Dziesiątki tysięcy ludzi na ulicach, w niebezpieczeństwie

Po tym, jak w wyniku morderstwa w miejscu pracy w dzielnicy Dilovası w mieście Kocaeli zginęły trzy dzieci , uwaga opinii publicznej po raz kolejny skupiła się na problemie pracy dzieci w Turcji.
Dane Ministerstwa Pracy i Zabezpieczenia Społecznego , krytykowanego za brak kontroli, po raz kolejny ujawniły szokujący obraz.
Mobilne zespoły afiliowane przy Ministerstwie Pracy i Zabezpieczenia Społecznego przeprowadziły kontrole dzieci zidentyfikowanych jako pracujące na ulicy w okresie od stycznia 2024 r. do czerwca 2025 r. Kontrole, przeprowadzone przez 393 zespoły we wszystkich 81 prowincjach Turcji, przyniosły imponujące rezultaty. Kontrole ukierunkowane na dzieci pracujące na ulicy i dzieci zagrożone rozpoczęły się 12 czerwca 2017 r. Według danych Ministerstwa Pracy i Zabezpieczenia Społecznego, liczba dzieci zidentyfikowanych i poddanych leczeniu w okresie od 12 czerwca 2017 r. do 31 grudnia 2024 r. wyniosła 51 808.
Dzieci zmuszane do pracy lub żebrania na ulicach są narażone na zaniedbanie, wykorzystywanie, a nawet skłonność do przestępczości. Doniesiono, że w okresie od stycznia 2024 do czerwca 2025 roku podjęto kroki prawne wobec 1731 zidentyfikowanych dzieci. Łącznie 771 dzieci zostało odebranych rodzinom i wysłanych do placówek opiekuńczych.
NIEBEZPIECZEŃSTWO W MESEMUwagę przykuła również liczba zgonów i wypadków w programach MESEM , które służą jako legalna przykrywka dla przymusowej pracy dzieci przez państwo i transferu środków do pracodawców. Według oficjalnych danych Ministerstwa Edukacji Narodowej (MEB), w ramach programu MESEM, obejmującego dzieci uczestniczące w szkoleniu zawodowym, doszło do 1348 „wypadków”, w tym 10 śmiertelnych.
BirGün






