Protest przeciwko rządowi przestraszył Türk-İş

Ali może POLAT
Ciągłe opóźnienia rządu w zakresie protokołu ramowego dotyczącego układów zbiorowych pracy nadwyrężyły cierpliwość pracowników. Związek zawodowy Tez-Koop-İş postanowił w środę podjąć działania przed Ministerstwem Pracy i Zabezpieczenia Społecznego w Ankarze. W dniu ogłoszenia decyzji o podjęciu działań kierownictwo Konfederacji Tureckich Związków Zawodowych (Türk-İş), do której należy związek, podjęło decyzję o wydaniu oświadczenia prasowego. Minister skarbu i finansów Mehmet Şimşek został skrytykowany w komunikacie prasowym. Jednocześnie przedstawiciel prowincji Türk-İş Ankara Nihat Zengin oświadczył na grupie Türk-İş Ankara na WhatsAppie, że wezwanie do działania Tez-Koop-İş zostało odebrane bez wiedzy i zgody Türk-İş i wzywa do nieuczestniczenia w akcji. Prezes Tez-Koop-İş Haydar Özdemiroğlu oświadczył, że decyzja związku o podjęciu działań nie uległa zmianie i że w środę pojawi się on w tym rejonie, po czym powiedział:
NASI CZŁONKOWIE CZUJĄ SIĘ NIEKOMFORTOWO
„Dochody pracowników maleją z dnia na dzień. Jednorazowa kwota pieniędzy, którą otrzymają pracownicy, również nie będzie przydatna. Chcemy zobaczyć propozycję rządu tak szybko, jak to możliwe. Türk-İş uważa, że działania powinny zostać podjęte w ramach Konfederacji, ale nasi członkowie i baza są poważnie zaniepokojeni tym opóźnieniem. Ciągle naciskamy na Konfederację, aby wyruszyła w teren. W przeszłości Türk-İş wyruszał w teren i wykorzystywał swoją moc produkcyjną podczas takich opóźnień. Teraz nie wychodzi, a oni wprowadzają w błąd cel, atakując związek pracodawców publicznych i ministra skarbu i finansów Mehmeta Şimşeka w sprawie gospodarki”. Zauważając, że prezydent Turcji skrytykował pracodawców, którzy naciskali na ingerencję w preferencje związkowe pracowników, Özdemiroğlu przekazał, że przedstawiciele regionu Turcji współpracowali z pracodawcami i przymykali oczy na rezygnacje i zmiany związków zawodowych członków w miejscach pracy, w których działały ich związki.
Prawdziwymi właścicielami stanowisk są pracownicyReagując na sytuację, przewodniczący oddziału 2 Tez-Koop-İş Ankara Mustafa Özgen powiedział: „Oni nawet nie wspominają o opóźnianiu komunikatu prasowego, rozmawiają, nie wnosząc do porządku obrad Protokołu Porozumienia Ramowego. Zadają również cios uczestnictwu w naszych działaniach”. Özgen, który wezwał wszystkich pracowników do podjęcia działań, powiedział: „To pokazuje, do jakiego punktu doszła biurokracja związkowa. To nas smuci, jesteśmy przedstawicielami pracowników. Istniejemy, aby realizować żądania pracowników. Jesteśmy związkowcami klasowymi. Ani stanowisko, które zajmuję, ani zarząd Türk-İş nie są niczyją własnością, prawdziwymi właścicielami są pracownicy”.
SÖZCÜ