Prezydent Santosu obiecuje wzmocnienia w czerwcu i mówi, że nie boi się zakazu transferowego

Po bezbramkowym remisie z Ceará, w poniedziałek (5 grudnia) w ramach brazylijskiej ekstraklasy, prezydent Santosa , Marcelo Teixeira, obiecał udać się na rynek, aby wzmocnić drużynę. Prezydent był bardzo niezadowolony z wyniku na Allianz Parque i powiedział, że w czerwcu nastąpią zmiany w składzie drużyny.
„Santos jest na rynku, zarówno dla nowych graczy, jak i dla nowych przybyszów. Dzisiaj mamy nowy komitet techniczny, nową filozofię i zamierzamy podjąć działania i środki, aby grupa została wzmocniona, aby mieć dobrą kampanię w Brasileirão”, powiedział Marcelo Teixeira.
Jednakże przeszkodą dla Santosa mogą być ich długi. Ostatecznie klub ma ponad 31 milionów R$ długów, które czekają na uregulowanie na drodze postępowania sądowego. Niedawno FIFA powiadomiła instytucję o konieczności zapłaty 15,9 mln R$ za zakup João Basso z Arouca w Portugalii. Niedawno były trener Pedro Caixinha również złożył pozew, domagając się odszkodowania w wysokości 15 milionów reali. Z kolei Marcelo Teixeira nie ma nowego zakazu transferowego, co uniemożliwia Peixe'owi szukanie wzmocnień.
„Zakazy transferowe były już zaplanowane, nikt ich nie chce, ale musimy pracować. W zeszłym roku udało się uniknąć trzech, a trzy ponieść. Zapłaciliśmy ponad 126 milionów R$ za zakazy transferowe. Musimy być kreatywni. Nowe działania, aby zwiększyć wartość tych, które są w trakcie negocjacji” – dodał prezydent.
Santos wciąż liczy na swoje główne wzmocnienieSantos pozyskał już 11 wzmocnień na ten sezon, ale do tej pory nie udało mu się sprowadzić głównego zawodnika. W końcu Neymar wciąż leczy kontuzję lewego uda i jego kontrakt z klubem obowiązuje tylko do końca czerwca.
Obserwuj nasze treści w mediach społecznościowych: Bluesky, Threads, Twitter, Instagram i Facebook .
terra