Mimo walki Vitor Roque nie strzelił gola, a Palmeiras potyka się w Allianz

W niedzielę (27) Palmeiras przeżyło popołudniową frustrację na Allianz Parque po porażce z Bahią 1:0 w szóstej rundzie brazylijskiej ekstraklasy. Wynik ten zakończył serię siedmiu kolejnych zwycięstw drużyny i kosztował ją utratę prowadzenia w rozgrywkach, które obecnie jest w rękach Flamengo .
Występ napastnika Vitora Roque'a po raz kolejny przykuł uwagę. Podpisany z wielkimi oczekiwaniami, numer 9 nie zdobył jeszcze gola w 18 meczach w zielono-białej koszulce. W meczu z Bahią wszedł na boisko w drugiej połowie, wczuł się w grę, walczył o piłkę i dużo się przemieszczał, ale po raz kolejny opuścił boisko bez długo oczekiwanej bramki.

Dobra forma młodego napastnika odbiła się echem również poza granicami Brazylii. Hiszpański dziennik AS opublikował artykuł, w którym podkreślono „krytyczny moment”, w jakim znalazł się Vitor Roque, zwracając uwagę, że napastnik wciąż próbuje się przystosować, a jego nieskuteczność w strzelaniu goli zwróciła uwagę, zwłaszcza ze względu na jego status wielkiego talentu międzynarodowego. Analiza podkreśliła jednak wysiłek włożony przez zawodnika na boisku i jego walkę z przełamaniem złej fazy gry.
Pomimo suszy Vitor Roque w dalszym ciągu otrzymuje pochwały od kibiców Palmeiras za swoje zaangażowanie i poświęcenie na boisku. Młody napastnik wykazuje się determinacją przy każdej nadarzającej się okazji, co zostało docenione przez zielono-białych, nawet w obliczu suszy strzeleckiej.
Gdy wydawało się, że mecz zakończy się remisem, Bahia znalazła wolną drogę w doliczonym czasie gry. W szybkiej kontrze Kayky zdobył bramkę, która przypieczętowała zwycięstwo gości i uciszyła Allianz. Mimo tej porażki Palmeiras nadal ma na koncie 13 punktów, natomiast Flamengo obejmuje prowadzenie w tabeli, pokonując Corinthians .
Następny mecz Palmeiras odbędzie się w środę (30) w ramach Copa do Brasil, kiedy zmierzą się z Botafogo -SP, ponownie na Allianz Parque, w pierwszym meczu trzeciej fazy.
terra