bardzo zaskakującymi wynikami...

Wybierz język

Polish

Down Icon

Wybierz kraj

America

Down Icon

Dlaczego NIGDY nie powinieneś ufać zegarkowi fitness w kwestii liczenia spalanych kalorii; HARRY WALLOP poddaje wiodące marki testowi, z bardzo zaskakującymi wynikami...

Dlaczego NIGDY nie powinieneś ufać zegarkowi fitness w kwestii liczenia spalanych kalorii; HARRY WALLOP poddaje wiodące marki testowi, z bardzo zaskakującymi wynikami...

Przez HARRY WALLOP

Opublikowano: | Zaktualizowano:

Czy któryś z Twoich znajomych zaczął nosić gruby pierścień? Albo pasek na nadgarstku bez tarczy zegarka? I nie może przestać mówić o swoim tętnie spoczynkowym?

Następnie niemal na pewno dołączyli do rosnącej grupy konsumentów, którzy zaakceptowali „urządzenia do noszenia” – począwszy od smartwatchów, które mierzą liczbę kroków, aż po coraz bardziej zaawansowane i drogie pierścionki i paski na ramię, które analizują wzorce snu, wydolność krążeniowo-oddechową i poziom stresu.

Kiedyś te urządzenia do noszenia na co dzień były zarezerwowane dla nudziarzy w Lycrze, jednak coraz częściej uważa się je za potencjalnego wybawcę dla podupadłej brytyjskiej służby zdrowia (NHS) .

W zeszłym tygodniu minister zdrowia Wes Streeting przedstawił swoją dziesięcioletnią wizję, wyjaśniając, w jaki sposób technologia – zwłaszcza aplikacja NHS – stanie się bardziej użyteczna, gdy uzyska dostęp do danych zbieranych z urządzeń noszonych.

To potencjalnie ekscytujące – uwolnienie lekarzy rodzinnych i ostrzeganie ludzi o możliwym pogorszeniu ich zdrowia. Ale czy te urządzenia do noszenia naprawdę mogą monitorować twoje zdrowie tak dokładnie jak lekarz?

Używają różnych czujników, takich jak akcelerometr do pomiaru kroków. Większość z nich świeci małymi światłami przez skórę, aby wykryć przepływ krwi w tętnicy, co jest sposobem pomiaru pulsu.

Jednak chociaż urządzenia noszone na ciele mogą dokładnie mierzyć liczbę kroków i tętno, wielu ekspertów ostrzega, że ​​liczenie kalorii – co jest niezwykle ważne w obliczu kryzysu otyłości – to zupełnie inna sprawa.

Aby dowiedzieć się, jak dobre są w tym urządzenia do noszenia, wypróbowałem siedem wiodących urządzeń, nosząc je przez tydzień. Następnie zabrałem je do My Vital Metrics w Londynie, laboratorium prowadzonego przez przedsiębiorcę sportowego Owena Hutchinsa. Pomaga ono elitarnym sportowcom, w tym tym z England Rugby i Liverpool Football Club, a także amatorom, którzy chcą śledzić swoją kondycję i zdrowie.

Harry Wallop testuje wszystkie najlepsze zegarki fitness do noszenia i sprawdza, jak dokładnie śledzą zużycie kalorii

Harry odwiedza My Vital Metrics w Londynie, aby sprawdzić, które zegarki są warte swojej ceny

Najpierw musiałem zmierzyć podstawową przemianę materii (BMR). Jest to liczba kalorii, które spalasz, nawet leżąc, ponieważ oddychanie i pompowanie krwi wymaga dużej ilości energii.

Hutchins wykonał na mnie różne testy, w tym skan Dexa, aby uzyskać procent tkanki tłuszczowej, co jest potrzebne do uzyskania dokładnego BMR. Zmierzył również, ile tlenu spalam, po prostu oddychając.

Urządzenia do noszenia nie mają dostępu do Twojego BMR. Mają jedynie dane, które im przekazujesz podczas pierwszej rejestracji i konfiguracji urządzenia: Twój wiek, wzrost i wagę. Pozwala im to obliczyć Twój wskaźnik masy ciała (BMI) – który jest luźnym substytutem procentowej zawartości tkanki tłuszczowej.

Firmy produkujące gadżety wykorzystują następnie różne równania – wiele z nich opracowano ponad sto lat temu i nie są one zbyt dokładne – aby oszacować BMR na podstawie posiadanych przez siebie informacji.

Owen Hutchins przeprowadza u Harry’ego różne testy, aby sprawdzić jego kondycję i poziom kalorii

Po tych wstępnych testach nadeszła główna część: test VO2 max, aby zmierzyć ilość tlenu, jaką organizm może wchłonąć i wykorzystać podczas ćwiczeń. Polegał on na tym, że byłem przypięty do roweru treningowego, miałem na sobie dokładny pas do pomiaru tętna i maskę, która mierzyła, ile tlenu wdycham i wydycham.

„Różnica polega na tym, co wchłania twoje ciało. Na każde 207 mililitrów tlenu, które twoje ciało pochłonęło, spaliłeś jedną kalorię” – wyjaśnił Hutchins. „Jeśli chodzi o liczenie kalorii, ten test jest najdokładniejszy. Dosłownie mierzy, ile energii spalasz, na podstawie ilości wchłanianego tlenu”.

Podczas gdy byłem mierzony przez maszyny Hutchinsa, używałem również swoich urządzeń do noszenia. Jak więc wypadły w ocenie mojego spalania kalorii?

Wyświetliliśmy dokładność każdego urządzenia w procentach – o ile były one powyżej lub poniżej wyniku dokładnego.

Wynik 90 procent oznacza, że ​​urządzenie niedoszacowało, ile kalorii spalałem, co potencjalnie prowadziło do tego, że wycinałem za dużo jedzenia, jeśli byłem na diecie. Wynik, powiedzmy, 110 procent oznacza, że ​​przeszacowali, ile spalałem, co potencjalnie prowadziło do tego, że jadłem za dużo. Wynik 100 procent oznacza idealną dokładność.

34,99 £. Kup tutaj .

Decathlon to francuski sprzedawca detaliczny, mający 42 sklepy w Wielkiej Brytanii i grono wiernych fanów za swój niesamowity asortyment sprzętu sportowego, od bramek do piłki wodnej po rękawice do łowiectwa podwodnego. Posiada również niewielki asortyment odzieży własnej marki.

Ten jest bardzo tani i wygląda jak mały Apple Watch. Może odbierać wiadomości WhatsApp i mierzyć tętno, liczbę kroków i poziom stresu. Jego dokładność w liczeniu kalorii jest jednak fatalna. Przy tej cenie to chyba nie jest zaskoczeniem.

Dokładność kalorii: 37 procent

349 £ (zamiast 599 £), kup tutaj .

To naprawdę solidny zegarek przeznaczony dla osób uprawiających sport zawodowo.

Jeśli jesteś kolarzem, urządzenie może zmierzyć Twoją moc, ma tryb triatlonu (jest wodoszczelne do głębokości 100 m) i może Ci powiedzieć, czy jesteś lepszy, czy gorszy od swojego najlepszego wyniku w biegu.

Dokładność liczenia kalorii jest jednak gorsza, niż sugerowałaby wysoka cena.

Dokładność kalorii: 78 procent

399 £. Kup tutaj .

Apple był pierwszą marką mobilną, która weszła na rynek urządzeń noszonych, a ten zegarek, mający już dziesięć lat, robi naprawdę wiele. Odbiera połączenia, śledzi cykle menstruacyjne i jest wodoodporny do 50 m.

Jedna wada: krótka żywotność baterii.

Dokładność pomiaru tętna – w porównaniu z moim oficjalnym pulsometrem – była znakomita.

Jego dokładność kaloryczna nie jest idealna, ale – w porównaniu z innymi – wcale nie jest zła. W rzeczywistości jest zwycięzcą.

Dokładność kalorii: 92 procent

139,99 £. Kup tutaj .

Fitbit, jedno z pierwszych urządzeń fitness do noszenia, które trafiło na rynek, jest dostępne w Wielkiej Brytanii od 2009 roku. Obecnie firma jest własnością Google i oferuje szereg trackerów, a także większe, bardziej wypasione zegarki.

Charge 6 to tracker z małym ekranem, więc możesz mieć trudności z odczytaniem danych. Możesz jednak zsynchronizować go z aplikacją na dowolnym telefonie i odczytać go tam łatwiej. Kiedy nosiłem go z innymi urządzeniami, zawsze szacował znacznie większą liczbę kroków niż konkurenci.

Jednak mimo że przeszacował liczbę kroków, niedoszacował spalonych kalorii – i to znacznie.

Dokładność kalorii: 72 procent

Cena: od 169 do 349 funtów rocznie (model subskrypcyjny), kup tutaj .

Książę Walii został zauważony noszący zegarek Whoop, podobnie jak wielki golfista Rory McIlroy i mistrz futbolu Cristiano Ronaldo, co podkreśla jego status jako ulubionego gadżetu elity.

Whoop to pasek. Bez ekranu. To wszystko. Wszystkie statystyki są wysyłane na Twój telefon, zapewniając Ci „wyniki”, a nie surowe dane. Każdego dnia otrzymujesz wynik snu, wynik regeneracji i wynik „obciążenia” (co nazywa się ćwiczeniami).

Jednak w aplikacji możesz zobaczyć kroki, kalorie, tętno i wiele więcej. Jednak pomimo mnóstwa danych, wykresów i „spostrzeżeń”, dokładność kalorii jest wyraźnie poniżej standardu.

Dokładność kalorii: 66 procent

349 £. Kup tutaj .

Czy to biżuteria czy rzecz do noszenia? Popularność Oury wśród najlepszych w Los Angeles, w tym księcia Harry'ego, Jennifer Aniston i Gwyneth Paltrow, częściowo wynika z faktu, że jest dość elegancka.

Oznacza to oczywiście, że nie możesz przeglądać danych w czasie rzeczywistym – Oura zbiera dane na temat Twoich kroków, tętna i poziomu stresu w ciągu całego dnia, wysyła dane do aplikacji w Twoim telefonie i przedstawia je jako wyniki pod koniec dnia.

Otrzymasz wyniki dotyczące „gotowości” (stopnia regeneracji organizmu), snu, aktywności, tętna i stresu, a także, jeśli sobie tego życzysz, bardziej standardowych danych medycznych.

To może być całkiem sprytne, na przykład, kiedy poprawnie wywnioskujesz, że tańczyłeś na imprezie.

Ale też miał problem – bo stałem nieruchomo – z rozpoznaniem, że wypruwałem flaki na rowerze treningowym. Dziwne. Jego kalorie nie są takie straszne.

Dokładność kalorii: 86 procent

279,99 £. Kup tutaj .

Urządzenia Garmin są lekkie, łatwe w konfiguracji i mają długi czas pracy na baterii. Nie bez powodu cieszą się niesłabnącą popularnością już od wielu lat.

Ten droższy model ma

kilka przydatnych funkcji, takich jak „Potrzeba snu”, która oblicza, ile snu powinieneś mieć każdej nocy, na podstawie Twojej aktywności, stresu i poziomu regeneracji.

Osoby uprawiające sport poważnie mogą skorzystać z aplikacji w telefonie, która udostępnia wiele przejrzystych danych, od długości kroków po szacowaną ilość potu.

To było jedyne urządzenie, które przeszacowało moje kalorie

spalić. I zrobił to w zauważalnym stopniu.

Dokładność kalorii: 112 procent

Harry wypróbowuje wszystkie zegarki i pierścień jednocześnie, aby sprawdzić, który z nich najlepiej śledzi liczbę spalanych kalorii

Wnioski...

Niektóre z tych urządzeń to świetne smartwatche, niektóre są genialne w analizowaniu wzorców snu i tras biegowych. Ale są one jednakowo kiepskie w mierzeniu kalorii. Tylko jeden, Apple Watch, uzyskał wynik mieszczący się w dziesięciu procentach dokładnego wyniku.

Hutchins jasno stwierdza, że ​​ludzie muszą podchodzić sceptycznie do danych dotyczących kalorii dostarczanych przez urządzenia noszone na ciele.

„Urządzenia do noszenia są popularne, ponieważ ludzie myślą, że to spersonalizowane dane” – mówi mi. „Niestety, rzeczywistość jest taka, że ​​używają całej masy algorytmów, aby cię przewidywać – a nie mierzyć”.

Czy ma znaczenie, że nie potrafią dokładnie mierzyć kalorii? Hutchins ostrzega: „Jeśli używasz tych rzeczy, aby na przykład podejmować codzienne decyzje dotyczące odżywiania, możesz ponieść porażkę”.

Daily Mail

Daily Mail

Podobne wiadomości

Wszystkie wiadomości
Animated ArrowAnimated ArrowAnimated Arrow