Cudowne dziecko wymienia ciosy z poszkodowanym WPP, podczas gdy akcje giganta reklamowego spadają

Między gigantem medialnym WPP a jedną z jego byłych wschodzących gwiazd wybuchł ostry spór po tym, jak przypuściła ona niezwykły atak na firmę, oskarżając ją o „improwizację”.

Ajaz Ahmed, który będąc studentem w 1994 r. założył agencję reklamową AKQA, powiedział w wywiadzie dla The Mail on Sunday, że londyńska firma WPP zboczyła z kursu i „bardziej skupia się na zdobywaniu nagród” niż na pozyskiwaniu klientów niezbędnych do konkurowania na arenie międzynarodowej.

Stało się to po tym, jak jeden z najważniejszych szefów brytyjskich mediów stwierdził, że WPP „straciło wiele klientów” i nie potrafi przekonać potencjalnych klientów o swoich mocnych stronach.

Jednak osoby z WPP odpowiedziały, że Ahmed ma „sprawy do załatwienia”.

WPP zmaga się ze spadkiem zysków i rozwojem sztucznej inteligencji, co grozi wymarciem agencji reklamowych.

Firma straciła w zeszłym roku pozycję największej grupy reklamowej na świecie na rzecz francuskiego Publicis, a jej cena akcji spadła o 44% w ciągu ostatnich 12 miesięcy. W tym miesiącu firma wydała ostrzeżenie o zyskach, powołując się na „utrzymującą się niepewność makroekonomiczną”, ponieważ klienci ograniczają wydatki na reklamę z powodu zawirowań w światowej gospodarce.

Jednak Ahmed stwierdził, że problemy firmy są głębsze. Dodał, że WPP „nie udało się osiągnąć znaczącego wzrostu”, a „istnieje niewiele dowodów na przekonującą, długoterminową wizję”.

Powiedział: „Struktura skoncentrowana na Wielkiej Brytanii wydaje się ograniczona w sytuacji, w której globalny wzrost gospodarczy jest napędzany przez firmy z siedzibą w USA”. Ahmed dodał, że próba WPP, aby pracownicy wrócili do biura cztery dni w tygodniu, „zdemotywowała personel i nadszarpnęła zaufanie”.

Jednak wiarygodne źródło w firmie stwierdziło, że Ahmed „pozostawił bałagan” w AKQA i że była to próba „wyrównania rachunków”, dodając: „Wielu członków zarządu chciało go zwolnić, ale chroniła go część kadry kierowniczej wyższego szczebla”.

Inny informator życzył sobie, żeby Ajaz „poszedł dalej”, oskarżając go o wygłaszanie „bardzo ogólnych twierdzeń”. „Wiele osób odchodzących z WPP ma zwyczaj komentowania tego” – dodał informator, nawiązując do byłego szefa firmy, sir Martina Sorrella, który odszedł w 2018 roku.

AKQA zyskała sławę dzięki skupieniu się na rosnącym wpływie nowego wówczas rynku reklamy internetowej. Wśród jej klientów znaleźli się gigant streamingu wideo Netflix, firma płatnicza Visa i aplikacja taksówkarska Uber.

W 2012 roku WPP przejęło kontrolę nad AKQA w transakcji wycenianej na prawie 350 milionów funtów. Po ponad dekadzie pod rządami WPP, Ahmed zrezygnował ze stanowiska szefa AKQA w październiku ubiegłego roku i ponownie objął stanowisko szefa nowej agencji o nazwie Studio.One.

Nie jest odosobniony w swojej ocenie WPP. Jeden z najwyższych rangą dyrektorów mediów w Wielkiej Brytanii powiedział „The Mail on Sunday”, że gigant reklamowy „stracił wiele klientów” na rzecz Publicis.

Źródło podało również, że potencjalni klienci byli zdezorientowani działaniami WPP mającymi na celu wykorzystanie sztucznej inteligencji do tworzenia tańszych i szybszych kampanii marketingowych, dodając: „Mówią, że inwestują miliony. Ale co to właściwie znaczy?”

W tym miesiącu WPP poinformowało, że Cindy Rose, dyrektor naczelna Microsoftu, zastąpi Marka Reada na stanowisku dyrektora generalnego pod koniec roku.

Rzecznik WPP powiedział: „Ahmed konkuruje teraz ze swoim byłym pracodawcą. Po dwóch latach słabych wyników, AKQA znów odnosi sukcesy”.

Strategia WPP w zakresie sztucznej inteligencji spotkała się z dobrym odbiorem obecnych i przyszłych klientów, czego dowodem są znaczące rozszerzenia i wygrane w ciągu ostatnich 12 miesięcy, m.in. z firmami Amazon, Johnson & Johnson i Unilever.